Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Klara
Wto 07 Gru, 2010 21:21
Ja, On i Alkohol
Autor Wiadomość
dromax 
Gaduła
abstynencki styl życia



Pomógł: 2 razy
Wiek: 73
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 525
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie 28 Lis, 2010 14:47   

Poziomka.
Po co ci partner (bo rozumiem, że nie mąż)alkoholik do szczęścia?
czy to po ziemi nie chodzą mężczyźni nieuzależnieni?
8) otóż chodzą...
I nie mów mi , że wielce zakochana jesteś.
trzeba używać rozumu ponad namiętnością.
_________________
http://bez-dymka.cba.pl
 
     
Poziomka :) 
Małomówny



Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 73
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 11:34   

Witajcie :)

Dawno nie wchodziłam tu, bo chciałam się odciąć od tego całego problemu alkoholowego, przerastało mnie już to.
Rozstałam się z chłopakiem, przez rok podejmował leczenie indywidualne, potem grupowe, dwukrotnie chciał jechać na leczenie zamknięte, ale ostatecznie jego terapueutka doradziła mu jakąś nową wszywkę, która ma dłuższe działanie niż zwykły esperal, ale nie wiem co to jest. I wykorzystanie tego czasu na uspokojenie się, poukładanie spraw, odcięcie się od kolegów, a kiedy wszywka będzie się kończyła dopiero terapia, bo jeszcze nie dotknął dna, w sumie nic nie stracił i nie rozumie tego jak pozostali ludzie na terapii, którzy pili po 20 lat i stracili wszystko. Przypomnę że ma 27 lat, pije tak co 4-6 tygodni przez 3-4 dni i potem nic, aż do następnego zaciągu. Miał już raz wszywkę i faktycznie wtedy nie pił, więc straszak działa. Co o tym sądzicie? Czy to dobry pomysł?
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 11:41   

Cytat:
Co o tym sądzicie?

Skoro się z nim rozstałaś to dlaczego pytasz? Chyba masz inne, ważniejsze sprawy na głowie, niż to czy to dobry pomysł czy nie. Moim zdaniem nie, ale czy to coś zmienia? Witaj po przerwie :)
_________________
:ptero:
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 11:42   

Poziomka :) napisał/a:
ostatecznie jego terapueutka doradziła mu jakąś nową wszywkę, która ma dłuższe działanie niż zwykły esperal, ale nie wiem co to jest


A skąd ty wiesz, że mu coś takiego terapeutka doradziła?
Od terapeutki czy od niego?
 
 
     
Poziomka :) 
Małomówny



Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 73
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 11:49   

Od niego, rozstałam, ale on dalej liczy na powrót, więc czasem kontakt mamy. Interesuję się, bo nie stał mi się nagle obcy :(
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 11:52   

Poziomka :) napisał/a:
Interesuję się, bo nie stał mi się nagle obcy

Czyli "zawiesiłaś" sobie głaz nad głową i czekasz aż Ci na tę biedną głowę spadnie.
_________________
:ptero:
 
     
Poziomka :) 
Małomówny



Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 73
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 11:53   

No trudno mi tak nagle zapomnieć, po prawie 6,5 roku :/ rozsądek mówi jedno, rozum drugie i tak walczę...
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 11:55   

Aha, czyli on ci znowu jakichś bzdur naopowiadał, a ty mu ciągle głupio i naiwnie wierzysz.
Rozumiem. :tak:
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 11:58   

Poziomka :) napisał/a:
rozsądek mówi jedno, rozum drugie i tak walczę...

Może zamiast walczyć zacznij przed nim uciekać.......Nie tragizuj, ludzie rozstają się i po 20 i 30 latach wspólnego życia i żyją dalej...........
_________________
:ptero:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 11:59   

Tomoe napisał/a:
, czyli on ci znowu jakichś bzdur naopowiadał,

Przecież jesteśmy mistrzami świata w te klocki :szok:
_________________
:ptero:
 
     
Poziomka :) 
Małomówny



Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 73
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 12:00   

Nie tragizuję, naprawdę zachowuję rozsądek, próbuję. Też myślałam że to dziwny sposób leczenia i nie wiem czemu taki mu polecają :/
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 12:01   

nawet jeżeli rzeczywiście nie będzie p[ił zastanów się czy warto się męczyć. z takim człowiekiem jest zawsze pod górkę
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
Poziomka :) 
Małomówny



Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 73
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 12:03   

Wiem, że pod górkę :/ dlatego zdecydowałam o rozstaniu i to najlepszy czas żeby się przekonać ile było w tym miłości, a ile przywiązania.
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 12:09   

mój prywatny alkoholik, aktualnie nie pije i terapeutyzuje się. mi jest z nim czasem ciężko wytrzymać jak jest trzeźwy nawet.

może rozstanie jest dobrym pomysłem.
nie ważne jaką decyzję podejmiesz, ważne czy jesteś jej pewna
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 04 Maj, 2011 19:35   

Witaj ponownie Poziomko :)
Nie pisałaś tu prawie pół roku i wiesz co? Masz pół roku w plecy.
Jesteś o pół roku starsza i stoisz w miejscu :(
Jesteś silnie współuzależniona. Kwalifikujesz się na terapię i powinnaś tam pędzić zanim się jeszcze nie wydałaś za mąż za tego faceta i nie dorobiłaś gromadki dzieci.
Jeśli chcesz wiedzieć, jak to jest, zapytaj o szczegóły Sabatki. Zdaje mi się, że jesteście w podobnym wieku.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 12