Mam pomysł na życie |
Autor |
Wiadomość |
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 22:12
|
|
|
Klara napisał/a: | Flandra napisał/a:
nie masz takiej mocy, żeby swoim zachowaniem - choćby najbardziej idealnym - sprawić, żeby Twój mąż przestał pić
"Idealne zachowanie" wobec alkoholika, to tzw. "twarda miłość".
Na niektórych działa, inni nigdy nie przestaną pić.
Najgorzej dla współuzależnionej jest wtedy, gdy na początku założy, że zmiana jej zachowania ma przede wszystkim służyć temu, żeby ON przestał pić.
Jeśli to się nie uda, dochodzi do takich stanów załamania, jaki dopadł Basię. |
Flandro wiem o tym nie mam takiej mocy ale poprzez "twardą miłośc "o jakiej pisze Klara staram się poprawić przede wszystkim komfort życia sobie ,a ,że jestem osobą jaką jestem właśnie ta "twarda miłośc "mnie przerasta i chociaż widzę efekty ,mąz ograniczył picie ,na prawdę się stara naprawić wszystko w okresach kiedy jest trzeźwy to ja nie potrafię sobie z tym poradzić ,nie potrafię z nim już rozmawiać ,nie rozumiem go i przyznam szczerze ,że wolę jak go w domu nie ma ...ale czy to właśnie ma tak wyglądać ,czy do końca życia ma to być taka zgryzota -bez sensu .....a najgorsze jest to ,że nie potrafię podjąć konkretnej decyzji by się od tego uwolnić i nie ma to naprawdę nic wspólnego Tomoe z tym ,że cieszyłam się ,że przestanie pić ,nie oczekuję cudów po tej jednej wizycie jego u tej terapeutki i zdaję sobie sprawę ,że nigdy może nie przestać pić ...bardziej mnie boli to ,że chyba nie chcę już tak dalej żyć ...dla mnie to takie "żebranie o miłośc "...a zarazem nie potrafię zatrzymać tego błędnego koła ........to wszystko jest bez sensu :roll:Trochę to chaotycznie wszystko napisałam i chyba lepiej będzie jak na razie nie będę nic pisać do puki nie poukładam sobie tego wszystkiego Dziękuję wam za wszystkie wypowiedzi . |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 22:14
|
|
|
Cytat: | Milutko bardzo sie ciesze ze juz dzis choc troche sie lepiej czujesz ,Bedzie dobrze ,zycze ci by usmiech zagoscił na twojich ustach.Pozdrawiam cie serdecznie. | Jesteś niesamowita buziaczki dla wszystkich |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 22:14
|
|
|
Mila!!!
Łeb do góry a nie w dół, to sukcesu jest już pół. |
_________________ |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 22:16
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Mila!!!
Łeb do góry a nie w dół, to sukcesu jest już pół. | Postaram się ,dziś już lepiej ...dzięki Ptero |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Pon 07 Lut, 2011 12:42
|
|
|
milusiu ja też często mam nerwy i od czasu do czasu s\w tych nerwach nachodzi mnie ochota na jednego, tyle że postanowiłam że żalu to pić nie będe wolę go wykrzyczeć i wypłakać. a na piwko jest pora kiedy humor jest dobry ale nie w żalu.
kiedyś za czasów kiedy jeszcze mnie nie oświecił alkoholizm mojego męża zorganizowałam imprezkę fajnie było do momentu aż mój walnięty sąsiad pobił mojego tyfusa, aż przyje]chała karetka i go do włabrzycha na tomograf zabrali. będąc nietrzeźwa wkręciłam sobie że on na pewno zaraz umrze a już nie chcę żyć bez niego zrobiłam sobie na ręce taką pamiątkę że do dziś żałuję. |
_________________ Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Śro 09 Lut, 2011 07:05
|
|
|
sabatka napisał/a: | milusiu ja też często mam nerwy i od czasu do czasu s\w tych nerwach nachodzi mnie ochota na jednego, tyle że postanowiłam że żalu to pić nie będe wolę go wykrzyczeć i wypłakać. a na piwko jest pora kiedy humor jest dobry ale nie w żalu. | Masz rację ,nie jest to dobry sposób ale zapewne wszyscy tutaj znają ten mechanizm bo to przechodzili ,że czasami mówimy "nie "a postępujemy inaczej ....opamiętanie przychodzi po czasie Dzięki Sabatko Cytat: | sąsiad pobił mojego tyfusa, aż przyje]chała karetka i go do włabrzycha na tomograf zabrali. będąc nietrzeźwa wkręciłam sobie że on na pewno zaraz umrze a już nie chcę żyć bez niego zrobiłam sobie na ręce taką pamiątkę że do dziś żałuję. | Nie mogę się powstrzymać by ci powiedzieć ,że to było z Twojej strony głupie i nie rozsądne ale to jest tylko przykład na to jak bardzo potrafimy kochać ...a faceci i tak tego nie doceniają |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Śro 09 Lut, 2011 12:24
|
|
|
milutka napisał/a: | to było z Twojej strony głupie i nie rozsądne |
wiem o tym bardzo dobrze |
_________________ Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k |
|
|
|
|
|