|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Nagle wytrzeźwiał i się czepia |
Autor |
Wiadomość |
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 20:47
|
|
|
szymon napisał/a: | jak opowiedziałem terapeutce moją historie to wyszła z sali i wróciła za 3min...
myślę że nie-bite kobiety, nie-alkoholicy też mają uczucia podobne do naszych, nawet takie same |
"normalni" (tzn. bez psychicznych urazów) ludzie nie zostają terapeutami |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 20:49
|
|
|
Flandra napisał/a: | nie rozumiem co ma do tego obóz koncentracyjny? |
Jak to co? Pozwala nakręcić poczucie krzywdy, co na pewno nie pomaga w zdrowieniu.
Napisałem to wcześniej, ale powiedziano mi coś a jakiś lwach i kopaniu... |
|
|
|
|
Pati
Gaduła Inna od innych.DDA.
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 11 Gru 2010 Posty: 927
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 20:54
|
|
|
Flandra napisał/a: | nie rozumiem co ma do tego obóz koncentracyjny? |
A jak myślisz?
Czy uważasz,że ludzie z obozu zapomnieli raz na zawsze co tam się działo? |
_________________ Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald) |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 20:54
|
|
|
Flandra napisał/a: | "normalni" (tzn. bez psychicznych urazów) ludzie nie zostają terapeutami |
albo jesteś terapeutką albo "normalną".
ale fakt, miałem kilku czubków za tzw pieniądz, kilku z NFZ i kazdy był po przejściach... |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 20:55
|
|
|
Marc-elus napisał/a: |
Gdzie przeczytałeś że pogardzam doświadczenie? Napisałem to gdzieś?
Sądzę jedynie, że wiedza, badania nad danym problemem, pozwolą częściej więcej zrozumieć niż samo doświadczenie jego. Cała medycyna na tym polega. |
Całokształt Twoich postów wskazuje na to że jesteś głęboko wierzącym człowiekiem.
Wierzącym w potęgę ludzkiego umysłu, stawiającego wiedzę na piedestale...
Lubisz liczby, statystyki, analizy... pomyśl że sercem można zobaczyć znacznie więcej niż mędrca szkiełkiem i okiem.
Nauka dawno sprzedała się biznesowi i prowadzi na manowce...
Ostatnią rzeczą jaką pozna nauka, choć wg mnie nie pozna nigdy, to ludzki umysł...
Ja to nazywam duszą... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
Ostatnio zmieniony przez staaw Czw 07 Lip, 2011 20:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 20:56
|
|
|
Pati napisał/a: | Czy uważasz,że ludzie z obozu zapomnieli raz na zawsze co tam się działo? | |
|
|
|
|
Mysza
Gaduła
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 03 Mar 2010 Posty: 830 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 20:57
|
|
|
pietruszka napisał/a: | pomóc sprawić, by ten ich przestał pić, bo potem to wiadomo... raj... cud...miód ... malina... Tylko niech on przestanie pić... Ona? Ona już wszystko wie... ona nie ma problemu... to on... gdyby on tylko ... |
i zdarza się, że on przestaje i .....zaczyna się następna tragedia, bo nie potrafią się porozumieć, bo on zachowujący abstynencję i z dnia na dzień trzeźwiejący zaczyna chcieć uczestniczyć w ich wspólnym życiu, a ona.....no właśnie....jej to znowu nie pasuje.
Bo ona nadal chce wszystkim rządzić i sterować, bo ona nauczyła się "ogarniać" już problemy całej rodziny( a przede wszystkim, ona ze swoją nadopiekuńczością, nie potrafi już tego pilota od sterowania wszystkim i wszystkimi wypuścić z rąk), bo ona wszystko wie najlepiej.....
Bo co on może wiedzieć skoro przez tyle lat pił....a skoro on pił, to dlaczego jej karzą iść się leczyć???????
I jeśli nie zrozumie, że ona potrzebuje terapii, żeby się wyleczyć nie "od tego konkretnego alkoholika i współuzależnienia", tylko ze swojej nabytej dysfunkcji, to każdy ewentualny, następny jej związek będzie taki sam lub podobny, bo mechanizmy, które w niej siedzą szybciutko dadzą o sobie znać.
Trzeba wiele odwagi, żeby chcieć zauważyć swoją niedoskonałość, pogodzić się z nią , a jeszcze chcieć coś z tym zrobić.
I tego musi chcieć sama współuzależniona, chcieć dostrzec....a potem można mieć nadzieję na ewentualny happy end |
_________________ "Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie" - Mahatma Gandhi |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 21:02
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | Nie Stasiu, sądzę że ludzki umysł pozna dość szybko, |
Według mnie badać można tylko coś co jest mniej skomplikowane od badającego... (nieudolnie napisałem, nie wiem jak to inaczej nazwać)
Zmysły nasze nas oszukują. Według mnie mózg nie jest zdolny do obiektywnego zbadania samego siebie.
Już my alko coś o tym wiemy |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 21:03
|
|
|
Pati napisał/a: | Flandra napisał/a: | nie rozumiem co ma do tego obóz koncentracyjny? |
A jak myślisz?
Czy uważasz,że ludzie z obozu zapomnieli raz na zawsze co tam się działo? |
oczywiście, że nie
ale porównywanie traumy żony alkoholika do traumy osoby, która przeżyła obóz koncentracyjny ... |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 21:04
|
|
|
staaw napisał/a: | nie wiem jak to inaczej nazwać |
"Nie mogę być jednocześnie twórcą i tworzywem"
staaw napisał/a: | Już my alko coś o tym wiemy |
To wina naszej choroby, a i sądzę że i tak dobrze nam idzie..... |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 21:04
|
|
|
Flandra napisał/a: | pierwszy raz słyszę, żeby PTSD porównywano do pobytu w obozie koncentracyjnym ... |
Cytat: | Mimo, iż sam termin „zespół stresu pourazowego” pojawił się na początku lat osiemdziesiątych, takie symptomy, jakie opisuje się u pacjentów z tym rozpoznaniem już dużo wcześniej stały się przedmiotem analizy psychiatrycznej i psychologicznej. Przyjmuję się, że opisywana przez psychoanalityków „nerwica wojenna”, którą rozpoznano u wielu żołnierzy po I wojnie światowej odpowiada objawowo właśnie dzisiejszemu PTSD, zwłaszcza wśród pacjentów, którzy byli weteranami wojny w Wietnamie. Podobne analogie można zauważyć w przypadku badań nad osobami, które przeżyły pobyt w obozie koncentracyjnym. Warto więc zaznaczyć, że to w Europie po raz pierwszy badacze zajmujący się zaburzeniami psychicznymi zwrócili uwagę na to, że silne, traumatyczne przeżycia mogą w pewnym stopniu zaburzyć funkcjonowanie psychiczne człowieka. Kontynuując zainteresowanie tym zagadnieniem członkowie Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego przeszło 20 lat temu zauważyli wśród wspomnianych już weteranów wojny w Wietnamie, trwałe i głębokie zmiany w funkcjonowaniu psychicznym i psychofizycznym. W tym też okresie pojawiły się badania skoncentrowane na rodzaju traumatycznych przeżyć i wynikających z nich konsekwencji psychicznych, ale nie związanych z wojną. Objawy te związane były z przeżytym gwałtem, przemocą wobec dzieci i kobiet. (Burgess, Holmstrom, 1994, Kempe i Kempe, 1979, Walker, 1979).
W związku z tym zjawiskiem w psychiatrii i psychologii pojawia się nowa jednostka nozologiczna - zespół stresu pourazowego, znana w literaturze jako Post-Traumatic Stress Disorder (PTSD). Zespół ten obejmuje zaburzenia psychiczne wynikające z gwałtu, agresywnego napadu, walki frontowej, katastrof komunikacyjnych, oraz tzw. „men-made disorders” (bombardowanie, tortury, obozy koncentracyjne a ostatnio terroryzm). Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (American Psychiatric Association) określa nie tylko co może powodować PTSD, ale także z czym to zaburzenie jest związane, a mianowicie z zagrożeniem życia i towarzyszącą temu bezradnością. |
więcej choćby tu:
http://www.psychiatria.pl...opsychologiczna |
_________________
|
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 21:07
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | To wina naszej choroby, a i sądzę że i tak dobrze nam idzie..... |
Nie tylko. Znasz powiedzenie "łże jak naoczny świadek"? Zeznania na temat wypadku zależą od nastawienia i sympatii osób zeznających... są przekonani że mówią świętą prawdę... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 21:16
|
|
|
pietruszka napisał/a: | Cytat:
|
Wszelkie objawy PTSD można mieć też na wskutek długotrwałej przemocy psychicznej.
Co innego mieć PTSD po pobycie w obozie koncentracyjnym, a co innego porównywać PTSD do przeżyć z takiego obozu. Nie wiem czemu to miałoby służyć? |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 21:17
|
|
|
dziękuję za ta wstawkę! |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 21:22
|
|
|
staaw napisał/a: | Marc-elus napisał/a: | To wina naszej choroby, a i sądzę że i tak dobrze nam idzie..... |
Nie tylko. Znasz powiedzenie "łże jak naoczny świadek"? Zeznania na temat wypadku zależą od nastawienia i sympatii osób zeznających... są przekonani że mówią świętą prawdę... |
Zupełnie Cię już nie rozumiem, najpierw przekonujesz że tylko "doświadczenie bo nikt kto nie zaznał blebleble" a teraz o skrzywionym spojrzeniu "uczestników". Zdecyduj się wreszcie. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|