Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
wysysał alkohol
Autor Wiadomość
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 11:48   wysysał alkohol

zdesperowany
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 11:55   

:shock:
Można powiedzieć że wziął stery alkoholizmu w swoje ręce... albo że obrał niewłaściwy kurs. :lol:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 11:56   

Pomysł znany. Kolega opowiadał że w wojsku tak robili...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 11:59   

staaw napisał/a:
Kolega opowiadał że w wojsku tak robili...

...ale z busoli??? W wojsku się różne wynalazki piło... :bezradny: no chyba, że w marynarce wojennej...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 12:01   

ZbOlo napisał/a:
staaw napisał/a:
Kolega opowiadał że w wojsku tak robili...

...ale z busoli??? W wojsku się różne wynalazki piło... :bezradny: no chyba, że w marynarce wojennej...
z busoli i wody nalewali... fajnie musiały wyglądać te busole zimą :mysli:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Ibik 
Małomówny
uświadomiony w chorobie


Wiek: 55
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 68
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 16:49   

Znam takiego,co wysysał spirytus z opakowań nici chirurgicznych......
_________________
Na trzeźwo widzę jaki głubi byłem-teraz pora na mądrość-dziś nie piję!
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 17:03   

Ibik napisał/a:
Znam takiego,co wysysał spirytus z opakowań nici chirurgicznych......

...chirurg miękki... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 12