Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Wiedźma
Pią 01 Lip, 2011 22:27
Pozytywne strony trzeźwego życia :)
Autor Wiadomość
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Sob 02 Sie, 2014 13:56   

Jedna z glownych pozytywnych stron mojego trzezwego zycia jest selekcja ......biore tylko to co mi potrzebne ,co lubie ,co mnie interesuje i.t.d........po prostu nie rozdrabniam sie jak kiedys ......postawilam sobie priorytety i tego sie trzymam.......
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Wto 19 Sie, 2014 18:36   

Jedna z glownych pozytywnych stron mojego trzezwego zycia jest planowanie realistyczne......takie podejscie pozwala mi idee,wartosci ,marzenia mocno zakotwiczyc w moim zyciu i realizowac ......mierz sily na zamiary.....bardzo pozytywnie wyzne zdanie dla mnie !!!!!!!!!
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Nie 14 Wrz, 2014 13:40   

Jedna z glownych pozytywnych stron mojego trzezwego zycia ......jest nie miec zadnych frustracji .....pozmienialam co moglam ,dopasowalam do siebie co moglam ,pogodzilam sie i nie rozpaczam nad przeszloscia .....coby bylo gdyby bylo .....przeszlosc uporzadkowana ......jest mi dobrze .....i alkohol nie ma miejsca w mim zyciu ......nie potrzebuje go do niczego .......cudowna sprawa .....moge robic wszystko co chce i jak chce ( w ramach moich mozliwosci ).....jedynie nie pije alk. .....zaleczona choroba .....oczywiscie jestem czujna .....dbam o siebie ......jakie to przyjemne !!!!!!

Wikipedia - Frustracja
Frustracja (łac. frustratio - zawód, udaremnienie) – zespół przykrych emocji związanych z niemożliwością realizacji potrzeby lub osiągnięcia określonego celu. Czasem frustrację definiuje się jako każdą sytuację, która wywołuje nieprzyjemne reakcje: ból, gniew, złość, nudę, irytację, lęk i inne formy dyskomfortu. Frustracja bywa rozumiana jako reakcja na niemożliwość osiągnięcia celu, pomimo dążenia do niego. (Uczucie frustracji łączy się z nakładem pracy nie doprowadzającej do osiągnięcia celu. Są to swego rodzaju wyrzuty sumienia wobec siebie samego znajdujące ujście pod postacią frustracji, kompulsji, przeniesienia lub natręctwa - jest to mechanizm spontaniczny, instynktowny i nieświadomy wynikający z jednostkowych uwarunkowań i doświadczeń)

Butelka

http://www.youtube.com/watch?v=nORpNe4IUAw
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Śro 31 Gru, 2014 18:18   

Jedna z pozytywnych stron mojego trzezwego zycia .......jest TRZEZWY SYLWESTER !!!!!!!!......mile spokojne przygotowania ......zadowolenie i usmiech u wszystkich zaproszonych gosci......potrawy smakuja ......wszyscy sie ladnie bawia ,tancza i spiewaja ......

Kiedys ......dobrze ze to kiedys bylo i minelo ......zaczynalam sylwestrowa noc od zakupu alkoholi .....bo musi tak byc ......bo jak nie bedzie to co oni sobie o mnie pomysla ......jakie to brudne zaklamanie jest ......a teraz przy bez alk.koktejlach .....i bede dokladala wszelakich staran aby 2015 byl dla mnie dobrym rokiem ......
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Sob 27 Sty, 2024 11:01   

Pozytywna strona trzezwego zycia jest - poczucie wolnosci wyboru
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Nie 28 Sty, 2024 18:55   

Pozytywna strona trzezwego zycia jest - poczucie wlasnej wartosci
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Śro 31 Sty, 2024 10:03   

Pozytywna strona trzewego zycia jest - po wytrzezwieniu , dbanie o siebie
 
     
Pierre Giorgio 
(banita)


Dołączył: 19 Sty 2024
Posty: 5
Wysłany: Nie 04 Lut, 2024 20:16   

Guzik prawda! Każdy nietrzeźwy alkoholik dba o siebie! :P
_________________
"Jedynie grzesznikom pozostanie kąpać się w luksusach,
a ich ciała trawić będzie rozkosz po wieki
bo ludziom pobożnym do szczęścia wystarczy ich ubóstwo..."


XIII KSIĘGA ŚW. MOSZNAMU
 
     
Pierre Giorgio 
(banita)


Dołączył: 19 Sty 2024
Posty: 5
Wysłany: Nie 04 Lut, 2024 20:18   

Chyba, że Pteruś... 8|
Jego skarpety czuję aż w mojej trollowni. ;)
_________________
"Jedynie grzesznikom pozostanie kąpać się w luksusach,
a ich ciała trawić będzie rozkosz po wieki
bo ludziom pobożnym do szczęścia wystarczy ich ubóstwo..."


XIII KSIĘGA ŚW. MOSZNAMU
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Wto 13 Lut, 2024 14:22   

Pozytywna strona trzezwego zycia jest - wyciszenie emocjonalne
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Czw 15 Lut, 2024 08:12   

Pozytywna strona trzezwego zycia jest .....pogodzenie sie z przeszloscia.
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 814
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Czw 15 Lut, 2024 08:35   

kiwi napisał/a:
Pozytywna strona trzezwego zycia jest .....pogodzenie sie z przeszloscia.


Wyzbycie się poczucia wstydu i żalu z mało dumnej przeszłości zajęło mi najwięcej czasu i nie dobrych emocji.
Nawet po wielu latach dopada mnie jakieś przykre wspomnienie i żal do siebie - taki "mądry" a taki niegodziwy.
Wiem ,wiem liczy się tylko tu i teraz...
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Czw 15 Lut, 2024 15:53   

Jal to mamy podobnie . Nie czesto , ale zdarza mi sie wrocic pamiecia do tych pijackich moich lat , i czesto ze smutkiem mysle sobie , mialas wiecej szczescia jak rozumu, albo - Bosze , po co mi to bylo, moglam sobie tego darowac , az mnie odrzuca, az sie otrzasnac musze , naprawde nic dobrego.
I taki alkoholowo przechorowany czas, taki umeczony czas , a najgorsze ze nie wiem jak bylo juz zle , to mi sie chcialo dalej alkohol pic.
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Pią 16 Lut, 2024 19:23   

Pozytywne strony trzezwego zycia to - obserwuje swoje mysli,zwracam uwage co mysle,jak cos smutnego , to mowie odejdz zla mysll.
 
     
kiwi 
Trajkotka



Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Wto 20 Lut, 2024 12:25   



Z komentarzy;

Jak na ironię... Talibowie rozprowadzają na potęgę narkotyki, kontrolują cały "przemysł" z tym związany, a następnie łapią narkomanów i umieszczają ich w ośrodkach, gdzie leczą od uzależnień narkotykowych 😮 Świat nie przestanie zaskakiwać i szokować.

Proszę zwrócić uwagę, że mówimy o kraju i narodzie będących zasadniczo w stanie permanentnej wojny. Ci ludzie patrzą na świat w zupełnie inny sposób niż my, a bieda jest tylko jednym z czynników to powodujących. Nie dziwi mnie więc fakt, że nie rezygnują z produkcji tych narkotyków i wysyłania ich na zachód wiedząc, że zachód nie jest na nie odporny, osłabiając go i jednocześnie mogąc na tym zarobić. Wiedzą z jakim przeciwnikiem mają do czynienia i dlatego tak brutalnie walczą z nim wśród swoich pobratymców. Martwi mnie tylko, że wielu ludzi będąc niewinnymi traci pracę i zostaje oderwanych od swojego życia, bo ktoś bez sprawdzenia po prostu zawija ich z ulicy. Poza tym, taka kuracja nie ma sensu, jeśli nie wiąże się z żadnymi zmianami po powrocie do normalnego życia. Patrząc jak to u nich wygląda, założę się, że 3/4 z tych ludzi wraca do ćpania. Jak zaczynali, to też ich przecież nikt nie zmuszał.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 13