Forum Wolnych od Alkoholu

dziadziunio

Pogrzeby to normalna kolej rzeczy, odchodzenie także. Kiedyś się rodzisz i kiedyś także musisz umrzeć.
Podobno alkoholizm jest śmiertelny, jak wdać w moim przypadku coś, tej śmierci nie wychodzi. Życie jest śmiertelne i chyba wyższa śmiertelność jest niestety u współuzależnionych, niż alkoholowej braci.Przez przypadek zapewne nikt tego, nigdy nie policzył. A szkoda... :skromny:

Ciekawy dzień w sejmie i nie o politykę, mi się rozchodzi. Trudno oddać władzę jak się ją ma, wiem gdyż zawsze jak każdy chyba alkoholik do takiej całkowitej, władzy dążyłem...
Miłego dnia, pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za wpisy widzę, że nie jest jeszcze tak żle.