w końcu to zrozumiałam. Jestem DDA |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 09 Maj, 2011 10:47
|
|
|
magdai napisał/a: | Od kilku lat co jakiś czas męczy mnie okropny koszmar. |
Wydaje mi się, że uwolniłabyś się od tego, gdybyś uznała bezsilność wobec tego, co robi Twoja mama, powiedziała jej, że już nie masz siły się nią zajmować i żyć jej życiem i po prostu pozwoliła się życiu toczyć swoim biegiem.
Ty ciągle chcesz zmienić mamę, a TO SIĘ TOBIE NIE UDA
Jedyne co możesz zrobić, to zmieniać SIEBIE.
Trzymaj się Madziu |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
magdai
Małomówny
Dołączyła: 26 Kwi 2011 Posty: 22
|
Wysłany: Pon 09 Maj, 2011 11:48
|
|
|
Klara, tak bardzo bym chciała uwolnić się od niej. Czasem myślę, że ten koszmar skończy się dopiero jak ona umrze. |
_________________ pora poznać siebie... |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
|
|
|
|
Pati
Gaduła Inna od innych.DDA.
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 11 Gru 2010 Posty: 927
|
Wysłany: Pon 09 Maj, 2011 13:41
|
|
|
Ja miałam w sobie bardzo duużo złości do swojej mamy.
W myślach zastanawiałam się co ja bym jej zrobiła w złości.
Przychodziło mi do głowy tylko jedno,że ją uderzę.
Złość co prawda odeszła z czego się cieszę.
Więc uwolniłam się od takich myśli |
_________________ Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald) |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 10 Maj, 2011 08:39
|
|
|
magdai napisał/a: | Czasem myślę, że ten koszmar skończy się dopiero jak ona umrze. |
Nie skończy sie bo on tkwi w Tobie - i to Ty jestes projektorem tych snów - to Twoje ukryte "ja" domaga sie rozwiazania . A koszmar po śmierci matki dopiero sie zacznie jeżeli nie zrobisz porządku ze swoja psyche .prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Wto 10 Maj, 2011 08:59
|
|
|
rufio napisał/a: | magdai napisał/a: | Czasem myślę, że ten koszmar skończy się dopiero jak ona umrze. | A koszmar po śmierci matki dopiero sie zacznie jeżeli nie zrobisz porządku ze swoja psyche | U mnie trwał dwa lata po śmierci nadopiekuńczej mamy, wręcz tyrana miłości,.. |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 10 Maj, 2011 09:58
|
|
|
staaw napisał/a: | nadopiekuńczej mamy, wręcz tyrana miłości,.. |
Dziękuję, tego określenia mi brakowało |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
ixia338
Milczek samotna
Wiek: 41 Dołączyła: 23 Maj 2011 Posty: 2
|
Wysłany: Pon 23 Maj, 2011 01:23
|
|
|
magdai napisał/a: | Jestem umówiona z psychologiem w przyszłym tygodniu. Chętnie dołączyłabym też do grupy wsparcia, ale nie bardzo wiem gdzie tego szukać.
Marc-elus bardzo mnie zabolało, jak zobaczyłam, że napisałeś o tych początkach alkoholizmu. Wydaje mi się, że to przesada, nie chcę popadać w kolejną paranoję: skoro Twoja matka jest alkoholiczką, Ty też nią będziesz. Nie wolno Ci wypić ani kropli.
Chciałabym żyć choć trochę normalnie, mam 22 lata i nie chce się zamykać przed całym światem i bronić sobie wszystkiego.
Zarządzam siecią sklepów.
Dziękuję wam za powitanie. Może polecicie mi jakąś lekturę, która przybliży mi problem? |
Kto powiedzial że gdy jest sie DDA MUSI SIE ZOSTAC ALKOHOLIKIEM nie zgadzam sie z tym moi rodzice sa alkoholikami , natomiast ja i moje siostry są wrogami alkoholu , czuję że alkohol to cos złego przez co przeżylam ciękie chwile i wcale nie uwazam sie za zagrożona alkoholiczkę a mam juz 53 lata i nie zamierzam wciagać sie w to świństwo. |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pon 23 Maj, 2011 08:37
|
|
|
ixia338 napisał/a: | Kto powiedzial że gdy jest sie DDA MUSI SIE ZOSTAC ALKOHOLIKIEM nie zgadzam |
Może najpierw zaczniesz czytać ze zrozumieniem? Jak na swoje 28 czy 53lata to kiepsko Ci idzie....
Nikt nie napisał że MUSI, ale jest takie ryzyko, większe niż u ludzi którzy nie są DDA.
Tak samo jeśli chodzi o związki, częściej się zdarza że kobieta DDA weźmie sobie faceta alkoholika.
Jak ja lubię takie merytoryczne dyskusje... |
Ostatnio zmieniony przez Marc-elus Pon 23 Maj, 2011 08:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
czarna róża
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Wiek: 50 Dołączyła: 14 Lis 2009 Posty: 406 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 24 Maj, 2011 13:49
|
|
|
Magdo..też mam problemy z ojcem,który jest alkoholikiem..nigdy z nim nie byłam zbytnio związana emocjonalnie,bo się przed nim zamykałam ..taka obrona przed jego pijaństwem a mimo to....to ciągle zaważa na moim życiu..nie daj się wpędzic w POCZUCIE WINY,uważam że zrobiłaś już wszystko co mogłaś..a teraz zajmij się swoim zyciem,sobą i rodzeństwem..mama może przestanie pic a może nie..nikt oprócz niej nie ma na to wpływu |
_________________ Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy.. |
|
|
|
|
|