Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
statystyczne trzeźwienie
Autor Wiadomość
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 21:33   

Marc-elus napisał/a:
Temu pierwszemu będzie łatwiej o wiele


...wiesz, czy tylko tak się Tobie wydaje? :mysli:
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 21:35   

Cytat:
...wiesz, czy tylko tak się Tobie wydaje?

Nie wiem, tak sądzę. Wiele osób piszę swoje przypuszczenia, bo z doświadczenia niewiele wie o pewnych sytuacjach. Traktuje to pisanie poważnie.
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 21:53   

Marc-elus napisał/a:
Nie wiem, tak sądzę.

Ja natomiast sądzę, że gdybym z jakiegoś powodu zaczął znów pić, to najprawdopodobniej już bym się nie zatrzymał... 8|
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 21:55   

Borus napisał/a:
sądzę, że gdybym z jakiegoś powodu zaczął znów pić, to najprawdopodobniej już bym się nie zatrzymał.

Prawdę mówiąc mnie też coś takiego chodzi po głowie............
_________________
:ptero:
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 21:57   

Powtórzę po raz kolejny,do znudzenia. Ważne,żeby wiedziec,gdzie wrócić :tak:
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 22:02   

Borus napisał/a:
to najprawdopodobniej już bym się nie zatrzymał...

Nie dopuszczam takiego słowa, jak najprawdopodobniej...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 22:04   

Flandra napisał/a:
mój ojciec codziennie dokonuje wyboru - jak żyć, co zrobić z czasem, który ma.

To obsesja picia wyborów dokonuje, a nie my... 8|
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 22:04   

jolkajolka napisał/a:
Ważne,żeby wiedziec,gdzie wrócić

Czyli gdzie... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 22:05   

Borus napisał/a:
najprawdopodobniej już bym się nie zatrzymał...
stiff napisał/a:
Nie dopuszczam takiego słowa, jak najprawdopodobniej...

To może nie próbujmy.................
_________________
:ptero:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 22:09   

pterodaktyll napisał/a:
To może nie próbujmy...

Dopóki nie skazimy swojego mózgu, to możemy spać spokojnie,
bo nie stać nas na eksperymenty...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 22:10   

pterodaktyll napisał/a:
To może nie próbujmy

Lubie wyzwania i eksperymenty, lecz stawka jest zbyt wysoka, tu nie można wygrać, tylko stracić. Nie bawią mnie takie gry.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 22:13   

stiff napisał/a:

Dopóki nie skazimy swojego mózgu, to możemy spać spokojnie,
bo nie stać nas na eksperymenty.
Marc-elus napisał/a:
Lubie wyzwania i eksperymenty, lecz stawka jest zbyt wysoka, tu nie można wygrać, tylko stracić. Nie bawią mnie takie gry.

No to może chodźmy do tej mojej knajpy te mordobicie obejrzeć :mgreen:

Zaraz się zacznie..... :bije:
_________________
:ptero:
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 22:32   

stiff napisał/a:
To obsesja picia wyborów dokonuje, a nie my...


tak? to wytłumacz mi proszę co się z nią stało?
ta "obsesja picia" po prostu sobie poszła i pozwoliła Ci nie pić ? :szok:
a jeśli zachce jej się wrócić ?
 
     
Jenu 
Towarzyski
Jenu



Dołączyła: 20 Cze 2011
Posty: 247
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 22:37   

Flandra napisał/a:
stiff napisał/a:
To obsesja picia wyborów dokonuje, a nie my...


tak? to wytłumacz mi proszę co się z nią stało?
ta "obsesja picia" po prostu sobie poszła i pozwoliła Ci nie pić ? :szok:
a jeśli zachce jej się wrócić ?


Alkoholik pije dlatego,. że jest alkoholikiem- po ilus tam latach picia (każdy ma inne limity) alkohol przejmuje kontrolę. Obsesja picia pozostaje na zawsze, a nie istnieje całkowita kontrola, dlatego nie wolno w ogóle pic.
_________________
"The mind is its own place, and in itself can make a Heaven of Hell, a Hell of Heaven.."
J.Milton, Raj Utracony
 
     
Ibik 
Małomówny
uświadomiony w chorobie


Pomógł: 1 raz
Wiek: 55
Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 68
Wysłany: Nie 03 Lip, 2011 09:23   

Flandra napisał/a:
Tak czy siak, mój ojciec codziennie dokonuje wyboru - jak żyć, co zrobić z czasem, który ma. Żyje.

W swoim pijackim życiu też codziennie dokonywałem wyboru:piwo czy wóda,a może winko walnę.
Teraz przynajmniej wiem,że alkohol wybierał za mnie,taka była moja wolność wyboru.
Nie tykam,kusi cały czas,puka do drzwi,ale nawet przez wizjer na niego nie patrzę.Jak bym wypił choć jeden malutki łyczek-to jakbym otworzył drzwi upierdliwcowi,którego potem będzię trudno wyprosić.
_________________
Na trzeźwo widzę jaki głubi byłem-teraz pora na mądrość-dziś nie piję!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 11