Forum Wolnych od Alkoholu

[Tomoe]

To, niestety, bardzo powszechne zjawisko, że dzieci alkoholików zabierają się za "badania naukowe" nad alkoholizmem.
Niedawno podobną pracę pisała córka mojego kolegi z AA.
Też kończyła resocjalizację.
Też nam przynosiła na mityngi swoje ankiety do wypełnienia.
Ale na wzmiankę o tym, że warto byłoby się zająć sobą i swoim syndromem DDA, zareagowała podobnie - ona nie potrzebuje żadnej terapii.
Ona potrzebowała od nas tylko wypełnionych ankiet.

[Jonesy]

Czy jak już skończymy pod innymi niż Wiedźmowe skrzydłami, będą nas zmuszać nasze Pany do wypełniania ankiet, bo jak nie to banan?
Bo jak tak, to ja do grupy zielonego Yody dołączam.

[Marc-elus]

Agonia, idź już, zanim Cię zaszczują. Nie czuj się źle, bo to całkiem normalne w tym towarzystwie, huzia na juzia, poprawią sobie humor. A konkretów brak.
Zamiast powiedzieć dziewczynie że źle ankietę skonstruowała to docinki i tyle.
Rozumiem Tomoe że w ten sposób pomagasz, np takim postem:

Cytat:

OK, pomogę, ale pod jednym warunkiem. Jeśli mi agonia odpowie na dwa pytania: 1. Co to jest "klub AA"? 2. Czym się różni terapia od mityngów?

Nie chcesz, nie tłumacz, nic nie wypełniaj, ale nie najeżdżaj.
Znowu robisz to co wcześniej, czyli może i chęci są dobre ale forma nieodpowiednia.

Nie odpowiadaj, tylko się zastanów.

[agonia]

[Jonesy]

Marceli, no bez przesady, magisterkę chce robić, a ankiety nie potrafi ułożyć porządnie jak się należy. Poza tym my tu nie jesteśmy od pomagania jej tylko od wypełniania. A wypełniać nie chcemy. I już.

Jakoś nie zapałałem do "agonii" specjalną sympatią, zarówno po nicku a także po tym co tu nawypisywała. A ankieta mi się nie podoba. A jak ankieta mi się nie podoba to jej nie wypełnię. Tu jest forum dla ludzi z problemem alkoholowym. Nie mamy w statucie nakazu wypełniania ankiet. Jak "agonia" chce ankiety, niech zacznie zachowywać się profesjonalnie.

[ZbOlo]