Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » Narobiłam mężowi kłopotów? Poprzedni temat «» Następny temat
Narobiłam mężowi kłopotów?
Autor Wiadomość
mona83 
Małomówny
monia


Dołączyła: 25 Maj 2011
Posty: 19
Skąd: łódz
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011 23:35   
Dziękuje Wam bardzo,trochę mnie uspokoiliście,bo mąż zrobił mi awanturę,że| mu kłopotów narobiłam. 8| :)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011 23:39   
mona83 napisał/a:
mąż zrobił mi awanturę,że| mu kłopotów narobiłam.

Mam wrażenie, że sam solidnie sobie na te kłopoty zapracował
_________________
:ptero:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011 23:39   
Może pić mu się chce :mysli:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011 23:42   
Cytat:
mąż zrobił mi awanturę,że| mu kłopotów narobiłam.

hej Mona
nie przejmuj sie dostanie prawo jazdy i po pijaku przejedzie człowieka, przecież on tylko chce prawo jazdy a ty zła kobieta jesteś na jakies komisje go zglaszasz.
on jest cacy to źli ludzie nastaja na niego, zabawki mu zabierają.
do jutra cie przekona bys wycofala wniosek z komisji
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011 23:45   
mona83 napisał/a:


czy przezemnie nie oddadzą mu tego prawka???????????????????????????????? :oops: cf2423f

taaa, i pewnie przez Ciebie mu odebrali, co? Pewnie żeś mu tę gorzałę przez lejek lałaś, a potem zmusiłaś, żeby wsiadł za kierownicę?
On się broni... bo się boi... więc atakuje... Nie daj sobie wmawiać winy Mona. Nie jesteś odpowiedzialna za jego alkoholizm.
A może czasem lepiej jakby mu nie oddali, bo jak piję, to znów wsiądzie za kierownicę pod wpływem, albo na kacu, a jak kogoś zabije?
_________________
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011 23:48   
yuraa napisał/a:
nie przejmuj sie dostanie prawo jazdy i po pijaku przejedzie człowieka, przecież on tylko chce prawo jazdy a ty zła kobieta jesteś na jakies komisje go zglaszasz.
on jest cacy to źli ludzie nastaja na niego, zabawki mu zabierają.
do jutra cie przekona bys wycofala wniosek z komisji

I co jest konkret! ;) Buziaki!
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011 08:12   
mona83 napisał/a:
,trochę mnie uspokoiliście,bo mąż zrobił mi awanturę,że| mu kłopotów narobiłam

:shock:
Mona, nie zauważasz błędu w takim rozumowaniu?
sk***iel może zabić siebie i wiele innych osób, a Ty mu problemy stwarzasz.... Wstydź się.....
yuraa napisał/a:
do jutra cie przekona bys wycofala wniosek z komisji

Taaa... i powie żeby skoczyć po piwo bo on jest skacowany i musi "wyhamować"....
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011 08:22   
Marcel, do cholery!
Nie obrażaj! dfgth6
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011 08:43   
Przepraszam, Mona :kwiatek:
Ale taka jest prawda....
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011 08:47   
Cytat:

Marcel, do cholery!
Nie obrażaj!

Czy prawda może obrażać?
_________________
:ptero:
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011 08:50   
Cytat:
Czy prawda może obrażać?

Może, jeżeli jest powiedziana w nieodpowiedniej formie....
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011 08:53   
Marc-elus napisał/a:
jeżeli jest powiedziana w nieodpowiedniej formie....

A kto ma ustalać te kanony? :mysli:
_________________
:ptero:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011 09:09   
pterodaktyll napisał/a:
A kto ma ustalać te kanony? :mysli:

Nie kto tylko co - normalna ludzka przyzwoitość.
Nie myślałam, Ptero, że to dla Ciebie niezrozumiałe.
No to wytłumaczę:
- gdyby to Twoja żona była uzależniona, a ktoś tylko z tego powodu nazwałby ją np suką czy ku**ą,
to pewnie dostałby od Ciebie w pysk, prawda?
Jak myślisz - jak poczuła się Mona usłyszawszy od nowo poznanej osoby, że jej mąż to sk***iel?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011 09:19   
Wiedźma napisał/a:
sk***iel

Może inni jeszcze parę razy przyznają mi racje, potem powiemy ten tekst o ośle i ogonie.... :roll:
Wiedźma napisał/a:
od nowo poznanej osoby

No właśnie, tylko to jest problemem, bo facet wyraźnie zasługuje na to określenie.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 28 Maj, 2011 09:36   
Wiedźma napisał/a:
gdyby to Twoja żona

Nie mam żony. cg45g
Wiedźma napisał/a:
jak poczuła się Mona

A tego nie wiem bo nie jestem nią ale mam wrażenie, że jeśli jeszcze tego nie wie, to zaraz na własnej skórze się przekona z kim ma do czynienia i gadanie Marco nie ma tu nic do rzeczy
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » Narobiłam mężowi kłopotów?
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 12