Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Tak mi się wydaje, że teraz wiem gdzie szukać.
Autor Wiadomość
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 01:28   

pietruszka napisał/a:
Ależ ja podawałam., podsuwałam tysiące sposobów na tacy, żeby tylko On przestał pić.

gratuluje, nie ma to jak zajmować się facetem jak małym dzieckiem

pietruszka napisał/a:
Kiedy ja straciłam nadzieję, i byłam gotowa jemu ją również odebrać, coś mu się w tej łepetynie ruszyło i sam poszedł po pomoc dla siebie.

wow, więc kiedy w końcu pozwoliłaś mu być mężczyzną - poskutkowało ? no fascynujące!

sorry za sarkazm, ale ja już nie mam sił ciągle tłumaczyć co mam na myśli
to frustrujące


pietruszka napisał/a:
Nadzieja jako lekarstwo na alkoholizm?

nie lekarstwo
lekarstwem jest terapia, praca nad samym sobą
nadzieja daję siłę i motywację do tego, żeby konsekwentnie się leczyć

zresztą, tak jak napisałam wcześniej - ja ciągle szukam
tak mi się wydaje, że teraz wiem gdzie szukać i po prostu chciałam się z Wami tym podzielić

i najlepiej moje obecne odczucia oddają słowa Halibuta:

„I choć więcej mam wątpliwości, niż pewności.
To ważne jest dla mnie by poszukiwać światła.
Bo nawet jak błądzę.
To droga staje się celem,
zmusza do wysiłku i daje poczucie sensu.”
Ostatnio zmieniony przez Flandria Sob 23 Paź, 2010 01:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 04:56   

Flandra napisał/a:
tak mi się wydaje, że teraz wiem gdzie szukać
Cholera, a ja dalej nie wiem... :/
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 06:23   

Flandra napisał/a:
pietruszka napisał/a:
Ależ ja podawałam., podsuwałam tysiące sposobów na tacy, żeby tylko On przestał pić.

gratuluje, nie ma to jak zajmować się facetem jak małym dzieckiem

pietruszka napisał/a:
Kiedy ja straciłam nadzieję, i byłam gotowa jemu ją również odebrać, coś mu się w tej łepetynie ruszyło i sam poszedł po pomoc dla siebie.

wow, więc kiedy w końcu pozwoliłaś mu być mężczyzną - poskutkowało ? no fascynujące!

sorry za sarkazm, ale ja już nie mam sił ciągle tłumaczyć co mam na myśli

Wiesz Flandro, łapki mi opadły. Fakt, nie rozumiem Cię. Nie wiem dlaczego jesteś złośliwa, przed czymś się bronisz i dlatego atakujesz? Dla mnie pas w tym temacie.
_________________

 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 07:18   

Flandra napisał/a:
Bo nawet jak błądzę.
To droga staje się celem

Chodząc w kółko też pokonujesz jakąś drogę, tyle że może być ona wyboista, ale nawet gdy dotrzesz do autostrady i osiądziesz na niej (bo przecież doszłaś do celu), to możesz być co najwyżej potrącona przez samochód.
Droga jako cel, jest tym samym, co gonienie króliczka.
Hali ze swojego alkoholizmu robi filozofię. Manipuluje sobą i otoczeniem, a Ty się na to łapiesz, bo nie masz pojęcia o pułapkach tej cholernej choroby.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
aazazello 
Gaduła



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 840
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 07:32   

Flandra napisał/a:
aazazello napisał/a:
Flandra napisał/a:
ja już tu kiedyś pisałam, że w dużej mierze czuję się jak alkoholiczka w takim rozumieniu w jakim sformułował to Meszuge


Flandro, Flandro . Zaprawdę powiadam ci: nie wiesz co piszesz i życzę ci aby tak pozostało.


oj widzę, że mnie już zaszufladkowałeś
jeśli Ci tak łatwiej - to sobie szufladkuj


W którym miejscu, ciebie zaszufladkowałem, Flandro? Czekaj, czekaj, niech pomyślę.. ...Ach już wiem, i tam, gdzie uważam, że nie jesteś alkoholiczką i nie potrafisz zrozumieć przez co alkoholicy przeszli i przechodzą i tam gdzie nie życzę ci abyś nią została.
Jesteś może dda i tego się trzymaj, jeżeli chodzi o dysfunkcje, które obejmuje swym zakresem to forum.
Zauważ, że w tym miejscu nie wykluczam, że problem alkoholizmu jest tobie bardzo dobrze znany, teoretycznie bardzo dobrze znany.
Przepraszam, ale absolutnie nie rozumiem skąd pomysł przypisywania sobie alkoholizmu w jakiejkolwiek postaci.
Przepraszam, jeżeli poczułaś się urażona, nie było moją intencją szufladkowanie ciebie i nie czuję się z tym lepiej. Gorzej również nie. :)
Czekaj, czekaj, Flandro, taka myśl przyszła mi do głowy: a może to ty zaszufladkowałaś mnie uznając autorytarnie, że to ja szufladkuję ciebie. Hmm...
Ostatnio zmieniony przez aazazello Sob 23 Paź, 2010 07:43, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 17:34   

pietruszka napisał/a:
Nie wiem dlaczego jesteś złośliwa, przed czymś się bronisz i dlatego atakujesz?


przepraszam Cię :kwiatek:
jestem ostatnio drażliwa
jestem zła na Ptera i trochę na Masakrę za czepialstwo
jestem zła, że często tutaj bardzo pochopnie ocenia się ludzi

jestem zła, bo 3 lata temu w ważnej życiowej sprawie miałam rację - ale wtedy NIKT mi nie uwierzył i się poddałam, totalnie pogubiłam, bo przecież skoro WSZYSCY mówią, że trzeba inaczej, to trzeba inaczej ...
i przez te 3 lata straciłam więcej niż pewnie nie jedna alkoholiczka

i dzięki tym doświadczeniom wiem jedno - MUSZĘ (i CHCĘ) słuchać swoich instynktów (ładnie nazwanych intuicją) i o nie walczyć.
Prawdopobnie ta złość powoduje, że walczę trochę za bardzo, nawet tam, gdzie nie jest to potrzebne :/
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 17:37   

Flandra napisał/a:
dzięki tym doświadczeniom wiem jedno - MUSZĘ (i CHCĘ) słuchać swoich instynktów (ładnie nazwanych intuicją) i o nie walczyć.

Kobiety ponoć maja intuicje, tyle, ze maja problem z konsekwencja w działaniu... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 17:49   

aazazello napisał/a:
Jesteś może dda i tego się trzymaj, jeżeli chodzi o dysfunkcje, które obejmuje swym zakresem to forum.


dda to nie jest moja tożsamość
jestem jedyna i niepowtarzalna :)

aazazello napisał/a:
Przepraszam, jeżeli poczułaś się urażona

nie poczułam się urażona, nie musisz mnie przepraszać :)
:buziak:
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 18:01   

Flandra napisał/a:
jestem zła, bo 3 lata temu w ważnej życiowej sprawie miałam rację - ale wtedy NIKT mi nie uwierzył i się poddałam, totalnie pogubiłam, bo przecież skoro WSZYSCY mówią, że trzeba inaczej, to trzeba inaczej ...

Flandro, a po co się babrzesz w przeszłosci?
Nie zatrzymuje Ciebie to przed działaniem TU i TERAZ?

Pewnie, wiem, że można znaleźć wiele powodów swoich problemów w dzieciństwie czy w innych relacjach z przeszłości, ale to jeszcze nie są rozwiązania, to tylko i wyłącznie wiedza, teoria, dlaczego dzisiaj jest jak jest. Ale uważam, że rozwiązań warto szukać w codziennych działaniach, w zmianie, która odbywa się tutaj i teraz. Bo szkoda życia, żeby do usranej śmierci beblać się w błocie przeszłości. Przecież chodzi o to, żeby dzisiaj żyć fajniej, radośniej, prawda? Nie jutro, pojutrze. Życia nie da się odłożyć na później.

Czasem odnoszę wrażenie, że dużo swoich emocji do osób z zewnątrz, z Twojego życia, może nawet z przeszłości, projektujesz na innych, na przykład piszących tutaj. Może się mylę, nie wiem.

Flandra napisał/a:
jestem zła, że często tutaj bardzo pochopnie ocenia się ludzi

Flandro, bo alkoholizm i współuzależnienie jest w pewnym sensie proste jak budowa cepa, choć chorują na nią skomplikowani ludzie. Ale choroba ta jest tak schematyczna, że naprawdę nie ma co szukać drugiego dnia, przynajmniej nie na początku. Wpierw abstynencja, potem nauka życia z chorobą, potem ewentualnie można zająć się resztą. Bo bez podstawowego warunku jak utrzymanie abstynencji nie ma co zabierać się za "leczenie" innych problemów.

Flandra napisał/a:
i przez te 3 lata straciłam więcej niż pewnie nie jedna alkoholiczka



Porównując się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały, bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie. to z Dezyderat
_________________

 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 19:10   

Flandra napisał/a:
jestem zła na Ptera

Jestem pod absolutnym wrażeniem..............pierwszy raz mi się zdarza, że ktoś jest na mnie zły "wirtualnie"(poza Naszą wiedźmą Kochaną oczywiście, ale to inna bajka) :lol2: ......Flandra.....wyluzuj, to nie jest realny świat :bezradny:
_________________
:ptero:
Ostatnio zmieniony przez pterodaktyll Sob 23 Paź, 2010 19:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 19:18   

pterodaktyll napisał/a:
pierwszy raz mi się zdarza, że ktoś jest na mnie zły "wirtualnie"(poza Naszą wiedźmą Kochaną oczywiście,

pterodaktyll napisał/a:
"Jak ktoś mówi że masz ośle uszy, to daj mu w pysk. Jeśli ktoś drugi mówi to samo, to na wszelki wypadek przejrzyj się w lustrze, może rzeczywiście masz................."

no tak :mysli: to się cheba nazywa
kto pod kim dołki kopie
temu się łopata czy jakoś tak :mgreen:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
aazazello 
Gaduła



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 840
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 22:14   

Flandra napisał/a:
estem jedyna i niepowtarzalna


Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, żadnych

Dzięki :buziak:

Masz ostatnio złe dni, to się czyta :pocieszacz:
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 22:37   

aazazello napisał/a:
Masz ostatnio złe dni, to się czyta :pocieszacz:


dzięki :buziak:
ta ikonka zawsze poprawia mi humor
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 22:39   

Flandra napisał/a:
ta ikonka zawsze poprawia mi humor
:pocieszacz: :pocieszacz: :pocieszacz: :buziak: :buziak: :buziak:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Masakra 
Trajkotka
O jedna impreze za duzo



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1435
Wysłany: Nie 24 Paź, 2010 01:45   

Flandra napisał/a:
jestem zła na Ptera i trochę na Masakrę za czepialstwo

O ile dobrze pamietam, to ja z Toba od jakiegos juz czasu nie wymienilem zadnego pogladu...
Nie ma sensu bic kula w plot fsdf43t
_________________
Jest tam napisane gdzies, posrod gwiazd na niebie, jak pokore w sobie miec...
W I O S N A :)
Dulcius Ex Asperis
Ostatnio zmieniony przez Masakra Nie 24 Paź, 2010 01:49, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 12