Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: yuraa
Pon 14 Lis, 2011 09:06
Trzecie podejście !
Autor Wiadomość
Markiza 
(konto nieaktywne)

Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 176
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:23   Markiza

Różnie układało sie w moim życiu, było bardzo dobrze i bardzo źle. Picie pomagało mi poprawiać sobie nastrój, najpierw towarzysko, potem piłam sama przed kompem. Mam tego dość, nie skladam żadnych deklaracji, bo sama sobie nie ufam, po prostu próbuję i mam nadzieję wytrwać, liczę na wsparcie, serdeczne i życzliwe.. Potrzebuję innych ludzi którzy wyrwali się z tego zamkniętego kręgu do rozmowy i wymiany doświadczeń. Nie pije od 9 dni. Pozdrawiam i witam.
Ostatnio zmieniony przez Wiedźma Nie 17 Paź, 2010 09:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:25   

cześć Doria :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:27   

Doria napisał/a:
po prostu próbuję i mam nadzieję wytrwać,

Bosheee!!! Następna...............
Doria napisał/a:
liczę na wsparcie, serdeczne i życzliwe

Serdecznie i życzliwie chcę Ci uświadomić, że jeżeli rzeczywiście masz problem z alkoholem, to działając w taki sposób masz szansę go rozwiązać mniej więcej taką, jak trafienie 6 w toto-lotka...........niestety :bezradny:
_________________
:ptero:
 
     
Markiza 
(konto nieaktywne)

Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 176
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:34   

O jakie ciepłe przywitanie.. A mnie sie i tak uda !
 
     
incognito 
(banita)


Pomogła: 16 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 11 Lut 2010
Posty: 377
Skąd: z daleka
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:34   

Witaj Doriu!

.. nie chcesz składać deklaracji.. normalne ....bo co jak zapijesz!!! dziewczyno idź na terapię bo sukces 9 dni to jak kropla w morzu znam to z autopsji :tak:

... dobre i to , ze zdajesz sobie sprawe z problemu...
 
     
Markiza 
(konto nieaktywne)

Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 176
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:40   

Nie jestem idiotką, bardzo dobrze zdaję sobie sprawe ze swojego problemu. Jestem alkocholiczką, piję od 15 lat. Dwa razy próbowałam zerwać z nałogiem,ale nie poradziłam sobie, wytrwałam 3 miesiące najdłużej. Do tego stopnia sobie nie ufam teraz że niczego nikomu nie obiecuję! Po prostu nie piję dziś i nie myślę o przyszłości. Zawaliłam co mogłam zawalić, Małżeństwo, dzieci, sąd. W sumie nie wiem po co być trzeźwą.. Ale dalej tak nie chcę !
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:46   

Doria napisał/a:
Dwa razy próbowałam zerwać z nałogiem,ale nie poradziłam sobie, wytrwałam 3 miesiące najdłużej.

Uważasz, że za trzecim razem sie uda?
A co jeśli nie? Będziesz próbowała znowu przy pomocy nadziei? :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:47   

Doria napisał/a:
Zawaliłam co mogłam zawalić, Małżeństwo, dzieci, sąd.

Nie Ty pierwsza ani ostatnia. Zazwyczaj dopiero kiedy życie nam dokopie (na własne życzenie zresztą) zaczynamy ratować co się jeszcze da uratować. Sam przez to przeszedłem..........
Doria napisał/a:
nie wiem po co być trzeźwą..

I dopóki nie "odrobisz" porządnie odwyku, to nie będziesz dalej wiedziała
Doria napisał/a:
wytrwałam 3 miesiące najdłużej.

Jezeli wydaje Ci sie że tym razem będzie inaczej to...........zapomnij. Wszyscyśmy takie chojraki dopóki życie nas nie sponiewiera tak, że.........eeeech
Prawda jaki jestem życzliwy i miły???? ;)
_________________
:ptero:
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:48   

Wiedźma napisał/a:
za trzecim razem sie uda?


ponoć do trzech razy sztuka... :p
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
incognito 
(banita)


Pomogła: 16 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 11 Lut 2010
Posty: 377
Skąd: z daleka
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:48   

Doria napisał/a:
Zawaliłam co mogłam zawalić, Małżeństwo, dzieci, sąd.



... No sama widzisz , ze sobie nie dajesz rady z uzaleznieniem.... potrzebujesz terapii sama to jak mówię mozesz zrobic siku w toalecie....( bez obrazy) ...

Piłam 7 lat ... towrzysko , potem na dobre spanie obiecanki , przerwy itd .... wreście postanowiłam terapia... teraz nie piję ponad 2 lata , ale i tak poczatkowo szukałam zamienników, potem terapia nawroty...
... dobrze ,ze tu trafiłaś... :lol2:
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:49   

Cytat:
Prawda jaki jestem życzliwy i miły???? ;)
_________________


to Twoje czerwone jakoś mi nie pasuje... :wysmiewacz:
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Markiza 
(konto nieaktywne)

Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 176
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:52   

Pewnie i pójdę na ten miting w końcu, na razie boje sie wychodzić z domu żeby mnie nie kusiło, tylko praca i dom, po zakupy chodzi mama, ja przemykam zeby nikt znajomy mnie nie zauważył.. A co do życzliwości, tak wiem, trzeba mi dokopać zebym poszła się leczyć! Ale powoli, to ja zadecyduje kiedy..
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:54   

Małgoś napisał/a:
Twoje czerwone jakoś mi nie pasuje...

Cicho być......wreszcie dołączyłem do "wybrańców" a poza tym ten ...........mnie wreszcie porządnie wk........ Nie wolno tak się odzywać do kobiet nawet w mowie "pisanej" :evil2"
_________________
:ptero:
 
     
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:55   

Witaj Doria ,poczatki sa bardzo trudne zeby przestac pic.Wiem cos o tym nie pije 26 miesiecy i powiem ci sa same z tego korzysci sa.Warto byc trzezwym życze ci tego z calego serca.Pozdrawiam.
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 22:56   

Doria napisał/a:
O jakie ciepłe przywitanie.. A mnie sie i tak uda !

Witaj... :)
Próbować zawsze można, tylko czy warto tracić cenny czas... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,64 sekundy. Zapytań do SQL: 14