Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Alkoholizm a narkoza i środki znieczulające
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 10:22   Alkoholizm a narkoza i środki znieczulające

Jagienka, jak dzisiaj Twoja noga?
Mam nadzieję, że lepiej... :pocieszacz:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 10:28   

Hej, witajcie :)
No właśnie nie lepiej, wczoraj dyżurował młody lekarz co to wszystko do gipsu chciał wkładać, ale się nie dałam. Dzisiaj ma dyżur dobry ortopeda, jadę się więc z nogą pokazać. Prawdopodobnie poszła mi łąkotka przyśrodkowa i któreś więzadło, bo noga jest w przymusowym zgięciu, nie da się już wcale wyprostować, a boli... :uoee:
Teraz świetnie sobie radzą z kolanami poprzez artroskopię, byleby robił to ktos doświadczony, nie ukrywam że na to liczę.
Zastanawiam się, jak ze znieczuleniem czy mam coś mówić o swojej chorobie? Macie jakieś doświadczenia z anetsesją?
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 10:53   

Jagna napisał/a:
Zastanawiam się, jak ze znieczuleniem czy mam coś mówić o swojej chorobie? Macie jakieś doświadczenia z anetsesją?

Jagienka, zdecydowanie należy powiedzieć o alkoholizmie, zwłaszcza, jeśli ma to być pełna narkoza.
Alkoholicy mają inną tolerancję na wszelkie środki znieczulające i anestezjolog musi dobrać odpowiednią dawkę.
Mam ogromnie bolesne doświadczenie - wybudziłam się kiedyś z narkozy z rozpłatanym brzuchem w trakcie operacji.
Nie muszę chyba opowiadać jaki horror przeżyłam -
kompletny paraliż, niemożność zasygnalizowania, że nie śpię i niewyobrażalny ból :evil:
Oczywiście lekarze zorientowali się co sie dzieje na podstawie wskazań maszyny, która robi: "ping" fsdf43t
i uśpili mnie spowrotem, ale co przedtem przeżyłam to moje i niezapomniane.
Później przez wiele lat budziłam się w nocy o tej samej - trzeciej godzinie, tak to we mnie utkwiło.
Nawet teraz niekiedy, gdy mam jakiś zły czas, jakieś doły, głody czy choroby -
budzę się o niezmiennej trzeciej godzinie nad ranem (operację robiono mi w nocy, bo było to ratowanie życia)
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że alkoholizm może mieć wpływ na narkozę, więc nie powiedziałam nic lekarzom.
Później miałam jeszcze parę razy narkozę i za każdym razem mówiłam anestezjologom, że jestem uzależniona.
Brali to pod uwagę i wszystko przebiegało bez zakłóceń (poza jednym przypadkiem,
gdy dzień przed operacją naćpałam się prochów :oops: ale to już inna historia)

Wiem, że niektórym alkoholikom może zaszkodzić nawet znieczulenie u stomatologa,
ale ja z tym, nie mam problemów, więc dentystce nic nie mówię.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 13:12   

Dziękuję Wiedźmo :roll:
Ale horror przeżyłaś, aż mnie ciarki przeszły, współczuję takiej traumy. Powiem, że mam alergię na alkohol :?
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 13:19   

Jagna napisał/a:
Powiem, że mam alergię na alkohol :?

He he, też lubię to określenie :wysmiewacz:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 13:47   

Ciekawie piszecie dziewczyny mi to nie przyszlo do głowy a mam w planach operacje barku - mmmmh
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 13:50   

A ja myślę, że ten temat jest wogóle dość ważny
i źle by się stało, gdyby zniknął pośród kawiarnianych stolików :roll:

Przenoszę go do działu Alkoholizm.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
taki ósmy 
(konto nieaktywne)
[*][*][*]

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 204
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 14:31   

Wiedźma napisał/a:
Jagienka, zdecydowanie należy powiedzieć o alkoholizmie, zwłaszcza, jeśli ma to być pełna narkoza.


Świete słowa.
Miałem taka przygodę dwa razy.Raz kiedy mnie usypiali aby mi coś wszyś, a drugi aby mi to coś wyjąć.
Pierwszy raz nie powiedzialem nic bo nie miałem pojęcia, ze tak trzeba.Nie mogła mnie pani anestezjolog wtedy wybudzić.Po kilkunastu klapsach po buzi jakoś jej sie udało, a ja jak przez mgłę i z oddali, usłyszałem jak mówiła do pielegniarki..... " znowu, je***y alkoholik" :lol: :lol:
Kiedy mialem nastepna operację ( w innym juz szpitalu) powiedziałem o wszystkim jak na spowiedzi.
Postanowili mnie wtedy uspić nie tą maską co się zaklada na ryj, tylko jakoś dożylnie.
O mało nie przepłaciłem tego życiem.
W połowie strzykawki kompletnie mnie sparaliżowało.Mięsnie wszystkie a najgorsze było to, że również i pluca.Pełna swiadomośc i jednoczesnie niemozność oddychania.

Maszyna za moimi plecami zaczęła szaleć a na sali pełna panika :lol: :lol:
Po jakims czasie cos mi tam wstrzyknęli i doszedłem do siebie.
Fajnie było :roll: żebym nie byl alkoholikiem to miałbym nudne zycie. A tak to jest przynajmniej o czym poopowiadać :lol:
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 14:36   

Ty mnie Ósmy strasz tak dalej :nono: fgtg
Ostatnio zmieniony przez Jagna Nie 08 Lut, 2009 14:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
taki ósmy 
(konto nieaktywne)
[*][*][*]

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 204
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 14:43   

Jagna napisał/a:
Ty mnie Ósmy strasz tak dalej :nono: fgtg

Ja Cię nie straszę.Ja Cię ostrzegam.
Ale tak sobie myślę, że Twoja watroba ( bo to ponoć o to chodzi) nie jest tak sterana życiem jak moja i Wiedzmy :lol2: Będzie dobrze jakby co.
A gdyby nie, to pozostaje jeszcze hipnoza przecież :P
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 15:23   

taki ósmy napisał/a:
Ja Cię nie straszę.Ja Cię ostrzegam.


Masz rację, sama pytałam o Wasze doświadczenia, nie miałam jednak pojęcia, że az tak drastyczne mogą być nasze rekacje. :? Także dziekuję za szczere wypowiedzi.
Ja nie miałam nigdy żadnej operacji, nawet kamienie w pęcherzyku rozpuściłam byleby nie operować. Może i tym razem ucieknę :cwaniak:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 15:34   

taki ósmy napisał/a:
Twoja watroba ( bo to ponoć o to chodzi) nie jest tak sterana życiem jak moja i Wiedzmy

Hola hola, nie rozpędzaj się tak! :nono:
Ja tę moją operację miałam w wieku 27 lat
i mojej wątrobie jeszcze wiele nie można było zarzucić :foch:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 15:40   

Wiedźma napisał/a:
Wiem, że niektórym alkoholikom może zaszkodzić nawet znieczulenie u stomatologa,
ale ja z tym, nie mam problemów, więc dentystce nic nie mówię.


tak było, odpłynąłem po zastrzyku w dziąsło na minutke ale panika w gabinecie była.
bude się , nie wiem gdzie jestem, pomoc dentystyczna krzyczy i mnie szarpie no i jeszcze zlałem sie w majty. ale jaja
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 15:53   

Nie mam wprawdzie własnych doświadczeń, ale kilka lat temu gdy pracowałam jeszcze w szpitalu.....przy zabiegach właśnie. Pamiętam gdy coś się nietypowego zaczynało z pacjentem dziać, anastezjolodzy od razu podejrzewali problem z alkoholem, który został ukryty. Powiem Wam, ze niektóre sytuacje wyglądały na prawdę nieciekawie a panika była niesamowita. Najpierw ciężko było znieczulić taka osobę a potem wybudzić.
Oczywiście to niejednokrotnie indywidualna reakcja organizmu, każdy reaguje inaczej. Wiem, ze zartów nie ma i z boku to okropny widok jak pacjent odjeżdża i nie wiadomo co sie dzieje?
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
wolf 
(konto nieaktywne)

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1208
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 19:58   

alkoholik dla wlasnego bezpieczenstwa powinien przed zabiegiem ze znieczuleniem, czy narkoza informowac o alkholizmie swoim
dla wlasnego bezpieczenstwa...........ma nieco zmieniony metabolizm..no tak w skrocie
i moze sie wybudzic za wczesnie, lub zaboli go .....a nie powinno
tego nas nauczyl anstezjolog na terapii...........a byl to bardzo pragmatyczny facet----nie zaden uduchowiony terapeuta od duszy pijackiej
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,51 sekundy. Zapytań do SQL: 11