Taniec kata i ofiary |
Autor |
Wiadomość |
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
|
|
|
|
luana
Gaduła
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 16 Lis 2010 Posty: 509 Skąd: niemcy
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 13:56
|
|
|
Informuje Cie Tomoe, ze wrzucane przez Ciebie linki nie uchodza mojej uwadze.
Emocjonalne nieuzaleznienie- co do cholery jest?
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 19:09
|
|
|
Cieszę się, ale nie wrzuciłam tego linka specjalnie dla ciebie.
W tym dziale pisze więcej współuzależnionych kobiet. Nie tylko ty.
A to o co pytasz, nazywa się "emocjonalne uniezależnienie".
Chodzi po prostu o to, aby nie uzależniać się emocjonalnie od partnera.
Z reguły w życiu współuzależnionej wszystkie jej emocje zależą od tego co robi/lub nie robi partner, od tego co czuje/lub nie czuje partner.
Współuzależnienie to emocjonalne "przyklejenie się" do partnera. Taka obsesja na jego punkcie.
W zdrowieniu chodzi o to aby się tej obsesji pozbyć, aby się od partnera emocjonalnie "odkleić". |
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Sob 26 Lut, 2011 19:17, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
komiwojażer
Towarzyski
Wiek: 65 Dołączył: 08 Cze 2009 Posty: 231 Skąd: Polska-Niemcy
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 21:29
|
|
|
i pomyśleć,że kiedyś kobieta nie-obita czuła się nie-kochaną...nie tęsknię za tym...wolę już te męsko-damskie podchody |
_________________ Freedom... |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 26 Lut, 2011 23:07
|
|
|
komiwojażer napisał/a: | kiedyś kobieta nie-obita czuła się nie-kochaną |
|
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
|