Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Narobiłam mężowi kłopotów?
Autor Wiadomość
pikepopo 
Małomówny



Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 32
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie 29 Maj, 2011 12:43   

Sprostowanie co do końca świata :wysmiewacz: No chodzi mi o to że jakiś nawiedzony zapewniał że takowy ma nastąpic ;)
_________________
I ja mogę byc trzeźwy :)
 
     
pikepopo 
Małomówny



Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 32
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie 29 Maj, 2011 12:49   

a może na początek mitingi otwarte. Ale tak po mojemu osoba prowadząca która zamiast coś wykąbinowac i pomóc Ci w jakiś sposób wymyślec co zrobic z dzieckiem odradze Ci udział w mitingach . Coś chyba nie teges. :( Jak dla mnie miting otwarty jest jakimś rozwiązaniem.
_________________
I ja mogę byc trzeźwy :)
 
     
pikepopo 
Małomówny



Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 32
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie 29 Maj, 2011 12:50   

No tak :( chciałem dla poprawy humoru coś napisac. Sorry :(
_________________
I ja mogę byc trzeźwy :)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 29 Maj, 2011 12:55   

pikepopo napisał/a:
No tak :( chciałem dla poprawy humoru coś napisac. Sorry :(

Nie martw się, mam spóźniony refleks i dopiero po napisaniu tamtego postu zorientowałam się, że w swoim poprzednim pisałeś coś o końcu świata, a więc do niego nawiązałeś.
Ze wstydem usunęłam to co napisałam :oops:

Jeśli chodzi o mityngi otwarte dla Al-Anonu, to w tym wypadku raczej chodzi o to, żeby dzieciątko się nie nudziło i nie przeszkadzało, a nie wyłącznie o jego obecność.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
pikepopo 
Małomówny



Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 32
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie 29 Maj, 2011 13:02   

:) spoko. Ale co do maleństwa to jak dla mnie byłoby spoko gdyby taki mały ludzik się pojawił na bank w moim przypadku by trochę rozładował moje napięcie. Ale no właśnie w moim przypadku tak by było nie mogę pisac jak się zachowają inni :( . Ale zapytac osobę prowadzącą można a może się zgodzi i jeden problem mniej. Powodzenia :)
_________________
I ja mogę byc trzeźwy :)
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Nie 29 Maj, 2011 15:17   

Klara napisał/a:
Beatko, może Ty coś wiesz na ten temat?
Niestety nie,ale popytam.
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 29 Maj, 2011 15:35   

Jeszcze należało by maluszka spytać czy zostanie na dwie godziny z obcą osobą....
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Nie 29 Maj, 2011 20:08   

Czasem do nas na grupę zachodziły mamy z dziećmi, ale raczej to wyjątek niż reguła. Fakt , nudzące się i plączące dzieci nie są (moim zdaniem) najlepsze dla pracy grupy, ale jeszcze trudniejsze jest myślę to, że często na początku na Al-anonie nowicjuszkom (i nie tylko, każda z nas czasem przeżywa trudne sytuacje, a co za tym idzie i emocje) puszczają tamy długo chowanego bólu i faktycznie nie wiem, czy wtedy dobrze, kiedy dziecko jest tego świadkiem. Zdarza się, że któraś dzieli się w pewien sposób intymnymi czy drastycznymi szczegółami ze swego życia. Pewnie w obecności dziecka się powstrzyma, ale czy to też dobrze dla niej?
U nas dziewczyny organizowały się i nawzajem sobie świadczyły "usługi" przypilnowania dzieci w czasie mitingu czy terapii. O ile dobrze pamiętam wywiesiły ogłoszenie za zgodą kierowniczki poradni. To też jest jakieś rozwiązanie.
U nas swojego czasu funkcjonowała też specjalna grupa dla matek z dziećmi. Ale nie wiem, czy jeszcze działa. :bezradny:
_________________

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,34 sekundy. Zapytań do SQL: 11