wpadłam na chwilę |
Autor |
Wiadomość |
olimpijka
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączyła: 06 Wrz 2009 Posty: 324 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 16 Gru, 2010 20:35 wpadłam na chwilę
|
|
|
się przywitac, oznajmić że żyję i mam się świetnie:) |
_________________
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 16 Gru, 2010 20:39
|
|
|
witam więc,oznajmienie przyjęte co mnie cieszy |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Czw 16 Gru, 2010 20:56
|
|
|
olimpijka napisał/a: | wpadłam na chwilę
się przywitac, oznajmić że żyję i mam się świetnie:) |
Witaj Olu!
Może uchylisz rąbka tajemnicy i napiszesz co kryje się pod określeniem "świetnie"? |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 16 Gru, 2010 20:58
|
|
|
Klara napisał/a: | "świetnie"? | facet ? |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
olimpijka
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączyła: 06 Wrz 2009 Posty: 324 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 16 Gru, 2010 23:17
|
|
|
nie...nie facet... nie potzrebuję faceta żeby czuć się świetnie...
po prostu doprowadziłam się do stanu używalności...zabrało mi to w sumie rok, żeby poukładac sobie wszystkie śmieci we łbie, ale się udało mam nadzieję że zostanie tak na dłużej |
_________________
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17 Gru, 2010 06:13
|
|
|
Witaj.
Niedawno Pietruszka (o ile mnie pamięć nie myli) pisała, że dochodzenie do siebie po toksycznym związku trwa około roku. Wygląda na to, że faktycznie tak jest.
Gratuluję ci dobrego samopoczucia.
Ciekawa jestem, czy sama sobie "układałaś wszystkie śmieci we łbie", czy wynajęłaś do pomocy fachowca. |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 17 Gru, 2010 06:46
|
|
|
olimpijka napisał/a: | żyję i mam się świetnie:) |
niesamowicie się cieszę olimpijko |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 17 Gru, 2010 07:25
|
|
|
olimpijka napisał/a: | żyję i mam się świetnie:) |
...no to super - ZbOlo pozdrawia... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
olimpijka
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączyła: 06 Wrz 2009 Posty: 324 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 17 Gru, 2010 18:21
|
|
|
Tomoe napisał/a: | dochodzenie do siebie po toksycznym związku trwa około roku |
ta.... rok życia straconego emocjonalnego....:D
Tomoe napisał/a: | Ciekawa jestem, czy sama sobie "układałaś wszystkie śmieci we łbie", czy wynajęłaś do pomocy fachowca |
sama...fachowiec raczej by mi nie pomógł w pogodzeniu się ze wszystkimi ograniczeniam... może pokazałby wszystkie możliwości... ale do tych możliwości i tak musiałabym się przekonać sama
evita napisał/a: | się cieszę |
oj tam oj tam...nie ma się czym ekscytować... może to stan chwilowy? a nie permanetny? |
_________________
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 05 Mar, 2011 14:03
|
|
|
olimpijka napisał/a: |
btw - przedwczoraj upłynął rok od rozprawy... szanowny eks zadzwonił z propozycja zeby to uczcić |
A pije nadal czy przestał? |
|
|
|
|
olimpijka
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączyła: 06 Wrz 2009 Posty: 324 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 06 Mar, 2011 17:40
|
|
|
Tomoe napisał/a: | A pije nadal czy przestał? |
a skąd ja mogę o tym wiedzieć? pojęcia nie mam...nie mój cyrk, nie moje małpy...czy jakoś tak... natrętny jest non stop, wydzwania, smsy wysyła, nie odbieram nie odpisuję...swoje życie przecież mam.... rozbawił mnie tylko do łez ostatnio...koniecznie chciał skorzystać z mojego firmowego skanera...sprawa pilna podobno być miała...niechętnie uległam... dokumentem do skanowania okazało się być zaświadczenie z kliniki/poradni że zapisał się na terapię i będzie na nią regularnie uczęszczał...dokument po zeskanowaniu oddałam bez słowa... ale tak się wkurzyłam, że napisałam mail o manipulacji i uważaniu mnie za idiotkę...odpowiedź dostałam, że żadna to manipulacja, że jest nietypowym alkoholikiem, bo potrafi już kontrolować picie i zatrzymać się na 2 piwach...mail of kors był dłuższy...reszty nie pamiętam, bo z racji absurdalności i związanego z tym napadu niepohamowanego śmiechu tylko te 2 fakty zapamiętałam |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez olimpijka Nie 06 Mar, 2011 17:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 06 Mar, 2011 17:48
|
|
|
olimpijka napisał/a: | jest nietypowym alkoholikiem, bo potrafi już kontrolować picie i zatrzymać się na 2 piwach. | |
_________________ |
|
|
|
|
Stokrotka
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 222
|
Wysłany: Nie 06 Mar, 2011 17:50
|
|
|
olimpijka napisał/a: | że jest nietypowym alkoholikiem, bo potrafi już kontrolować picie i zatrzymać się na 2 piwach... |
powinni go gdzieś zamknąć i robić na nim doświadczenia jak on taki nietypowy. |
_________________ "Ogarnął mnie smutek przed daleką drogą.
Prawda, messer, że taki smutek jest czymś naturalnym nawet wtedy, kiedy człowiek wie, że u kresu tej drogi czeka go szczęście?"
Małgorzata Nikołajewna |
|
|
|
|
Mario
[*][*][*]
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 860
|
Wysłany: Nie 06 Mar, 2011 17:51
|
|
|
olimpijka napisał/a: | być zaświadczenie z kliniki/poradni że zapisał się na terapię i będzie na nią regularnie uczęszcza |
Czyli co ? Twoje starania ( bo na pewno jakies tam były ) zostały w końcu uwieńczone sukcesem. Dobra i musztarda po obiedzie |
|
|
|
|
olimpijka
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączyła: 06 Wrz 2009 Posty: 324 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 06 Mar, 2011 19:06
|
|
|
Mario napisał/a: | zostały w końcu uwieńczone sukcesem |
oj tam oj tam...od razu uwieńczone sukcesem...nie wydaje mi się... robi to, bo wydaje mu się że jak mi udowodni swoją dobrą wolę to wrócę... nie sądzę żeby dotarło do niego że jednak ma problem...prędzej udaje, że dotarło... nie mam złudzeń... poza tym temat mnie zupełnie jakby nie interesuje... nie wzbudza we mnie żadnych reakcji, poza niezbyt ciekawymi emocjami - od lekkiego zniecierpliwienia po porządne *ku**** - w przypadku nękania mnie telefonami i smsami... nękanie naszych znajomych i wypytywanie o moje życie pomijam...niech sobie sami z tym radzą... |
_________________
|
|
|
|
|
|