Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nowa droga
Autor Wiadomość
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3864
Wysłany: Pon 30 Wrz, 2024 20:56   

Nie wiem co napisać, czuje niesmak . Nie ma czego żałować ani z czego się cieszyć. Kiedyś na terapii podkreślałam. Jestem ze wsi. W końcu grupa zaczęła się z tego śmiać. Wyleczyłam się błyskawicznie z tego . Podkreślasz. Jestem wdspoluzalezniony żeby mieć wytłumaczenie czy może potwierdzenie dysfunkcji.
Współuzależnienie to rezygnacja z własnego życia i zajmowanie się , kręcenie wokół osoby uzależnionej.
Po prostu nie wiem co Ci napisać.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3864
Wysłany: Pon 30 Wrz, 2024 20:57   

Tak mi się nasunęło. Poszła żyje sobie. Co Cię to interesuje z kim i jak. Nowa droga, nowe życie bez alkoholiczki.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15071
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 30 Wrz, 2024 21:14   

EASY napisał/a:
Chciałbym zobaczyć Wasze miny kiedy przeczytacie to info .

Nic nowego, klasyka gatunku, że tak powiem. :milczek:
_________________
:ptero:
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 812
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Wto 01 Paź, 2024 07:11   

EASY napisał/a:
Chciałbym zobaczyć Wasze miny kiedy przeczytacie to info . :lol2:
Tak mieszka z matką ( zabrała ) bo..........
Poznała kogoś na terapii i mieszka u niego. Taki nowy partner w życiu
Pomyliła Ośrodek Leczenia Uzależnień z Love &Paradise .
Banalne , żałosne i skrajnie głupie .
A ja ? Poczułem mega ulgę , jako współuzależniony nic nie poradzę więc "baba z wozu ...........
Naprawdę !!!
:rotfl:


Akurat tym mnie nie zaskoczyłeś... bo to jest model książkowy ! (pseudo uczucie na zranionych emocjach) Niech się jej wiedzie jak najdłużej... ale z mojego wieloletniego doświadczenia wiem że jest to bardzo trudny związek.

Zajmij się teraz sobą i córką... brukuj Nową Swoją drogę życiową - powodzenia :)
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9683
Wysłany: Wto 01 Paź, 2024 07:32   

EASY napisał/a:
Chciałbym zobaczyć Wasze miny kiedy przeczytacie to info

Moja mina wygląda mniej więcej tak:
      :aha:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
EASY 
Małomówny


Wiek: 62
Dołączył: 28 Lip 2024
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 01 Paź, 2024 19:52   

Dziękuję za rady .
To forum i moje relacje nie oddają całej sytuacji .
Bo mało o mnie ..........
A więc
Dzisiaj odebrałem drona z serwisu - będzie co robić . :D
Oczywiście listy polecone nie do mnie........... są nie do mnie - nie odbieram :p
Dziś pozyskałem listę darmowych porad prawnych .To co odrąbano siekierą , muszę dokończyć chirurgicznie z precyzją zegarmistrza

Decyzja - obrączka ................, dla mnie zbrukane wartości w które nadal wierzę i ........... za pieniądze ze sprzedaży - wycieczka z córką , coś zostanie - jakaś fundacja .I to szybko
No i cierpliwie ( kwestia dwóch/trzech tygodni) na rozpoczęcie terapii współuzależnionych.
_________________
Patrz w przyszłość .........................
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3396
Wysłany: Wto 01 Paź, 2024 20:15   

Jak dla mnie: za szybko. To nie jest Twój czas. Bardzo chciałabym się mylić, ale zbyt wiele tych zrywów pod wpływem emocji widziałam i jeszcze więcej takich manifestów w swoim przypadku zaliczyłam.
Z całego serca dobrze Ci życzę, Ala pamiętaj, proszę nie rób nic, na co nie jesteś gotowy. Taka manifestacja a potem brak konsekwencji, duże spustoszenie sieje.
Mówię Ci to ja, esaneta, 32 lata w związku z alkoholikiem.
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
EASY 
Małomówny


Wiek: 62
Dołączył: 28 Lip 2024
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 01 Paź, 2024 20:30   

@esaneta
Na co nie jestem gotowy ?
Na życie na ruinach rodziny z córką ?
Tak masz rację , nie jestem .
Ale - tyle razy słyszałem -sp*****aj, pakuj walizki............że siłą rzeczy już ładne parę lat zastanawiałem się co wtedy .Te czarne scenariusze ( też w emocjach) tylko nie przewidywały tego co czuję.
Przeżyliśmy sporo przez dwadzieścia lat , dobrego/złego ( a choćby nowotwór córki , a już wtedy próbowała każdą osobę z otoczenia kłamstwami nastawić przeciw mnie) Dziś psycholog córki też się przyznała do dziwnych tekstów z jej strony( tylko jej czerwona lampka się zapaliła )
Ale wiesz /wiecie co ?
Kiedy była w ośrodku , mieliśmy 19 rocznicę ślubu. Życzyłem jej , by znalazła swoje szczęście w życiu - nie myśląc o sobie , tak serio .Intuicja ? Przypadek ?
Tak naprawdę gdy się poznaliśmy to wyrwałem ją z takiego życia i dałem normalne ( tak , nie sposób wszystko tutaj napisać)
A więc ? Zatoczyła krąg i wróciła .
Ostatnie tekst o niej , lub nas KROPKA
_________________
Patrz w przyszłość .........................
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3396
Wysłany: Wto 01 Paź, 2024 20:54   

Że niby już nie chcesz nic pisać w wątku? :drapie:
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
EASY 
Małomówny


Wiek: 62
Dołączył: 28 Lip 2024
Posty: 27
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 01 Paź, 2024 20:57   

No nie :D
Fajni jesteście , to zostaję :brawo:
Ale tylko ja , moje życie i córki ( nowe ) , z nowymi perspektywami, możliwościami i ambicjami.
A doskonale wiem , że przyniesie .............nieoczekiwane i to mnie cieszy
_________________
Patrz w przyszłość .........................
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3864
Wysłany: Wto 01 Paź, 2024 21:05   

Idąc na terapię nie mówiłam o alkoholiku a okazało się, że jestem czynna współuzależniona po same uszy tkwiąc w pułapce z tym moim nowym życiem. Skończyłam terapię i nawet chciałam przerwać ja bo za mocno bolało ale coś mi szeptało że mam tam być. Dotrwałam do końca chociaż było niewygodnie i bolało ale warto było. Poprawka. Miało byc. Idąc naxterapie nie mówiłam o alkoholiku a moje wspoluzaleznienie miało się dobrze i śmiało mi się w twarz. Iluzje i marzenia są fajne , nawet są motorem i siłą napędową do życia ale to tylko iluzje i wyobrażenia w zderzeniu z rzeczywistością pękają jak bańka mydlana i uderza się tyłkiem o glebę. Pisz tyle ile Ci potrzeba na temat jaki chcesz.
_________________
[*] [*] [*]
Ostatnio zmieniony przez Maciejka Wto 01 Paź, 2024 21:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3396
Wysłany: Wto 01 Paź, 2024 21:54   

EASY, jak o córce i Tobie, to chętnie tu będę gościć. :]
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5440
Wysłany: Nie 20 Paź, 2024 21:42   

No i jak tam Easy? Termin terapii jest?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 12