wyprowadzka i wielkie rozczarowanie |
Autor |
Wiadomość |
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 00:02
|
|
|
mishka2985 napisał/a: | Czuję jak wariuję od tego wszystkiego |
Ty Miszka nie wariuj, \tylko plan działań sobie napisz. A my tu wszystkie ciężkie przypadki. |
_________________
|
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 00:04
|
|
|
mishka2985 napisał/a: | tylko nie o naszym rozstaniu? |
a po co to roztrząsać, postanowiłaś to zrób, a nie gadaj |
_________________
|
|
|
|
|
mishka2985
Małomówny
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2011 Posty: 89 Skąd: Netherlands
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 00:05
|
|
|
I chyba tak muszę zrobić i silnie się go trzymać
A teraz to pora spać bo jeszcze bardziej zwariuję jutro w pracy |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 00:05
|
|
|
mishka2985 napisał/a: | Ależ ze mnie trudny przypadek |
Muszę Cię rozczarować. Jesteś tak podatna na manipulację, że gdybym jeszcze był czynnym alko zrobiłbym z Tobą co tylko bym chciał |
_________________ |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 00:09
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | zrobiłbym z Tobą co tylko bym chciał |
to dopiero, jak Miszka będzie miała pierwszy tysiąc postów, teraz jest pod ochroną
jeszcze nie sezon na Misie |
_________________
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 00:10
|
|
|
pietruszka napisał/a: | teraz jest pod ochroną
jeszcze nie sezon na Misie |
Pietka...przeca ja już nieczynny.......... |
_________________ |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 00:19
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Pietka...przeca ja już nieczynny.......... |
eee tam, pewne umiejętności zostają. A mało to młodych ludziów widziałam z książkami typu "jak manipulować, żeby zarabiać, , Psychomanipulacja w marketingu, itd... Jedni się tego uczą, wkuwają na pamięć te bestselery, na specjalne warsztaty kupę kasy wydają, bo to w pracy się przyda a i w cv dobrze wygląda, a Wy to macie tfu... we krwi, nic tylko kariery robić |
Ostatnio zmieniony przez pietruszka Śro 23 Mar, 2011 00:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 08:52
|
|
|
pietruszka napisał/a: | Jedni się tego uczą, wkuwają na pamięć te bestselery, na specjalne warsztaty kupę kasy wydają, bo to w pracy się przyda a i w cv dobrze wygląda, a Wy to macie tfu... we krwi |
A wy, czyste koalki, to niby nie macie tego we krwi???? |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 09:36
|
|
|
Tomoe napisał/a: | A wy, czyste koalki, to niby nie macie tego we krwi???? |
eeee tam koalkowskie manipulacje to zwykle grubymi nićmi szyte i mało skuteczne są. Jakbyśmy były takie skuteczne to by już alkoholizma nie było |
Ostatnio zmieniony przez pietruszka Śro 23 Mar, 2011 09:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Stokrotka
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 27 Lut 2011 Posty: 222
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 10:02
|
|
|
mishka2985 napisał/a: | Mój chłopak zaakceptował to choć twierdzi że powrotu nie będzie bo on nie wierzy w takie odpoczywanie od siebie. Wszystko jest miło, pięknie, jest uprzejmy, miły. Ale gdy zaczynamy rozmawiać o nas i o naszych problemach wpadam w szał. On to wszystko zaakceptował a ja dalej nie mogę zrozumieć dlaczego nie chciał o nas zawalczyć, po prostu przyjął to do wiadomości. Powiedział że chce się leczyć, że przez alko dużo stracił że docenił teraz spacery, chce zająć się z powrotem sportem ale że to robi tylko dla siebie a nie dla nas bo ja odchodzę. Nie wiem teraz czy on dalej mną manipuluje?? |
On wcale nie zaakceptował twojego odejścia, tylko zmienił taktykę.
Tak, jest to manipulacja, Ty również nim manipulujesz ale nie przejmuj się tym teraz, terapia załatwi sprawę.
Z tego co widzę to twoim większym celem jest jego trzeźwość niż twój spokój.
Nie jesteś żadnym trudnym przypadkiem tylko Koalką. Bardzo podoba mi się ta nazwa. |
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka Śro 23 Mar, 2011 10:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
|
|
|
|
czarna róża
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Wiek: 50 Dołączyła: 14 Lis 2009 Posty: 406 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 11:45
|
|
|
Mishka..pozyj trochę sama ze sobą..dowiedz się trochę prawdy o sobie,kim Ty jesteś,czego potrzebujesz,naucz się życ sama ,tak aby umiec póżniej życ z kimś na zdrowych zasadach.Dziś,teraz masz mętlik,chore emocje ,chyba się pogubiłas co dobre a co złe.
A co będzie z Wami..co z nim..teraz nie myśl o tym skoro nawet się nie wyprowadziłaś..może pójdzie na terapie i zacznie coś ze sobą robic,ale to też nie ma gwarancji ile to będzie trwac bo terapię może przerwac i po na przykład 3 miesiącach..i tak naprawdę nic się nie zmieni..może nic ze sobą nie zrobi i stoczy się..może jednak mu się uda ale będzie już innym człowiekiem który po wytrzeżwieniu i terapii okaże się że Ciebie,chorej emocjonalnie NIE POTRZEBUJE..bo sam stanie na nogi a i chora miłosc odejdzie,bywa i tak..a może ty staniesz na nogi i okaże się że TY go NIE CHCESZ..jest wiele scenariuszy ale rozpatrywanie ich na tym etapie niczemu nie służy..Trzymaj się małych kroczków,postanowień,konsekwentnie i działaj w zależności od rozwijającej się sytuacji..pamiętaj możesz pomóc ..ale nie poświęcaj swojego życia dla nikogo. |
_________________ Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy.. |
|
|
|
|
olimpijka
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączyła: 06 Wrz 2009 Posty: 324 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 19:02
|
|
|
Miszka... jak bym czytała samą siebie sprzed roku...zapewniam Cię - nie jesteś w stanie zmienić drugiego człowieka... ty manipulujesz nim, on manipulujeTobą... zdecydowałaś się odejść? odejdź. cierp... przeczekaj. i zacznij żyć - odcinając się zupełnie. zapewniam cię - warto. teraz to wiem. tak jak pisałam - pozostaje żalować że tak późno przejrzałam na oczy... |
_________________
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 20:44
|
|
|
pietruszka napisał/a: | koalkowskie manipulacje to zwykle grubymi nićmi szyte i mało skuteczne są. |
Absolutnie się z tym zgadzam |
_________________ |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 22:18
|
|
|
Przebrnąłem przez słów pisanych morze i doszedłem do wniosków - zaznaczam moich wniosków w tym temacie
. Za dużo w Tobie jego - brakuje Ciebie w Tobie - powód nie ma miejsca .
Robisz Sobie krzywde - i to nie z powodu obecnośći faceta w Twoich snach i myslach tylko z powodu banicji Siebie samej . Wysłałas na dobrowolne a może przymusowe wygnanie swoje mysli - uczynki - marzenia itp odczucia . W każdej literze , kropce , przecinku jest ON a Ty ? Gdzieś wyjechała .
Robisz sobie krzywde - chociaz to jest mniej niebezpieczne niż to że otoczeniu swemu też grozisz . Przciez na dzień dzisiejszy nie jestes ani odpowiedzialnym pracownikiem ani towarzyszem rozmów - jestes niebezpieczna dla otoczenia . Odpowiedz Sobie szczerze czy mozna Ci powierzyc przeprowadzenie kogokolwiek przez ruchliwa ulice ? Raczej nie ! Bo zamiast patrzec czy jest bezpiecznie - czy jest wolna droga Ty bedziesz wypatrywać Jego . Tylko po co ? Bez fachowej pomocy a przede wszystkim odnalezienia Siebie zrobisz sobie i innym kuku . Tylko jak to zrobisz to kto za to zapłaci ? ON ? raczej nie - Ty bedziesz musiała wypic to piwo i to dużą ilość i nikt Ci nie pomoże - A niby dlaczego ma Ci ktoś pomóc skoro Ty sama nie kwapisz sie do pomocy ?
Musisz zdecydować co robić ? Życ czy egzystowac ? Po latach powiedziec - byłam - właśnie kim lub czym ? Lub teraz jak Macedoński skoro nie umiał rozwiązac węzła Gordyńskiego - przeciął go mieczem - Miecz - Chusteczka ? Masz to w zasiegu reki - wybór należy do Ciebie .prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
|