Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
wódka jak barszcz
Autor Wiadomość
Mario 
[*][*][*]

Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 860
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 17:25   

Panie Ludż.Wprawdzie w pańskim poscie aż roi się od niekonsekwencji, ale kladę to na karb pańskiego młodego wieku. Mało sympatyczny pan mi sie zdawał i nie chciałem z panem dyskutować, do chwili, kiedy przeczytałem to :
ludź napisał/a:
do tego rząd USA wspiera rządy państw produkujących ogromne ilości twardych narkotyków dla własnych imperialnych celów także ich wszelkie zakazy to po prostu zwykły populizm...

Ja tez nie trawię imerialistów a jankeskich imperialistów w szczególności.Uważam, że wszelkie zło tego świata lęgnie się wlaśnie tam.Miło, że pan tu zawitał, bo do tej pory byłem odosobniony w swoich proletariackich poglądach.
Razem, ramię w ramię, pod wiadomymi sztandarami - zgnieciemy te kapitalistyczno- imperialistyczne ************ których tutaj kilkoro jest :roll: :roll:
 
     
ludź 
Milczek


Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 9
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 17:39   

jakich niekonsekwencji?? proszę o wskazanie, bo na prawdę nie mogę się doszukać...
zresztą dziwne, żeby ktoś wydał się niesympatyczny dosłownie po paru zdaniach, czy kogoś obraziłem czy wydałem się butny?? proszę o odpowiedź, z czystej ciekawości pytam, nie chcę się kłócić :-)
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 18:09   

jaki wpływ ma cena na uzaleznienie ? ceny narkotyków raczej przeczą tezie że im drożej tym mniej biorących, a człek uzależniony zrobi wszystko by się napić wiem bosam robilem różne świństwa i nic nie bylo mnie w stanie powstzrymac
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 18:21   

ludź napisał/a:
jakich niekonsekwencji??

1:Mój szanowny dziadek w bloku pędził bimber, nic nie było czuć.
2: Jak podniesiesz ceny to ludzie zaczną pędzić, więc w żaden sposób nie powstrzyma to picia.
3. Argument że coś jest nielegalne(bimber) to tego ludzie nie będą robić jest błędny, jest całe mnóstwo przypadków mówiących że coś co jest nielegalne jest tylko droższe od legalnego odpowiednika.
4. Znam od cholery 18nastolatków(lub jak byli w tym wieku) którzy próbowali koksu.
5. Po kokainie nie ma jazdy nieziemskiej, wiem bo próbowałem, nieziemska jest po dobrym kwasie :rotfl:

Zauważyłem że wiele w Twojej wypowiedzi jest "gdybania", bo coś słyszałeś, bo tak mówią.... Pisz to co wiesz na pewno... :)
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 18:42   

ludź napisał/a:
właśnie pędzenie bimbru jest nielegalne, więc trudno mi sobie wyobrazić że nagle cała Polska zaczęłaby pędzie, bo ponadto nie wiem czy wiecie ale to strasznie śmierdzi, nawet na całą ulicę, co bardzo ułatwia znalezienie delikwenta przez MO...

Zgadza się, a jednocześnie wiadomo przecież, że ten proceder nieustannie kwitnie
zmieniając jedynie swoje natężenie w zależności od aktualnej dostępności legalnej wódki.
Dobrze pamiętam co się działo, gdy wódka była na kartki, albo sprzedawana od 13:00 :beba:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 18:45   

ludź napisał/a:
są otwarte te sklepy Norweskie od poniedź do czwartku w godzinach powiedzny 10-20 a w piątek są już zamknięte

I nic z tego nie wynika, a w piątek sa jeszcze czynne,bo od piątku zaczyna sie ogolno
narodowe chlanie... :evil:
Cena tez niczego w temacie nie zmienia, bo mentalność jest taka, a nie inna
wiec zawsze sposób na wypicie sie znajdzie... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
ludź 
Milczek


Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 9
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 19:01   

:-) niezmiernie mi miło, że widzę wreszcie argumenty mimo, że mnie pan nie lubi...

a co do tych niekonsekwencji to zgadzam się z punktami 1-3 (widocznie dziadek był ekspertem ;-) ) bo wiem, że to strasznie śmierdzi, widocznie są sposoby żeby jakoś zapach zatrzymać, także tego nie gdybam i nie wymyśliłem, a co do tego że wszyscy zaczną pędzić to nie miałem tego na myśli,że jak ktoś jest skandalicznym, niepoprawnym alkoholikiem to mu to utrudni życie (picie) tylko, że mniej ludzi może się wtedy uzależnić, bo inna jest przyjemność próbowania alkoholu kiedy kupujemy ładną flaszkę ze sklepu a piciem mętnej śmierdzącej lury...(czy tez mi pan powie, że pana dziadek robił czyściutką 6 razy destylowaną finlandię??)

i się nie musi pan przechwalać jakich ma pan znajomych (bo proszę przyznać ilu z nich jest teraz uzależnionych od koksu albo ile zmarło, jeśli tacy w ogóle byli to czy pracowali na budowie czy mieli kupę kasy od starych bądź z dilerki???)

a co do kwasu to OK faza jest najmocniejsza z mocnych to prawda, tylko mówimy tu o używkach które są do przyjęcia, że tak powiem, bo nie wmówi mi pan, że po kwasie by pan poszedł na dyskotekę albo do knajpy na piwo bo by pan zwyczajnie ześwirował, a jeśli koks był dla pana słaby to przepraszam ale widocznie ktoś panu aspirynę sprzedał

wie pan nie muszę tego wszystkiego próbować żeby wiedzieć na 100% jak to działa, tak jak nie muszę przechodzić Ziemi naokoło żeby wiedzieć że jest faktycznie okrągła...

teraz może mnie już pan nie lubić :-P
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 19:06   

ludź napisał/a:
bo wiem, że to strasznie śmierdzi
synku sam pędziłem taki że monopol państwowy mi zazdrościł zapachu i smaku
ludź napisał/a:
niepoprawnym alkoholikiem to mu to utrudni życie (picie)

wszystko tylko nie cena bo ukradnie zakombinuje byle się tylko napic
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 19:11   

ludź napisał/a:
że mnie pan nie lubi...

Chyba mnie pomyliłeś z kimś.
ludź napisał/a:
(czy tez mi pan powie, że pana dziadek robił czyściutką 6 razy destylowaną finlandię

Destylował trzy-cztery razy, co wystarczyło żeby osiągnąć czysty trunek.
ludź napisał/a:
się nie musi pan przechwalać jakich ma pan znajomych

Nie przechwalam się, po prostu ja to znam z własnego doświadczenia, a nie opowiadań innych.
ludź napisał/a:
ilu z nich jest teraz uzależnionych od koksu albo ile zmarło

Nawet nie wiesz ilu z nich prowadzi teraz normalne życie, jest szanowanymi obywatelami. Co nie znaczy że racji nie masz, bo część się wykończyła, nie potrafili odstawić dragów, za bardzo ich wciągnęło.
ludź napisał/a:
czy pracowali na budowie czy mieli kupę kasy od starych bądź z dilerki???

Bardzo różnie.
ludź napisał/a:
a co do kwasu to OK faza jest najmocniejsza z mocnych to prawda, tylko mówimy tu o używkach które są do przyjęcia, że tak powiem, bo nie wmówi mi pan, że po kwasie by pan poszedł na dyskotekę albo do knajpy na piwo bo by pan zwyczajnie ześwirował, a jeśli koks był dla pana słaby to przepraszam ale widocznie ktoś panu aspirynę sprzedał

No właśnie, piszesz o tym co słyszałeś, a ja o tym czego doświadczyłem, ale nie mówmy o odmiennych stanach świadomości, bo wcale nie jestem dumny z mojej przeszłości. Tylko irytuje mnie gadanie ludzi którzy nie wiedzą o czym mówią, nie pierwszy raz z tym się spotykam.
ludź napisał/a:
wie pan nie muszę tego wszystkiego próbować żeby wiedzieć na 100% jak to działa, tak jak nie muszę przechodzić Ziemi naokoło żeby wiedzieć że jest faktycznie okrągła...

Kto więcej wie, ten kto przeszedł czy ten co o tym słyszał?
Poza tym mam na imię Tomek :)
 
     
anakonda 
(banita)


Wiek: 113
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 379
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 19:16   

a ju mu tu przyznam racje pamietam jak mialem 16 lat i bylo mnie stac na zakup piw winsk itp. Podejrzewam jakby to bylo drozsze ciezej dostepne pare duszyczek by uratowalo
_________________
Gość Ludzie bardziej obawiają się śmierci niż bólu. To dziwne, że odczuwają lęk przed śmiercią. Życie rani bardziej niż ból.
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 19:28   

anakonda napisał/a:
Podejrzewam jakby to bylo drozsze ciezej dostepne pare duszyczek by uratowalo
no mamy winnych uzalężnieniu to ceny fsdf43t
łatwość dostępu a nie cena to jest problem bo jak kogoś nie stać na monopolkę to zaczyna pędzić a jak już zaczyna brakować mu cierpliwości zaczyna pić royal i inne wynalazki
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 19:32   

anakonda napisał/a:
a ju mu tu przyznam racje pamietam jak mialem 16 lat i bylo mnie stac na zakup piw winsk itp. Podejrzewam jakby to bylo drozsze ciezej dostepne pare duszyczek by uratowalo


Racja, ale to inna kwestia. Niska cena nie musi oznaczać dostępności. Ile to się nasłuchaliśmy o instytucji "zakupu kontrolowanego", która miała eliminować sprzedawców, właścicieli lokalów, którzy łamią granice 18nastu lat? I nic... Poza tym zawsze się znajdzie ktoś starszy kto kupi małolatom alpagę, to będzie bardzo trudne do wyeliminowania, choć można by stworzyć instrumenty które i to by regulowały, co z tego, jak i tu byłoby to martwe prawo....
W wielu krajach lokal/sklep który "gości" małolatów jest zamykany, prowadzący traci licencje, ale nie u nas...
 
     
anakonda 
(banita)


Wiek: 113
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 379
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 19:40   

andrzej napisał/a:
a nie cena to jest problem bo jak kogoś nie stać na monopolkę to zaczyna pędzić


tak w wieku 16 lat mam problem jakis ide pedzic bimber :D zastanow sie ... pamietam jak to bylo szedlem kupic winsko bo tanie bylo i wiedzialem ze za marne pieniadze znajde na chwile zapomnienie .... przeciez alkoholik uzaleznia sie latami a nie po paru popijawach
_________________
Gość Ludzie bardziej obawiają się śmierci niż bólu. To dziwne, że odczuwają lęk przed śmiercią. Życie rani bardziej niż ból.
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 19:47   

anakonda napisał/a:
przeciez alkoholik uzaleznia sie latami a nie po paru popijawach
generalizacja i tyle i niektórych idzie to znacznie szybciej
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
kapelan 
Małomówny



Wiek: 58
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 65
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią 25 Lut, 2011 19:50   

anakonda napisał/a:
za marne pieniadze znajde na chwile zapomnienie


I w tym jest odpowiedź. Nie w cenie. Wszyscy szukaliśmy czegoś w alkoholu i gdyby był bardziej niedostępny znaleźlibyśmy jakiś środek zastępczy kleje, ziele czy inne grzybki. A różne zamulacze za grosze można znaleźć.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 11