Kim ja właściwie jestem??? |
Autor |
Wiadomość |
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 10:34
|
|
|
Nie czytałam, ale sporo słyszałam o niej. Może kupię albo jakoś inaczej zdobędę. |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 10:36
|
|
|
JaKaJA napisał/a: | nie wiem o co chodzi,coś robię nie tak? coś przeoczyłam? |
To może być po prostu efekt stressu, a przecież ostatnio Ci go nie brakowało, prawda?
Stress jest wyzwalaczem głodu, należy o tym pamiętać. Postaraj się zrelaksować. |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
JaKaJA
Trajkotka Niespodzianka!-ja czuję!! ;)
Pomogła: 53 razy Wiek: 46 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 1650 Skąd: Moje miasto
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 10:43
|
|
|
to prawda,wczoraj mocno się denerwowałam,ale dziś kończę drugi obrazek dla Ptera,szydełko i korci mnie strasznie do pasteli-tak dawno nie malowałam nic,więc będzie relaksik pełen Mężuś obiecał obiadek zrobić więc ja zajmujęsię tylko sobą,bo córka u babci nauki niemieckiego pobiera |
_________________ Cała jestem z miłości |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 18:32
|
|
|
JaKaJA napisał/a: | dziś kończę drugi obrazek dla Ptera, | |
_________________ |
|
|
|
|
Kulfon
Trajkotka pacjent nie z tej ziemi
Pomógł: 41 razy Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 1271
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 19:03
|
|
|
Kulfon napisał/a: | a czy to bedzie portert ? albo karykatura ? |
Nie zgadłeś i.....zabierz tego cholernego robala |
_________________ |
|
|
|
|
JaKaJA
Trajkotka Niespodzianka!-ja czuję!! ;)
Pomogła: 53 razy Wiek: 46 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 1650 Skąd: Moje miasto
|
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 13:15
|
|
|
Mnie ten much irytuje,ale uczę się tolerancji
Kolejny alko sen. nie kumam co jest,może to,że weekend? Tym razem nie zyjący ojciec postawił mi piwo a ja pijąc pierwszy łyk myślałam:Boże co ja robię?przecież Ja nie piję! i w tym śnie bałam sie,że wpadnę w ciąg po tym łyku Coś mi sięw główce pierdzieli Ale mówię sobie :to minie!! i staram się zająć mysli i ręce czymś przyjemnym...chyba wieczorem wybiorę się na jakiś miting,bo mąż na nocke jedzie a ja jakoś nie chcę sama zostawać....Robię kolejne ciapcioszki dla maluszka i mam radochę,że już coraz lepiej mi idzie |
_________________ Cała jestem z miłości |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 15:32
|
|
|
Jakaja kurcze ,ale ci zazdroszcze tez bym poszła na plaze ,z mezem,a tak pozostaje mi spacer ,wybieg na ogródek plazy nigdzie blisko nie ma .Milego spacerku. |
|
|
|
|
JaKaJA
Trajkotka Niespodzianka!-ja czuję!! ;)
Pomogła: 53 razy Wiek: 46 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 1650 Skąd: Moje miasto
|
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 17:33
|
|
|
stiff napisał/a: | JaKaJA napisał/a:
Idę na spacerek na plażę z mężem
JaKaJA napisał/a:
niech się wybiega
Bedzie spokojniejszy w nocy.. | Chyba ja będę spokojniejsza-mąż ma nockę
Spacer po plaży SUPER!!!! pies chasał jak szalony Niesamowity widok,bo morze zamarzło na jakiś km. i fale jakby zastygły w ruchu.coś niesamowitego takie zamarźnięte pagórki Pies biedny zarył w jedną taką bo biegła za ptakiem i z poślizgiem zaryła o jedną falę,poślizgiem ją wybiło i przejechała dalej zatrzymując się z impetem na drugiej,najpierw wystraszyłam się jak diabli ale jak zobaczyłam,że nic się nie stało ryliśmy ze smiechu dobre pięć minut,a pies zakręcony nie wiedział o co chodzi zmarzłam jak diabli,choć ubrana byłam jak bałwanek to jednak wiatr nad morzem 3 razy bardziej kąsaty,z przyjemnoscią wtuliłam się w kocyk z kubasem czekolady w ręku po powrocie. Niestety na miting już nie pójdę bo ostatni był o 17 w gdańsku:/ ale nic to,czekolada,Wy,książeczka i minie-wszystko przecież mija
PS.Kulfi kurczak REWELA uśmiałam się jak mops;) |
Ostatnio zmieniony przez JaKaJA Nie 27 Lut, 2011 17:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
JaKaJA
Trajkotka Niespodzianka!-ja czuję!! ;)
Pomogła: 53 razy Wiek: 46 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 1650 Skąd: Moje miasto
|
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 23:36
|
|
|
Będąc z psem na plaży zobaczyliśmy rozbity namiot na środku plazy...zgłupieliśmy totalnie po powrocie do domu zapomniałam o tym,zajęta pastelami nie myślałam o dziwnym widoku.wróciła córka od babci i okazało się,że też były na plaży i tez to widziały po czym spotkały sasiada tesciowej,te zapytały czy nie wiedza o co chodzi z tym namiotem on opowiedział im historię: po sopocie krążył przez wiele lat gościu jaki pił straszliwie przez ponad 30 lat,przepił wszystko co przepić się dało...stracił nadzieję i sęs życia,chciał się zapić na śmierć....pewnego dnia coś go tak wystraszyło,że zaprzysiągł Matce Boskiej,że jesli pomoże mu wyjść z nałogu najcięzszą z zim spędzi na plaży w namiocie by odpokutować i podziękować...
Przestał pić i dziś wszystkich spacerowiczów zdumiewa osobliwy widok na środku plazy...Dla mnie niesamowita historia,niesamowity człowiek i kolejny dowód na to,ze wszystko mozliwe...:) |
_________________ Cała jestem z miłości |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 23:38
|
|
|
Tak tak wszystko jest mozliwe niesamowita historia. |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011 09:00
|
|
|
Historia faktycznie niesamowita... |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011 09:52
|
|
|
JaKaJA napisał/a: | Niesamowity widok,bo morze zamarzło na jakiś km. i fale jakby zastygły w ruchu.coś niesamowitego takie zamarźnięte pagórki |
w całym swoim życiu byłam zaledwie kilka razy nad naszym morzem i za każdym razem witając się z nim tuż po przyjeździe płaczę jak dziecko z radości dlatego też tak bardzo zazdroszczę wszystkim tym, którzy mają stały dostęp do Bałtyku że aż wstyd
Jeśli chodzi zaś o historię "pewnego namiotu" to jakem współuzależniona tak cały czas mi lata po głowie jedna myśl - czy ktoś tam zajrzał czy ten chłopina żyje jeszcze ? |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
JaKaJA
Trajkotka Niespodzianka!-ja czuję!! ;)
Pomogła: 53 razy Wiek: 46 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 1650 Skąd: Moje miasto
|
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011 10:02
|
|
|
Evitko spokojnie Tak żyje i ma się dobrze,je ciepłe posiłki,ludzie donoszą mu jedzenie,ciepłe napoje itp. jest zdrowy!!!
a co do morza,to nie uwierzysz ale ja ostatni raz byłam nad morzem dwa lata temu,no i wczoraj.... |
_________________ Cała jestem z miłości |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 28 Lut, 2011 10:07
|
|
|
JaKaJA napisał/a: | ja ostatni raz byłam nad morzem dwa lata temu |
to mamy mniej więcej taką samą częstotliwość
Byłam kilka razy w Wiśle u znajomych i za każdym razem obowiązkowo zdobywałam Czantorię zarówno na pieszo jak i wyciągiem i to była dla mnie najlepsza frajda znajomy mieszkający tam na stałe zaliczył ten szczyt jeden jedyny raz gdy to pani w podstawówce zmusiła ich do klasowej wycieczki |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
|