prośba o pomoc,radę,wsparcie |
Autor |
Wiadomość |
nat
Małomówny
Dołączyła: 11 Lip 2011 Posty: 12
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:31 prośba o pomoc,radę,wsparcie
|
|
|
witam Wszystkich obecnych na forum.Mój problem polega na tym że mój mąż który nie pił ju by było prawie 2 lata dzisiaj wrócił pijany do domu(wypił moze jedno czy 2 piwa ale to nieważne ile) chodzi co piatki na mitingi nieraz mu nie pasuje to nie pojdzie ale przeważnie chodzi.jak go zobaczyłam w takim stanie to zrobiłam awanture wiem ze źle zrobiłam ale świat mi się zawalił teraz śpi dzwonił do niego kolega z mitingu rozmawiali.nie wiem jak mam sie zachowac wobec niego boje sie strasznie sie boje ze zacznie znowu pić jak mam z nim postępowac co mam mu powiedziec ? |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:34
|
|
|
nat napisał/a: | jak mam z nim postępowac |
głęboki oddech weź
idź na spacer
z pijanym chyba nie chcesz rozmawiać? |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:37
|
|
|
cześć Natka |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:42
|
|
|
Cytat: | jak mam z nim postępowac co mam mu powiedziec ? |
Jemu.............? nic ale pomódl się może żeby nie "popłynął" dalej. Witaj w tej ciężkiej dla Ciebie chwili |
_________________ |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Pomogła: 92 razy Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:43
|
|
|
Czesc ,Pogody duszka i trzymaj sie . |
|
|
|
|
nat
Małomówny
Dołączyła: 11 Lip 2011 Posty: 12
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:49
|
|
|
dziekuje ,nie nie bede z nim dzisiaj juz rozmawiac bo spi. ale boje sie jutra boje sie tego ze znowu załączy mi sie kontrolowanie jego na kazdym kroku a juz było tak dobrze.a jak zobaczylam ze wypil wszytsko do mnie wrociło do teraz jestem roztrzęsiona modliłam się juz i troche mi lepiej |
|
|
|
|
Estera
Gaduła
Pomogła: 69 razy Wiek: 51 Dołączyła: 14 Cze 2011 Posty: 632
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:50
|
|
|
witaj nat,
trzymaj się dzielnie i daj opaść emocjom |
_________________ mija jedna godzina, potem następna, aż w końcu mija tyle godzin ile trzeba |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:50
|
|
|
nat napisał/a: | modliłam się juz i troche mi lepiej | : |
_________________ |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:53
|
|
|
nat napisał/a: | jak zobaczylam ze wypil wszytsko do mnie wrociło do teraz jestem roztrzęsiona |
a korzystasz z wsparcia Al-Anon ? terapii ?
umawialiście się jakoś na taką sytuację? stawiałaś mu wcześniej jakieś warunki? |
|
|
|
|
nat
Małomówny
Dołączyła: 11 Lip 2011 Posty: 12
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:54
|
|
|
czy ktoś z Was miał juz taka sytuacje ze jakis czas nie pił i zapił?i co potem ja się boję że juz bedzie pił |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:55
|
|
|
Flandra napisał/a: | umawialiście się jakoś na taką sytuację? |
Że co, że jak sie napije to niby co miałoby być...litości |
_________________ |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:56
|
|
|
Czy Twój mąz jest po jakiejś terapii? |
_________________ |
|
|
|
|
nat
Małomówny
Dołączyła: 11 Lip 2011 Posty: 12
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:57
|
|
|
nie korzystam z terapii ale zaczne chodzić u nas taka jest.
nie umawiałam sie z nim w razie co bedzie jak sie napiję ja wpadłam w szał ze strachu zwymiotowałam i sie podrapałam po twarzy,wiem ze to glupie ale to moj strach.boje sie jutra |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 21:57
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Że co, że jak sie napije to niby co miałoby być... |
wylot (w znaczeniu: wyprowadzka)
rozwód, separacja
itp |
|
|
|
|
nat
Małomówny
Dołączyła: 11 Lip 2011 Posty: 12
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 22:00
|
|
|
mówiłam mu ze sie wyprowadzi jak sie napije,ale nie zrobie tego bo bedzie gorzej.przeciez chodził na mitingi wiedział duzo o chorobie a zapił |
|
|
|
|
|