Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Paradygmat
Autor Wiadomość
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 17:39   Paradygmat

Jestem ciekawa, co o tym sądzicie ? :)

Zaraszam do pewnego intelektualnego i emocjonalnego przeżycia. Popatrz przez kilka sekund na obrazek nr 1.
A teraz spójrz na obrazek nr 2 i dokładnie opisz, co widzisz.
Widzisz kobietę? Ile dałbyś jej lat? Jak wygląda? Jak jest ubrana? Jak myślisz, kim jest?
Prawdopodobnie opisujesz kobietę około 25-letnią, czarującą, raczej elegancką, z małym noskiem, skromną aparycją. Jeśli jesteś samotnym mężczyzną, chętnie byś się z nią umówił. Jeśli zajmujesz się handlem odzieżą, widziałbyś ją jako modelkę.
A jeśli powiem, że się mylisz? Jeśli powiem, że to rysunek smutnej 60 lub nawet 70-letniej kobiety z wielkim nosem, która z pewnością, nie jest modelką, ale raczej kimś, komu prawdopodobnie pomógłbyś przejść przez ulicę?
Kto ma rację? Spójrz na obrazek jeszcze raz. Czy widzisz. starą kobietę? Jeśli nie, spróbuj ponownie. Widzisz jej duży garbaty nos? Jej szal na głowie?
Gdybyśmy rozmawiali osobiście, moglibyśmy podyskutować. Ty opowiedziałbyś mi, co widzisz, a ja opisałbym ci postrzegany przeze mnie obraz. Ponieważ zrobić tego nie możemy, spójrz i przestudiuj obrazek numer 3 i wróć do rysunku nr 2. Czy teraz widzisz już starą kobietę? Ważne jest, abyś ją Zobaczył, zanim zaczniesz czytać dalej.

Po raz pierwszy spotkałem się z tym eksperymentem wiele lat temu w Harwardzkiej Szkole Biznesu. Wykładowca użył go, by klarownie zademonstrować, że dwoje ludzi, patrząc na tę samą rzecz, może różnie ją postrzegać, i oboje mają rację. Nie jest to kwestia logiki, lecz psychiki.
Przyniósł on zestaw dużych kart; połowa z nich była wizerunkiem młodej kobiety, którą widziałeś na rysunku nr 1, połowa zaś rysunkiem starej kobiety (obrazek nr 3). Rozdał je klasie: młodą kobietę jednemu rzędowi, starą – drugiemu. Polecił w skupieniu przyglądać się im przez 10 sekund, po czym zebrał rysunki. Następnie wyświetlił na ekranie rysunek nr 2 – kombinację dwóch poprzednich – i poprosił studentów, by go opisali, Niemal każda z osób, które poprzednio oglądały wizerunek młodej kobiety, widziała ją nadal na ekranie, a prawie wszyscy, którzy patrzyli przedtem na rysunek staruszki, teraz też widzieli staruszkę. Następnie profesor poprosił kogoś z jednej połowy klasy, aby wyjaśnił studentowi z drugiej połowy, co widzi na rysunku. Po chwili rozmowy ujawniły się problemy komunikacyjne;
- Jak to „stara”? Ona nie ma więcej niż dwadzieścia, góra dwa­dzieścia dwa lata!
- Daj spokój, żartujesz. Ma siedemdziesiąt i to z okładem!
- Co z tobą, nie widzisz czy co? To młoda czarująca dziewczyna, chętnie bym się z nią umówił.
Czarująca?! Stara wiedźma!
Każda z osób przekonana była, że ma rację, i twardo obstawała przy swoim. Działo się tak pomimo jednej niezmiernej przewagi studentów – większość z nich przekonała się wcześniej podczas demonstracji, że istnieje inny punkt widzenia – czego wielu z nas nigdy by nie przyznało. Niemniej początkowo zaledwie kilku studentów próbowało popatrzeć na obraz z innego punktu widzenia.
W końcu ktoś podszedł do ekranu i palcem obwiódł jedną z linii rysunku, mówiąc:
- Oto naszyjnik dziewczyny. Na to ktoś inny powiedział:
- Nie, to usta staruszki.
Stopniowo zaczęto spokojnie omawiać konkretne różnice, aż wreszcie studenci mieli wyobrażenie obu wizerunków. Spokojna, konkretna i pełna wzajemnego szacunku komunikacja doprowadziła w końcu do tego, że każdy z nas potrafił zobaczyć inny punkt widzenia. Kiedy jednak odwróciliśmy na chwilę wzrok i ponownie spojrzeliśmy na rysunek, znowu widzieliśmy go zgodnie z dziesięciosekundowym uwarunkowaniem.

Często posługuję się tą demonstracją postrzegania, pracując z oddzielnymi ludźmi czy zespołami pracowników, ponieważ daje ona lepszy wgląd zarówno w indywidualną, jak i grupową skuteczność działania. Przede wszystkim pokazuje, jak silnie warunkowanie wpływa na postrzeganie i paradygmaty. Skoro dziesięć sekund ma taki wpływ na to, co widzimy, to jaki wpływ muszą mieć uwarunko­wania w życiu?


fragment ksiażki „7 nawyków skutecznego działania” Stephena R. Covey’a.
 
     
incognito 
(banita)


Wiek: 61
Dołączyła: 11 Lut 2010
Posty: 377
Skąd: z daleka
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 20:27   

Flandra daj Ty se spokój z tymi polemikami naukowymi przeca nikt na forumie alko nie uznana twojej działalności za naukową.... Piszesz pracę magisterska czy doktorat :szok: :brawo: :bezradny:
Ostatnio zmieniony przez incognito Śro 05 Sty, 2011 20:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
yuraa 
Moderator


Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 20:37   

to ja znam takie iluzje np:
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
incognito 
(banita)


Wiek: 61
Dołączyła: 11 Lut 2010
Posty: 377
Skąd: z daleka
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 20:45   

no tak to takie złudzenie optyczne... ale widzę , ze no chyba ten Indianin takie moje złudzenie... to złudna myśl o byciu czerwonoskórym maczo rg5th67j
 
     
yuraa 
Moderator


Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 20:50   

eee tam to eskimos zaglądajacy do dziury
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 20:53   

incognito napisał/a:
widzę , ze no chyba ten Indianin takie moje złudzenie.

yuraa napisał/a:
eee tam to eskimos zaglądajacy do dziury

darujcie sobie
ja tam widzę młodą kobitkę obładowaną zakupami
cheba młodą bo to ciemno jest :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
incognito 
(banita)


Wiek: 61
Dołączyła: 11 Lut 2010
Posty: 377
Skąd: z daleka
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 21:05   

Jacek napisał/a:
heba młodą bo to ciemno jest :skromny:



czyzby Jacenty pomroczność jasna?... modna w latach poprzednich i obecnym roku rg5th67j
Ostatnio zmieniony przez incognito Śro 05 Sty, 2011 21:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
incognito 
(banita)


Wiek: 61
Dołączyła: 11 Lut 2010
Posty: 377
Skąd: z daleka
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 21:07   

yuraa napisał/a:
to eskimos zaglądajacy do dziury

jakiej dziury Yurra ..no jakiej? :bezradny:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 21:26   

incognito napisał/a:
Flandra daj Ty se spokój z tymi polemikami naukowymi przeca nikt na forumie alko nie uznana twojej działalności za naukową...

Na forumie może nie, ale może na Flandre dobrze działa... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
incognito 
(banita)


Wiek: 61
Dołączyła: 11 Lut 2010
Posty: 377
Skąd: z daleka
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 21:28   

stiff napisał/a:
Na forumie może nie, ale może na Flandre dobrze działa...


no wiedziałam, ze się pokażesz i mądry tekst napiszesz.. wiedziałam, ze mnie nie zawiedziesz!!! :buzki:

na Flandrę to wszystko dobrze działa co z naukową dialektyką i racjonalizmem wirualno-realnym w pogladach dla niej tylko znanych z akceptacją terapeutyczna na czele przewodnictwa psychologiczno dialektycznego jej tylko znanego wnoszenie interreakcji wirtualnej jej tylko znanej... przodownik pracy naukowo ksiązkowej opartej na teorii wszechświata :bezradny: cg45g xbtny
Ostatnio zmieniony przez incognito Śro 05 Sty, 2011 21:36, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 21:30   

incognito napisał/a:
mądry tekst napiszesz..

No pewnie, jak zawsze zresztą... g45g21
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 21:31   

yuraa napisał/a:
to ja znam takie iluzje

fajne :)
dzięki
 
     
incognito 
(banita)


Wiek: 61
Dołączyła: 11 Lut 2010
Posty: 377
Skąd: z daleka
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 21:35   

stiff napisał/a:
No pewnie, jak zawsze zresztą...
:okok:
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 21:40   

incognito napisał/a:
przodownik pracy naukowo ksiązkowej opartej na teorii wszechświata


no ba!
świat to za mało! :mgreen:
 
     
incognito 
(banita)


Wiek: 61
Dołączyła: 11 Lut 2010
Posty: 377
Skąd: z daleka
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 21:43   

Flandra napisał/a:
świat to za mało! :mgreen:


tak myślałam dla Ciebie to jeden, dwa a moze trzy wymiary to za mało!!! :bezradny: :auuu:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12