|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Otwarty przez: Wiedźma Sob 04 Cze, 2011 10:56 |
Bezrobocie - fakty i mity |
Firma w której pracujesz przeżywa trudności finansowe. Dobrze by było żeby pracownicy zostawali po godzinach, każdy 2x na tydzień po 2h. Oczywiście nie ma no to funduszy. |
1: Wykluczone, nadgodziny to zabieranie mojego czasu, nigdy się na to nie zgodzę, nawet za dodatkową opłatą. |
|
0% |
[ 0 ] |
2: Zgodzę się pod warunkiem wypłacania dodatkowych pieniędzy za te nadgodziny. |
|
47% |
[ 9 ] |
3: Zgodzę się na taki układ bez dodatkowych pieniędzy, przez ograniczony czas, np 3-4 miesiące. |
|
47% |
[ 9 ] |
4: Zgodzę się na taki układ bez dodatkowych pieniędzy, przez dłuższy okres czasu, np rok czy dwa. Ważne żeby firma wyszła z kryzysu a wszyscy zachowali swoje stanowiska pracy. |
|
5% |
[ 1 ] |
|
Głosowań: 19 |
Wszystkich Głosów: 19 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Marc-elus
Uzależniony od netu
Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 09:09
|
|
|
Cytat: | Widziałeś kiedyś żeby ktoś dobrowolnie i bez przymusu wkładał łeb w szafot? |
Złe porównanie dla nierobów i populistów, paradoksalnie to oni ciągną kasę a reszta niech zdycha. |
|
|
|
|
aazazello
Gaduła
Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 840
|
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 09:09
|
|
|
staaw napisał/a: | Problem jest w tym że proletariat już kiedyś się zorganizował |
Tak, myślę, że nawet więcej, naród się zjednoczył, przeciwko dyktaturze. Oprawca upadł i ludzie poszli w swoją stronę. Może czas na nowe rozdanie i nowe połączenie? |
|
|
|
|
aazazello
Gaduła
Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 840
|
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 09:11
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | mamy w robocie stół do ping-ponga, darta, piłkarzyki, a swego czasu rozkleiliśmy na hali linie i graliśmy w kwadraty... bo byś i tak nie uwierzył. |
Nie uwierzyłbym, bo jak słusznie zauważył Iras; można być albo kumplem, albo szefem. Nie spsób, pomimo twoich najlepszych chęci, być jednym i drugim. |
|
|
|
|
aazazello
Gaduła
Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 840
|
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 09:13
|
|
|
staaw napisał/a: | Dzisiaj technologia gazowania węgla jest troszkę bardziej rozwinięta |
Prawda i nieopłacalnie kosztowna |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 09:13
|
|
|
aazazello napisał/a: | można być albo kumplem, albo szefem. |
Nie, należy zachować jedynie zdrowy umiar, równowagę.
Poza tym ja rzadko grywam, zazwyczaj nie mam czasu, a chłopaki grają jak mają przerwy związane z technologią np coś schnie. |
|
|
|
|
aazazello
Gaduła
Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 840
|
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 09:18
|
|
|
staaw napisał/a: | jeżeli każdy poseł odpowiadałby swoim majątkiem za konsekwencje swoich poczynań przed narodem i zarabiał średnią krajową, jakość prawa wzrosła by |
Myślę, że nie wzrosłaby, ponieważ przeciętny poseł to tylko maszynka do głosowania. Oni mają swoich frontmanów i patrzą jak tamci głosują. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 09:20
|
|
|
aazazello napisał/a: | staaw napisał/a: | jeżeli każdy poseł odpowiadałby swoim majątkiem za konsekwencje swoich poczynań przed narodem i zarabiał średnią krajową, jakość prawa wzrosła by |
Myślę, że nie wzrosłaby, ponieważ przeciętny poseł to tylko maszynka do głosowania. Oni mają swoich frontmanów i patrzą jak tamci głosują. | Frontman również bezkarny by nie był... Brak własnego mózgu nie zwalnia maszynek od odpowiedzialności za swoje czyny... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 13:45
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | Na Irasa można wjechać, | No bywało ...Ale co tam Dai se spokói człowieku ..Tomek to jakim jesteś pracodawcą zależy od tego jakim jesteś człowiekiem a sam to wiesz nailepiej .. to co tu sie pisze wygląda troche innaczej jak w lusterku niby to samo ale jednak nie ...ja nieznam dobrych pracodawców a może to ja jestem złym pracownikiem jedno wiem napewno, kto zatrudnia i daje zarobić czyni dobro oczewiście jeśli to niejest ,,złodziejski wyzysk ,, a co do ruwnego podziału np premi wiadomo są fachowcy i ci bez szkoły i to decyduie ..ale zle sie dzieje kiedy podział wyznacza liczba zakapowań ..No nietwierdze że tak jest u Ciebie ale to częsta praktyka .. |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 14:17
|
|
|
Jras4 napisał/a: | zle sie dzieje kiedy podział wyznacza liczba zakapowań |
Wiesz, to kwestia pewnych zasad. U nas, zanim ktokolwiek stanie do pracy, ma 3razy powtarzane że jeżeli coś spier....li to ma od razu powiedzieć, broń Boże nie ukrywać.
Tak jest lepiej, bo mogę coś wymyślić, poprawić, coś zamieszać, uratować sytuacje. Jak nie wiem o czymś to nie mogę nic.
Nigdy nie obciążyłem nikogo z pracowników kosztem zwalonej roboty, a były wpadki.
To ma przełożenie na pracę, bo ludzie nie boją się robić, a czasem granica miedzy czymś poprawnym a niepoprawnym jest cienka. Również nie pieszczą się jak z jajkiem, gdy robota nie jest wymagająca, przez co jest więcej czasu na "arcydzieła".
Oczywiście czasem trzeba kolegów trochę przyhamować, bo by puszczali jak leci, a czasem powiedzieć: "nie ma co się z tym pier...lić". Od tego jestem właśnie ja, znam wymagania klientów, wiem(a czasem nie) co który klient lubi, na co zwróci uwagę, jeden jest bardziej wymagający, drugi mniej.
Nie wszystko co wygląda na "dobre traktowanie pracownika" jest tym tylko, są pewne względy biznesowe, jak z premiami. |
Ostatnio zmieniony przez Marc-elus Pią 03 Cze, 2011 14:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
verdo
Gaduła
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 656 Skąd: EU
|
Wysłany: Sob 04 Cze, 2011 22:30
|
|
|
staaw napisał/a: | 9zł*168h=1512złotych |
Tyle to mozna w 3 dni w Angli na zmywaku zarobic......Co Ty Marcel szukasz frajera i jeszcze narzekasz,ze nie szanuje pracy,bo sie spoznia.Zrozum,ze celem zycia nie jest przezyc...Ludzie maja swoje marzenia i ambicje.... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Nie 05 Cze, 2011 07:14
|
|
|
verdo napisał/a: | Co Ty Marcel szukasz frajera i jeszcze narzekasz, |
Wybacz, ale takie w Polsce są realia, a wielu z tych bez pracy sadzi jeszcze,
ze im się należy bo itd... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Nie 05 Cze, 2011 07:31
|
|
|
stiff napisał/a: | wielu z tych bez pracy sadzi jeszcze,
ze im się należy bo itd... |
Oj, no nie wiem czy jeszcze są tacy...
Im dłużej ktoś pozostaje bez pracy, tym bardziej jego wymagania maleją...
Wielu bierze cokolwiek się trafia, za marne grosze i to jeszcze z pocałowaniem ręki.
A pracodawcy wykorzystują tą sytuację i robią z ludźmi co chcą.
No może nie wszyscy, ale ja w większości mam właśnie takie doświadczenia |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Nie 05 Cze, 2011 20:28
|
|
|
verdo napisał/a: | Tyle to mozna w 3 dni w Angli na zmywaku zarobic |
Verdo, jak Ty nie wiesz nic o ekonomii robiąc takie porównanie.
W Niemczech są takie same ceny maszyn, materiałów poligraficznych, papieru... a "Niemiec" bierze 3-4 razy tyle za robociznę co w polskim zakładzie.
Wiesz już skąd te różnice w zarobkach? Maszynista offsetowy, Polak, pracujący z Niemczech, zarabia tyle że mu starcza na wynajęcie mieszkania, życie, żona nie musi pracować. |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Czw 09 Cze, 2011 15:35
|
|
|
No i mamy ankietę na pierwszej stronie tego tematu, dzięki uprzejmości naszego szeryfa.
Poprosiłem o tą ankietę, bo zaciekawiła mnie sytuacja w "znajomej" firmie.
Firma nie jest duża, praktycznie 8-9osób, branża wydawnicza. Jak wiele firm z tego segmentu boryka się z problemami finansowymi, nie jest wesoło, praktycznie nie wiadomo co dalej będzie. Są na zakręcie, ale dużymi widokami na polepszenie swojej sytuacji.
Mają zlecenia, pensje są na czas, pracownicy zarabiają średnio. Zaległości są wynikiem przestojów.
Szef produkcji, pracownik, poprosił ostatnio załogę o zostawanie po godzinach, gdy jest taka potrzeba. Wiadomo, są zlecenia i trzeba je zrobić. Szkopuł w tym że firma nie ma kasy żeby za te nadgodziny zapłacić.
Praktycznie cała załoga nie odmówiła oficjalnie, ale cały czas jest tłumaczenie "nie mogę bo....". Szef produkcji sam zostaje po godzinach.
Pikanterii dodaje fakt iż chłopak praktycznie trzyma całą firmę w kupie, nie swoimi nadgodzinami ale pracowitością, operatywnością, talentem do zjednywania sobie klientów.
Miał ostatnio propozycje od trzech konkurencyjnych firm, ale odmówił, powiedział że nie będzie zostawiał firmy którą praktycznie zbudował, bo właściciele to raczej się nie przykładali.
Proszę o głos w ankiecie. |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011 15:21
|
|
|
Tomek obejzyi to To psuje do tematu zobacz jak traktuie sie człowieka człowieka ktury chce uczciwie pracować i zarobić w polsce a szczegulnie w bandyckiei Warszawie ale powiem ci że po KDT nic mnie nie żdziwi ..
http://www.youtube.com/wa...feature=related |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|