Trudne pytania |
Autor |
Wiadomość |
zielona
Małomówny
Pomogła: 1 raz Wiek: 48 Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011 14:22
|
|
|
Dzięki za życzenia i pamięć to ważne. Mało pisze ale zaglądam. Ciężko mi ostatnio nie moge się pozbierać po grudniowych wydarzeniach. Chyba znów będę musiał poszukać pomocy u specjalistów. Moje poczucie wartości jest takie jak rów mariański Raz jesze dziękuje wszystkim |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Sob 05 Lut, 2011 16:05
|
|
|
zielona napisał/a: | po grudniowych wydarzeniach. |
Coś przegapiłam...? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
zielona
Małomówny
Pomogła: 1 raz Wiek: 48 Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 17:42
|
|
|
Dziękuje raz jeszcze wszystkim. Tak Ewo coś przeoczyłaś |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 21:23
|
|
|
zielona napisał/a: | nie moge się pozbierać po grudniowych wydarzeniach. |
Wiedźma napisał/a: | Sorry |
Myślę, że niepotrzebnie się wstydzisz Ewo, bo wszyscy tu jesteśmy takie same "gapy".
Nasza Miła Zielona wspomina o grudniowych wydarzeniach, natomiast - mimo że tu czasem zaglądała - niczego nie napisała od sierpnia, to jak masz cokolwiek wiedzieć? |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 21:36
|
|
|
No właśnie próbowałam coś znaleźć w dawnych postach Zielonej, ale ostatni był w sierpniu
Może powinnam na inne forum zajrzeć? Ale nie wiem na które
Zielona, Ty nas tutaj nie zawstydzaj, tylko napisz co to za wydarzenia grudniowe. |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
zielona
Małomówny
Pomogła: 1 raz Wiek: 48 Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 07 Lut, 2011 09:18
|
|
|
Skrobnełam w piwnicy i szyciutko uciekłam. W grudniu pochowałm swojego męża . Mimo że nie byliśmy ze sobą troche czasu zabolało jak jasna cholera, zresztą boli do dziś. Codziennie przez moją głowe tłucze się pociąg z natłokiem myśli. Począwszy od pytania czemu a skończywszy na obwianiu siebie. Jutro postaram się skrobnąć coś więcej dziś musze już uciekać. Miłego dnia Wszystkim |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Pon 07 Lut, 2011 09:28
|
|
|
zielona napisał/a: | zabolało jak jasna cholera, zresztą boli do dziś | |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 07 Lut, 2011 09:38
|
|
|
zielona napisał/a: | Codziennie przez moją głowe tłucze się pociąg z natłokiem myśli. Począwszy od pytania czemu a skończywszy na obwianiu siebie. |
To przejdzie, ale potrzeba jeszcze trochę czasu
Wiem co mówię - ze mnie właśnie schodzi napięcie - minęło 2,5 roku. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Pomógł: 35 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Pon 07 Lut, 2011 11:23
|
|
|
|
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 07 Lut, 2011 11:24
|
|
|
Wyrazy współczucia........... |
_________________ |
|
|
|
|
Tempe
Towarzyski taki jeden...alkoholik.
Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 241
|
Wysłany: Pon 07 Lut, 2011 11:52
|
|
|
zielona napisał/a: | Dzięki za życzenia i pamięć to ważne. Mało pisze ale zaglądam. Ciężko mi ostatnio nie moge się pozbierać po grudniowych wydarzeniach. Chyba znów będę musiał poszukać pomocy u specjalistów. Moje poczucie wartości jest takie jak rów mariański Raz jesze dziękuje wszystkim |
Poczucie wartości wraca na terapiach grupowych, szczególnie jeśli prowadzi je zawodowy terapeuta.
Ja chodzę na takie dwa razy w miesiącu i jest OK!
Ostatnio do mnie dołączyła moja żona, która też chce się wyzbyć kompleksów. |
_________________ "Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Pon 07 Lut, 2011 12:09
|
|
|
ja też mam niskie poczucie wartości, mam zamiar coś z tym zrobić u pani psyholog w nastepny poniedziałek.
trzymaj się ciepło |
_________________ Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k |
|
|
|
|
zielona
Małomówny
Pomogła: 1 raz Wiek: 48 Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11 Lut, 2011 08:10
|
|
|
Dzięki za miłe słowa trzymam się jak moge choć przyznaje że nie jest łatwo. Niestety mój obecny partner też mi w tym nie pomaga . Najnormalniej w świecie jest zazdrosny. O męża o pamięć o Nim nawet o to forum..... A mnie najbardziej w tmy wszystkim dręczy pytanie dlaczego????? Nie byliśmy z M już jakiś czas nie utrzymywaliśmy kontaktów. W zeszłym roku w wileką sobotę przypadkiem się spotkaliśmy na ulicy był w takim stanie że nie poznał ale to i dobrze bo ja byłam z synem .Po paru dniech specjalnie poszłam w tamte rejony żebby go spotkać. Udało się... Prosiłam na wszystko żeby pojechał do rodziców ogarnoł się i zaczoł na nowo... W grudniu dostałm telefon że zmarł na strychu trzy przystanki ode mnie . Może coś zaniedbałam.... może mogłam mu jakoś pomóc???? |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 11 Lut, 2011 08:18
|
|
|
Witaj i przyjmij również i moje wyrazy współczucia...
zielona napisał/a: | Może coś zaniedbałam.... może mogłam mu jakoś pomóc???? |
...w grudniu pożegnałem swojego tatę i również się obwiniam, że za mało czasu z nim spędziłem, że za mało rozmawiałem, etc... Myślę, że jest to normalny stan. Musimy jakoś ten stan przetrzymać i postarać się nie obwiniać...
Powodzenia Zielona! |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
|