Przesunięty przez: Wiedźma Śro 10 Lis, 2010 08:19 |
Czy mogę smama się wyleczyć... tzn. bez terapi? |
Autor |
Wiadomość |
incognito
(banita)
Pomogła: 16 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Lut 2010 Posty: 377 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią 12 Lis, 2010 10:13
|
|
|
evita napisał/a: | no i nie ma Majki |
chyba jej nie wystraszyłam? tutaj nie robiłam |
|
|
|
|
czarna róża
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Wiek: 50 Dołączyła: 14 Lis 2009 Posty: 406 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 12 Lis, 2010 18:11
|
|
|
Majka..to coś co trzyma w chorym domu..to choroba w Tobie..to jest coś co powoduje że Ty jesteś na ostatnim miejscu,że odraczasz ważne dla Ciebie dezyzje na czas..póżniejszy..czasem decydujesz się na jakieś zrywy w ostatnim momencie,tak jakby droga do destrukcji przynosiła jakąś satysfakcję..wiele lat miałam wrażenie że coś mnie w domu trzyma jak w smole..jak w zwolnionym filmie..wiem że coś jest nie tak ,niby mogę coś zrobic ale robię wszystko byle nie zrobic nic dla siebie...gdybym wiedziałam to co dziś mając 19 lat.. |
_________________ Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy.. |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pią 12 Lis, 2010 18:18
|
|
|
czarna róża napisał/a: | gdybym wiedziałam to co dziś mając 19 lat.. |
fajnie, że teraz coś się na temat DDA mówi
że rośnie świadomość tego problemu |
|
|
|
|
|