Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
13 krok
Autor Wiadomość
marzena1974 
Towarzyski
wolność ,miłość ,honor



Wiek: 50
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 167
Skąd: grodzisk
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 14:26   13 krok

nie odzywałam się od dawna ale czytam was regularnie , mam do alkoholików i nie tylko pytanie , co sądzicie o sytuacji gdy facet alkoholik idzie na terapię wszystko ładnie .pięknie aż do momentu 13 kroku i co robi dalej ? brnie dalej w to , niszcząc po drodze dziecko , kłamiąc poznaję chorą kobietę , po przejściach po siniakach na twarzy , która zostawiła swoje chore na porażenie mózgowe dziecko sama też jest chora i razem z tym facetem mieszkają mówiąc całemu światu że się kochają .
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 14:44   

Witaj ponownie Marzenko :)
marzena1974 napisał/a:
aż do momentu 13 kroku

O jakim 13 kroku piszesz?
Co ma ten jakiś krok wspólnego z terapią?

Czy dobrze rozumiem? - Twój mąż odszedł od Ciebie i związał się z inną kobietą, a Ty wciąż zajmujesz się nim, zamiast budować dobre życie dla siebie i dla synka. Tak?
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
marzena1974 
Towarzyski
wolność ,miłość ,honor



Wiek: 50
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 167
Skąd: grodzisk
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 14:52   

piszę klaro o moralności 13 krok , to jest dla mnie wyjątkowe świństwo , klaro jestem po rozwodzie , były mąż po terapii co nie zmienia faktu posiadania przez nas syna tak sądzę bo może alkoholicy myślą inaczej w kwestii życie po terapii i życie przed terapią .
 
     
anakonda 
(banita)


Pomógł: 8 razy
Wiek: 113
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 379
Skąd: lubuskie
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 14:52   Re: 13 krok

marzena1974 napisał/a:
nie odzywałam się od dawna ale czytam was regularnie , mam do alkoholików i nie tylko pytanie , co sądzicie o sytuacji gdy facet alkoholik idzie na terapię wszystko ładnie .pięknie aż do momentu 13 kroku i co robi dalej ? brnie dalej w to , niszcząc po drodze dziecko , kłamiąc poznaję chorą kobietę , po przejściach po siniakach na twarzy , która zostawiła swoje chore na porażenie mózgowe dziecko sama też jest chora i razem z tym facetem mieszkają mówiąc całemu światu że się kochają .



życie :rotfl:
_________________
Gość Ludzie bardziej obawiają się śmierci niż bólu. To dziwne, że odczuwają lęk przed śmiercią. Życie rani bardziej niż ból.
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 15:02   

cóż ludzie tylko ludźmi są i nie myslę by była to wyłącznie domena facetow.
są i kobitki pragnące w AA znaleźć sobie innego mena.

z Twojego postu wynika jakoby na terapii uczyli kroków powyżej dwunastego a to nieprawda, program terapii owszem nawiązuje do programu AA ale nie calkowicie.

ja z tych paru słow nakreślonych przez Ciebie rozumiem ze facet żadnego kroku jeszcze nie przerobił i czarno to widzę,
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
marzena1974 
Towarzyski
wolność ,miłość ,honor



Wiek: 50
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 167
Skąd: grodzisk
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 15:04   

wiem , ale pojechane po bandzie tym bardziej że kobiety alkoholiczki są łatwym celem dla skrzywionych emocjonalnie facetów , widziałam tą kobietę znam mojego byłego męża - chory układ ale może im się uda ale ciekawi mnie jedno myślenie faceta zamkniętego na odwyku , braki emocjonalne i potrzeba pomagania komuś , dlaczego taki gość dowartościowuję się chorą kobietą ? co mu to daje oprócz wspomnianej wyższości ?
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 15:10   

Marzena
ale po co sie tym zadręczasz, skąd wiesz jak On widzi swoje szczęście?
moze jest mu dobrze.
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
marzena1974 
Towarzyski
wolność ,miłość ,honor



Wiek: 50
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 167
Skąd: grodzisk
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 15:12   

yuraa widzisz mnie to już nie obchodzi co on zrobi , bardzo szkoda mi tej kobiety bo z tego co wiem była bita przez swojego męża , piła, uciekła od problemów w alkohol zostawiając chorego syna , ex mąz hm.... to forum go pewnie przerasta , szczerością tak myślę . A co u mnie ? wzloty i upadki , ale do przodu chodz przyznaję jest bardzo ciężko .
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 15:18   

jak Ci jej szkoda to się za nia pomódl.

możesz coś z tym zrobić?? chcesz cos zrobić??
przecież dalej piszesz że Ci cięzko i jeszcze problemy innych ludzi chcesz dźwigać??

marzena1974 napisał/a:
ex mąz hm.... to forum go pewnie przerasta

a to mnie zastannowiło
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
marzena1974 
Towarzyski
wolność ,miłość ,honor



Wiek: 50
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 167
Skąd: grodzisk
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 15:29   

zastanowiło cię więc ci wyjaśnię - jak sam wiesz alkoholicy to kłamcy i kombinatorzy , kontakty moje z byłym w sprawie alimentów bądz widzeń z synem zawsze kończyły się kłamstwem , przyparty do muru od 2 miesięcy dopiero płaci alimenty i to po sprawie z jego matką w sądzie której de facto też zrobiłam sprawę o alimenty bo ex nie łożył na utrzymanie syna wogóle . te wyznania alkoholików go przerażają bo człowiek jest obdarty ze swojego płaszczyka ochronnego , rozmowy z nim czy telefoniczne czy osobiste kończą się jego ucieczką , rozmowy z innymi ludzmi nie alkoholikami wywołują u niego panikę , zastanawiam się dlaczego ?
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 19:22   

marzena1974 napisał/a:
rozmowy z nim czy telefoniczne czy osobiste kończą się jego ucieczką , rozmowy z innymi ludzmi nie alkoholikami wywołują u niego panikę , zastanawiam się dlaczego

Dlatego, że on wcale nie wytrzeźwiał tylko przestał na razie pic a to nie to samo
_________________
:ptero:
 
     
marzena1974 
Towarzyski
wolność ,miłość ,honor



Wiek: 50
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 167
Skąd: grodzisk
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 19:49   

fakt , trudno się porozumieć z kimś kto przeinacza prawdę ja o zupie a ex o du.... tylko wracając do tematu i do tego 13 kroku do czychania na łatwą zdobycz przez faceta , nie rozumiem tych mechanizmów , które kierują nim , a dokładnie do wypłynięcia na czyjimś grzbiecie na powierzchnię , nie wierzę w taką chorą miłóść nasz związek ex określił jako toksyczny i akurat w tym się z nim zgadzam to jeżeli ma tego świadomość co było z nami nie tak to dlaczego powiela ten sam błąd ? co kieruje takimi ludzmi którzy pchają się w kolejne związki nie sprzątając poprzednich ?
 
     
anakonda 
(banita)


Pomógł: 8 razy
Wiek: 113
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 379
Skąd: lubuskie
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 20:12   

marzena1974 napisał/a:
dlaczego powiela ten sam błąd ?


a skad to mozesz wiedziec mieszkasz z nimi ? czy czasami nie jestes zla ze ma jakas kobiete i tu cie boli bo tak idzie to odczytac

pterodaktyll napisał/a:
Dlatego, że on wcale nie wytrzeźwiał tylko przestał na razie pic a to nie to samo


a ten z kuli czyta ...;p ...czy te niki zenskie przyslaniaja ci zdrowy rozsadek ?
_________________
Gość Ludzie bardziej obawiają się śmierci niż bólu. To dziwne, że odczuwają lęk przed śmiercią. Życie rani bardziej niż ból.
Ostatnio zmieniony przez anakonda Sob 25 Cze, 2011 20:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
marzena1974 
Towarzyski
wolność ,miłość ,honor



Wiek: 50
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 167
Skąd: grodzisk
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 20:19   

wiesz,nie jestem zła ,jak już pisałam wcześniej znam tą kobietę z widzenia , chodziła do szkoły specialnej , zostawiła męża i chorego syna , poszła się leczyć i tam trafiła na exsa i poprostu nie rozumiem , po ludzku nie rozumiem jak można wikłać się w coś tak perfidnego on i jak można być tak ślepym i głodnym uczuć -ona?
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 25 Cze, 2011 20:24   

anakonda napisał/a:
..czy te niki zenskie przyslaniaja ci zdrowy rozsadek ?

Mnie nie ale mam wrażenie że tobie coś przeszkadza. Masz coś "na wątrobie" to gadaj a nie sil się na jakieś pseudokomentarze
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11