Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wpływ na życie dziecka
Autor Wiadomość
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 09:18   

mirekbardini napisał/a:
ze nie potrafimy
niektorych prawd o alkoholu,przekazac dzieciom w sposob dla nich czytelny ,nie zafalszowany.

Musze sie z tym nie zgodzić, bo ja kiedy zauważyłem u mojej corki,
ze ma podobny stosunek do alko jak ja w jej wieku,
to udało mi sie do niej dotrzeć i zatrzymać ta jazdę...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
mirekbardini 
Małomówny



Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 29
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 09:57   

stiff napisał/a:
mirekbardini napisał/a:
ze nie potrafimy
niektorych prawd o alkoholu,przekazac dzieciom w sposob dla nich czytelny ,nie zafalszowany.

Musze sie z tym nie zgodzić, bo ja kiedy zauważyłem u mojej corki,
ze ma podobny stosunek do alko jak ja w jej wieku,
to udało mi sie do niej dotrzeć i zatrzymać ta jazdę...


Oczywiscie ,masz racje ja odnioslem sie do artykulu,a ten nie precyzuje czy chodzi o alkoholikow czy tez o "normalnych"rodzicow a to moim zdaniem jest roznica.
Po zaprzestaniu picia mialem zdecydownie inny stosunekdo wszystkiego co
dotyczylo alkoholu.
_________________
Nikt nie byl dla mnie tak niedobry,jak ja sam
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 10:07   

mirekbardini napisał/a:
Po zaprzestaniu picia mialem zdecydownie inny stosunekdo wszystkiego co
dotyczylo alkoholu.

Ludzie którzy nie zetknęli sie z problemem alko czy nie znający mechanizmów,
rządzących zachowaniami alko, nie maja pojęcia jak zapobiec uzależnieniu...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
mirekbardini 
Małomówny



Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 29
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 10:17   

A gdzie ty tam wyczytales cos o uzaleznieniu?hm moze ja nie umiem czytac? :szok:
_________________
Nikt nie byl dla mnie tak niedobry,jak ja sam
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 10:39   

mirekbardini napisał/a:
A gdzie ty tam wyczytales cos o uzaleznieniu?hm moze ja nie umiem czytac? :szok:

Ja tę panią traktuję podobnie jak Nostradamusa. Dużo mówi, zawsze da się coś dopasować do sytuacji....

Jeżeli chodzi o uzależnienia, to wprost nie jest to powiedziane. Jednak jeżeli tatuś na plaży woli pić piwo niż rozglądać się za panienkami lub pograć w piłkę to już dla mnie są symptomy...

Czynnie jeszcze uprawiałem pijaństwo, kiedy moje dzieci szampana bezalkoholiwego mogły oglądać na wystawie w sklepie, sam zwyczaj toastu noworocznego ich nie dotyczył, ostatnio wyszedł z mody w całej rodzinie...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 11:22   

mirekbardini napisał/a:
A gdzie ty tam wyczytales cos o uzaleznieniu?hm moze ja nie umiem czytac?

To tylko mój wkład do dyskusji... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
mirekbardini 
Małomówny



Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 29
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 11:59   

aha 8|
_________________
Nikt nie byl dla mnie tak niedobry,jak ja sam
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 14:04   

A ja dodam cos od siebie,ze w tym co napisala niania jest duzo prawdy.Wczoraj wyprawialam urodzinki mojego synka(6 lat),byli sami chlopcy i mozna bylo zauwazyc u kogo sie pije alkohol.Przy zapytaniu czy chca wiecej pic,czy dolac soku,kilku z nich zaczelo sie cieszyc"ze piwka i winka to oni sie chetnie napija".Dzieciaki mialy przedni ubaw,ale jak to swiadczy o ich rodzicach.Ku mojemu zaskoczeniu moj syn jakos nie wznosil toastow,a przeciez pilo sie w jego obecnosci nie raz,o czym to swiadczy?
_________________
Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 11