Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Bagno...
Autor Wiadomość
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 20:45   

;HALT ;zawsze działa . :hejka:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 20:49   

Cytat:
Stasiu, a może Ty znalazłeś w puszczy jakieś miejsce gdzie ktoś pędził samogon? To by wyjaśniało.... :lol:

Hehe, no tak... :lol:
Ale poważnie - przecież wyzwalacz to nie tylko kontakt z alkoholem.
Przypominam o istnieniu wyzwalaczy wewnętrznych.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 20:52   

staaw napisał/a:
Głód NIE JEST wynikiem zaniedbania


Ktos nie wyniesie flaszki z domu .....spojrzyna na nia i juz gloda sie nabawi.Zwykle zaniedbanie......

Wiedźma napisał/a:
Ale poważnie - przecież wyzwalacz to nie tylko kontakt z alkoholem.


...Ostanio dowiedzilem sie o gosciu dla ktorego wyzwalaczem byly pieniadze.Przez pierwsze pol roku nie nosil ich przy sobie.Dla mnie to muzyka,red bule jakies...lokale,pijane osoby itp...Znalazlo by sie tego sporo : )

stiff napisał/a:
Ja już jakiś czas nie pije, ale o HALT nie zapominam,
bo to uniwersalne zalecenie...


Ja tez glodny nie chodze : )
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 20:56   

verdo napisał/a:

Ktos nie wyniesie flaszki z domu .....spojrzyna na nia i juz gloda sie nabawi.Zwykle zaniedbanie......
A głód po reklamie piwa w TV...
Lub chociażby awatarze Rufia...

Może moje zaniedbanie polega na tym że nie dość szybko wyłączyłem telewizor...
No, pilot mnie się zapodział :bezradny:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 20:58   

staaw napisał/a:
A głód po reklamie piwa w TV...

Z tym mam dobrze, bo przez te cholerne reklamy nie oglądam telewizji... :wysmiewacz:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 21:00   

Takie sytuacja sa nieuniknione.Nie wolno sie nakrecac.Po prostu nie rozwijac tych mysli o alko...
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 21:01   

verdo napisał/a:
Takie sytuacja sa nieuniknione.Nie wolno sie nakrecac.Po prostu nie rozwijac tych mysli o alko...
Czyli jednak przyznasz, że nie każdy głód jest wynikiem zaniedbania?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 21:02   

verdo napisał/a:
Po prostu nie rozwijac tych mysli o alko...

tylko jak to zrobić, jak przed nimi uciec, bo mi udało się dopiero po terapii...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 21:05   

staaw napisał/a:
Czyli jednak przyznasz, że nie każdy głód jest wynikiem zaniedbania?


Tak...tam byl nawias w ktorym pisalem o nawrotach(o nie chodzi)

stiff napisał/a:
tylko jak to zrobić, jak przed nimi uciec, bo mi udało się dopiero po terapii...


Ja opanowuje ta sztuke....
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 21:27   

verdo napisał/a:
Ja opanowuje ta sztuke....

Pomimo usilnych prób, przez 19 lat mi sie nie udało, 19 bo od tego czasu bylem świadomy,
ze nie potrafię zapanować nad żywiołem... :evil:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Pon 02 Maj, 2011 21:50   

Aula co u ciebie ?jak sobie radzisz?
 
 
     
Wonder 
Małomówny
Uzależniona



Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2011
Posty: 81
Wysłany: Wto 03 Maj, 2011 14:04   

Wczorajszy dzień był jednym z gorszych na przełomie tego krótkiego okresu nie picia, chcąc go sobie przypomnieć, wydaje mi się jakbym była pijana, jakiś totalny amok, ale co najważniejsze jakoś dałam radę, nie wiem sama jak, wzięłam bardzo długi prysznic, opiłam się melisy, wody i wypaliłam paczkę fajek, ale nie napiłam się alkoholu, dziś wcale nie jest lepiej ale stanowczo bardziej do ogarnięcia, chce mi się pić, ale nie czuję aż takiego lęku jak wczoraj, fizyczne skrajnie złe objawy też minęły. Wszystko ustąpiło ok. 3 nad ranem. Nie wiem skąd wzięły się wymioty i zawroty głowy, ale to może przez ten cały stres związany z wczorajszym dniem… Byłam tak wykończona, że nawet byłam w stanie zasnąć.
Chciałam podziękować wszystkim, którzy się w jakiś sposób zainteresowali i odezwali się do mnie zarówno w temacie jak i w wiadomościach pw. Z pewnością, pomogło mi to uświadamiając, że nie jestem sama :)
Ostatnio zmieniony przez Wonder Wto 03 Maj, 2011 14:05, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Wto 03 Maj, 2011 14:43   

:brawo: :buziak:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 03 Maj, 2011 14:52   

Aula, a jak u Ciebie z terapią? Z tego co pamiętam - brałaś udział.
Myślę, że powinnaś jak najprędzej umówić się na indywidualną wizytę u terapeuty
i opowiedzieć mu o swoich stanach. A doraźnie chyba mityng...
Udało Ci się spotkać z kimś z "branży?
Trzymaj się dziewczyno.

:pocieszacz:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wonder 
Małomówny
Uzależniona



Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2011
Posty: 81
Wysłany: Wto 03 Maj, 2011 15:05   

Brałam, zrezygnowałam po trzech miesiacach, myśląc, że wiem już wystarczająco dużo żeby nie tracić czasu na terapię. Już dwa tygodnie temu stwierdziłam, że wykazałam się jedynie głupotą i zapisałam się tydzień temu na inna, od czwartku zaczynam od spotkania z terapeutą... Pisałam cały wczorajszy wieczór z pewną osobą z tym samym problemem, pomogło z pewnością bardzo znacząco.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 11