Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
co było/jest waszym największym wyzwalaczem
Autor Wiadomość
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 08:11   

oj szymon, to co napisałeś o sąsiedzie podziałało na mnie jak wyzwalacz. Lubiłem sobie rano w sobotę golnąć piwo na kaca po piątku.
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 08:33   

endriu napisał/a:
Lubiłem sobie rano w sobotę golnąć piwo na kaca po piątku.


koszenie trawy, coś koło domu zrobić, druga popołudniu i out, soboty była pracująca zawsze
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 10:41   

szymon napisał/a:
wraca z chlebem idąc zygzakiem.

Zmęczony chłopina, pewnie... :p
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 13:22   

stiff napisał/a:
szymon napisał/a:
wraca z chlebem idąc zygzakiem.

Zmęczony chłopina, pewnie... :p


jak wychodził, bo tez go widziałem, bił się w pierść że nie będzie pił, że dzisiaj to na pewno się nie napije, tylko mu fajek brakło
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 14:28   

szymon napisał/a:
tylko mu fajek brakło

Jak nie miałem fajek, to tez mną kręciło... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 14:33   

stiff napisał/a:
Jak nie miałem fajek, to tez mną kręciło.

A mnie już nie kręci............ :lol2:
_________________
:ptero:
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 14:44   

pterodaktyll napisał/a:
A mnie już nie kręci............


a ja ze wstydem musze się przyznać, że czwarty dzień palę :uoee: twu twu dziadostwo
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 16:38   

szymon napisał/a:
ze wstydem musze się przyznać, że czwarty dzień palę

Nie martw się, przyjdzie Twój czas i też rzucisz. Ja dziś nie palę a jutro??? :bezradny:
_________________
:ptero:
 
     
Ibik 
Małomówny
uświadomiony w chorobie


Pomógł: 1 raz
Wiek: 55
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 68
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 17:22   

U mnie chyba największym wyzwalaczem jest wybiórcza pamięć:pamiętam doskonale jak dobrze mi było w trakcie picia,za to nie pamiętam kaca i głodu po odstawieniu-kiedy z całą mocą powtarzałem-nigdy więcej!!
_________________
Na trzeźwo widzę jaki głubi byłem-teraz pora na mądrość-dziś nie piję!
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 21:00   

Ibik napisał/a:
U mnie chyba największym wyzwalaczem jest wybiórcza pamięć:pamiętam doskonale jak dobrze mi było w trakcie picia,za to nie pamiętam kaca i głodu po odstawieniu-kiedy z całą mocą powtarzałem-nigdy więcej!!


To pracuj nad tym,żeby sobie te paskudne chwile przypomnieć. Dla mnie to najlepszy odstraszacz...
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 11 Cze, 2011 21:05   

jolkajolka napisał/a:
najlepszy odstraszacz...
to jak sobie przypomnę noc po manewrach imieninowych z szwagrem - ja byłe trzeźwy, od tamtej chwili postanowiłem, że się nie napiję, wtedy to zrozumiałem co druga osoba przechodzi śpiąc koło alkoholowego trupa
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12