Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Życie na trzeżwo
Autor Wiadomość
Maja 
Towarzyski
Maja



Pomogła: 6 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 176
Wysłany: Śro 25 Maj, 2011 12:51   

Byłam dzisiaj na mityngu w innej grupie i muszę przyznać,że czuję się wspaniale!
Poprzednia grupa była ok,ale w tej jest coś czego mi brakowało:
jakaś większa swoboda i cieplejsza atmosfera.
Sądzę,że to za sprawą ludzi ja wspóltworzących.
Piszę o tym,bo miałam taki moment,ze odrzucałam miting jako formę wsparcia i mało brakowało,a dałabym sobie spokój.
Sądzę,że warto poszukać odpowiedniego dla siebie miejsca.
Ja dzisiaj znalazłam,bo już nie mogę się doczekać następnego razu :)
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 25 Maj, 2011 20:32   

Podobno każdy znajduje swoje miejsce. Mnie się, niestety , nie udało. Ale też za bardzo się nie starałam,żeby coś znaleźć. Cieszę sie, że Tobie się udało :)
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
Maja 
Towarzyski
Maja



Pomogła: 6 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 176
Wysłany: Śro 25 Maj, 2011 21:08   

jolkajolka napisał/a:
Podobno każdy znajduje swoje miejsce. Mnie się, niestety , nie udało. Ale też za bardzo się nie starałam,żeby coś znaleźć. Cieszę sie, że Tobie się udało :)

Może zwyczajnie tego nie potrzebujesz,bo Twoje otoczenie zabezpiecza Ci swobodę bycia sobą na co dzień?
Ja pracuję w domu i jestem trochę w odcięciu od świata.Z rodziną,czy znajomymi niepijącymi trudno podejmować temat uzależnienia.
AA to dla mnie okazja do spotkania się z ludzmi i nareszcie swobodnego wypowiadania się ,bez maski.
Na dzisiejszym mitingu poczułam się jak u starych znajomych; swobodnie toczyły się opowieści przy zapachu porannej kawy.
 
     
blanet 
Towarzyski



Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 187
Skąd: łódzkie
Wysłany: Śro 25 Maj, 2011 21:12   

jolkajolka,
jolkajolka napisał/a:
Podobno każdy znajduje swoje miejsce. Mnie się, niestety , nie udało. Ale też za bardzo się nie starałam,żeby coś znaleźć. Cieszę sie, że Tobie się udało :)


A może "podpasuje" Ci droga i sposób, który ja wybrałem - zapraszam do wątku - decydujący wpływ na moje niepicie ...
_________________
Jesus is the ONE WAY all over the world ....
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 26 Maj, 2011 21:29   

blanet napisał/a:
jolkajolka,
jolkajolka napisał/a:
Podobno każdy znajduje swoje miejsce. Mnie się, niestety , nie udało. Ale też za bardzo się nie starałam,żeby coś znaleźć. Cieszę sie, że Tobie się udało :)


A może "podpasuje" Ci droga i sposób, który ja wybrałem - zapraszam do wątku - decydujący wpływ na moje niepicie ...


Dzięki,Blanet,nie chciałabym,abyś poczuł się urażony,ale ja z tych niewiernych...
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011 02:56   

Dzien dobry !!!!!
ze ja sie tego momentu tu na forum doczekalam,jakie to zadowolenie i szczescie dla mnie i ile ja sie moge z tego nauczyc .ta strone to czytalam juz trzy razy....i ciagle mowilam sobie to nie mozliwe....a jednak.....niemozliwe stalo sie mozliwe !!!!!!!!
rozmawiaja tu trzy osoby Maja Blanet i Jolkajolka i one sa trzezwe !!!!! i ida kazda inna droga....ale cel jest ten sam ....utrzymanie trzezwosci,a z jaka kultura slowa z soba rozmawiaja,tu na forum to fascynujace !!!!!
Nikt nikomu nic nie narzuca,nie zmusza na sile do czegos.....zacheca,przeczytaj zobacz ....moze ci sie spodoba...a jak nie to wybierz inna mozliwosc....jestem pod wrazeniem !!!!!
o to mi juz od dawna chodzilo,moze nieudacznie sie wypowiadalam,ale to je to !!!!!!!
jestem pod wrazeniem tej chwili,i jaka szczesliwa....nareszcie normalnosc.....ale normalnosc nie musi byc nudna....o to juz musimy sami dbac.
Lece do pracy,ale co za chwilka,co za moment !!!!!!
Cudownego dnia piatkowego zyczy "krecaca glowa z niedowiary" Kiwi
FORUM WYDOROSLALO.......NARESZCIE !!!!!!!!!!!!!
Niemozliwe stalo sie mozliwe.
 
     
Maja 
Towarzyski
Maja



Pomogła: 6 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 176
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011 06:35   

Buziaki dla Ciebie Kiwi i pozostań na zawsze tak pozytywnie nastawiona do wszystkiego :buzki:
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011 05:07   

Hallo Maja !
Co nowego u Ciebie ?
Pozdrawia Kiwi
 
     
blanet 
Towarzyski



Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 187
Skąd: łódzkie
Wysłany: Sob 04 Cze, 2011 21:58   

jolkajolka, urażony ?? Nie żartuj :D Najważniejsze że wybrałaś trzeźwość, grunt to nie pić, a dróg do zrealizowania tego jest zapewne wiele (jak Ktoś już pisał na tym forum: pewnie nie wszystkie jeszcze odkryte). Szczerze życzę powodzenia. Informuj na bieżąco "jaki masz sposób" na niepicie :D Może z jakichś Twoich doświadczeń skorzystam ....
A tak na marginesie Szaweł z Tarsu też był jak to nazywasz - niewierny .... do momentu kiedy się nawrócił, a później został św. Pawłem .... i z tego co mi wiadomo w ogóle nawrócenia nie planował .... :szok:
_________________
Jesus is the ONE WAY all over the world ....
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 06 Cze, 2011 22:08   

Znam bardzo dobrze postać Pawła z Tarsu. Właśnie o nim czytam,min. Ale, niestety,nie jest on postawiony w całkiem pozytywnym świetle. Cóż,nie czas tu na dyskusje o religii.
Moje sposoby na trzeźwość... Chyba przede wszystkim optymizm i pokora. I godzenie się z tym,na co nie mam wpływu :)
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
blanet 
Towarzyski



Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 187
Skąd: łódzkie
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 15:57   

jolkajolka napisał/a:

Moje sposoby na trzeźwość... Chyba przede wszystkim optymizm i pokora. I godzenie się z tym,na co nie mam wpływu :)
No cóż to prawie zupełnie tak jak ja - tyle, że nieco inaczej ujęte ....... No i ten wpływ .... (Ja także nie mam wpływu, ale znam Kogoś kto ma, więc się Mu polecam ........ :D )
_________________
Jesus is the ONE WAY all over the world ....
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 17:37   

blanet napisał/a:
jolkajolka napisał/a:

Moje sposoby na trzeźwość... Chyba przede wszystkim optymizm i pokora. I godzenie się z tym,na co nie mam wpływu :)
No cóż to prawie zupełnie tak jak ja - tyle, że nieco inaczej ujęte ....... No i ten wpływ .... (Ja także nie mam wpływu, ale znam Kogoś kto ma, więc się Mu polecam ........ :D )


No to masz łatwiej ;) zazdroszczę. Ja mam tylko siebie. Ale nie narzekam,czasy pesymizmu już minęły,to i polecać nie bardzo mam co.Nie jestem wymagająca,wystarczy mi odrobina spokoju i pogody ducha. A że czasem są gorsze dni...cóż,takie życie... :)
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
jorgus777 
(banita)

Pomógł: 3 razy
Wiek: 68
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 294
Wysłany: Śro 08 Cze, 2011 15:24   

A ja zakochałem się w trzeźwości i nie jest to jakiś tam samozachwyt, czy symptomy samouwielbienia nic z tych rzeczy po prostu zakochałem się w trzeźwym życiu tak jak w kobiecie. Może to staroświecko brzmi może moje zasady życia a raczej prawa życia są staroświeckie nie ma to znaczenia bo te prawa są niezniszczalne i towarzyszą ludzkości od zarania dziejów. Pozdrawiam.
_________________
"Rozwijaj się albo umieraj"
"Rejestruję tylko słoneczne godziny"
 
     
jorgus777 
(banita)

Pomógł: 3 razy
Wiek: 68
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 294
Wysłany: Śro 08 Cze, 2011 15:30   

Na mnie to działa i mi pomaga a czy zadziała na innych tego nie wiem, oj tam każdy uzależniony i trzeźwy ma swój sposób na własną trzeźwość, i każdy sposób jest dobry moim zdaniem, jeżeli pomaga nam być trzeźwym. Chociaż pozytywne myślenie jest atutem nie do pobicia.
_________________
"Rozwijaj się albo umieraj"
"Rejestruję tylko słoneczne godziny"
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 08 Cze, 2011 21:13   

jorgus777 napisał/a:
Na mnie to działa i mi pomaga a czy zadziała na innych tego nie wiem, oj tam każdy uzależniony i trzeźwy ma swój sposób na własną trzeźwość, i każdy sposób jest dobry moim zdaniem, jeżeli pomaga nam być trzeźwym. Chociaż pozytywne myślenie jest atutem nie do pobicia.


Zgadzam się,szczególnie z ostatnim zdaniem :)
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12