Pomogła: 2 razy Wiek: 65 Dołączyła: 04 Kwi 2012 Posty: 280 Skąd: Z POLSKIEJ ZIEMI
Wysłany: Pią 24 Maj, 2024 18:43
Puste gesty , puste słowa .Puste serce , pusta mowa . Puste , choć zacięte usta . Pusty wzrok i głowa pusta .Pusty program i projekty do cna pustych stek inwektyw . Pusty jazgot , próżne żale KRZYK , co treści nie ma wcale ." Bogata Pani " , to przekaz dla ciebie
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
Wysłany: Pią 24 Maj, 2024 19:31
Zagubiona napisał/a:
Jprdl kiwi, już nawet poezję musisz wklejać w formie filmiku? Serio nie można skopiować tekstu z sieci i w kąciku poetyckimi wiersz wstawić w formie pisanej?
Zagubiona, a umiesz podać jeden racjonalny powód dla którego świat ma tak wyglądać jak sobie ubzdurasz?
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie
Ostatnio zmieniony przez staaw Pią 24 Maj, 2024 19:32, w całości zmieniany 1 raz
pterodaktyll Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 25 Maj, 2024 08:25
NANA napisał/a:
Puste gesty , puste słowa .Puste serce , pusta mowa . Puste , choć zacięte usta . Pusty wzrok i głowa pusta .Pusty program i projekty do cna pustych stek inwektyw . Pusty jazgot , próżne żale KRZYK , co treści nie ma wcale .
Z tego morał zaś taki,
że to nie ludzie lecz pustaki
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 1496
Wysłany: Pon 03 Cze, 2024 09:24
Wisława Szymborska
Bagaż Powrotny
Kwatera małych grobów na cmentarzu
My, długo żyjący mijamy ją chyłkiem,
jak mijają bogacze dzielnicę nędzarzy.
Tu leżą Zosia, Jacek i Dominik,
przedwcześnie odebrani słońcu, księżycowi,
obrotom roku, chmurom.
Niewiele uciułali w bagażu powrotnym.
Strzępki widoków
w liczbie nie za bardzo mnogiej.
Garstkę powietrza z przelatującym motylem.
Łyżeczkę gorzkiej wiedzy o smaku lekarstwa.
Drobne nieposłuszeństwa,
w tym któreś śmiertelne.
Wesołą pogoń za piłką po szosie.
Szczęście ślizgania się po kruchym lodzie.
Ten tam i tamta obok, i ci z brzegu:
zanim zdążyli dorosnąć do klamki,
zepsuć zegarek,
rozbić pierwszą szybę.
Małgorzatka, lat cztery,
z czego dwa na leżąco i patrząco w sufit.
Rafałek: do lat pięciu brakło mu miesiąca,
a Zuzi świąt zimowych
z mgiełką oddechu na mrozie.
Co dopiero powiedzieć o jednym dniu życia,
o minucie, sekundzie:
ciemność i błysk żarówki i znów ciemność?
KOSMOS MAKROS
CHRONOS PARADOKSOS
Tylko kamienna greka ma na to wyrazy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum