Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak to jest ?
Autor Wiadomość
taki ósmy 
(konto nieaktywne)
[*][*][*]

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 204
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 08:12   Jak to jest ?

No własnie, jak to jest ?

Powiedzcie mi dlaczego nas - alkoholików- taka niesprawiedliwośc spotyka ?
Dajmy na to gróżlik !! Choruje. Wezmą go na leczenie i podleczą antybiotykami czy innym czymś. Jest oki. Facet nie prątkuje, nie kaszle, nie zaraża.

Po jakimś czasie nastepuje nawrot choroby.Pomijam juz problem, dlaczego tak sie stało.

Wszystko wraca do starego.Gościu pluje, kaszle i wydziela :roll:
Co robi spoleczeństwo ? Głaszcze po łysej pale, pociesza, przynosi rosolki i kurczęce udka !
Mowi : wyjdziesz z tego, jestesmy z tobą, nic sie nie stało, to normalne jest !

A jak jest z nami alkoholikami ?
Prawdopodobnie każdy z Was wie, bo to przeżył :?
Po jakims czsie zapiłeś czyli miałeś reemisje choroby swojej (bo tak się ona objawia) i co słyszysz ?
Dlaczego ? Po co ? A czy nie mogłeś wytrzymać ? Glupi jestes !! Po co ci to było ? Słaby jesteś i do du** twój charakter, obiecywałeś................... i takie tam inne pretensje :roll:

Dlaczego brak tej odrobiny zrozumienia i empatii ? Wejscia w nasza biedną skórę ?

Podsumowując !! Na tym świecie nie ma sprawiedliwości i zrozumienia dla ulomnosci naszych :|
Niestety :roll:
 
     
Qk 
Milczek


Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 2
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 08:17   

taki ósmy napisał/a:
nastepuje nawrot choroby.Pomijam juz problem, dlaczego tak sie stało.

No właśnie ! ! ! Zawsze pomijasz zasadnicze problemy. I to jest twój problem :mgreen:
 
     
taki ósmy 
(konto nieaktywne)
[*][*][*]

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 204
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 08:28   

Qk napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
nastepuje nawrot choroby.Pomijam juz problem, dlaczego tak sie stało.

No właśnie ! ! ! Zawsze pomijasz zasadnicze problemy. I to jest twój problem :mgreen:


A może tak cos więcej od siebie niz nic nie znaczące mułowate zdanie ?
Wysil się chłopie ! To nic nie kosztuje !! Rusz mózgownicą jesli ja jeszcze masz :roll:
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 08:29   

Problem w tym że większość durnego społeczeństwa traktuje alkoholizm jako rodzaj
"słabości" ducha czy charakteru a nie jako chorobę....
Ja wole traktować to "pół-na-pół" gdyż uważam że traktowanie alkoholizmu jako po prostu choroby(np. gruźlicy) może spowodować u niektórych tłumaczenie typu: to jest choroba więc niezbyt mam na nią wpływ(może pomogą mi lekarze a może nie...)(więc lecimy do sklepu:)
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 08:35   

Cytat:
Dlaczego brak tej odrobiny zrozumienia i empatii ? Wejscia w nasza biedną skórę ?

Gruźlica to choroba płuc, alkoholizm to choroba emocji......być może stąd te różnice w podejściu do naszych ułomności. Alkoholizm jest chorobą z którą teoretycznie każdy, który sie leczy powinien sobie poradzić! To jest uleczalne i zalezy tylko od Ciebie!
Natomiast jaki masz wpływ na to jak masz nowotwór albo gruźlicę......żaden! :roll: Choroba zżera twoje ciało......i mozesz tylko czekać albo mieć nadzieję :roll:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 09:28   

a jaki masz wpływ na shizofrenie?
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
Lena 
(banita)

Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 42
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 09:28   

Taki ósmy, to już nawet ja zrozumiałam, a Ty jeszcze pytasz o takie rzeczy po tylu latach na forum :|
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 09:31   

sabatka napisał/a:
a jaki masz wpływ na shizofrenie?

Schizofrenia to nie alkoholizm :roll: Tutaj w tej chorobie psychicznej mamy do czynienia z trwałymi zmianami organicznymi w komórkach mózgu!
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 09:47   

a przy alko to się mózg nie uszkadza może co?
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 10:10   

sabatka napisał/a:
a przy alko to się mózg nie uszkadza może co?

Tak, tylko w alko świadomie robisz sobie kuku w mózgu......na to czy chorujesz na schizę raczej wpływu nie masz! Tym sie rózni alkoholizm od innych chorób! Tutaj masz realny wpływ na swoje zycie :roll:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 10:47   

Ja tak sobie myslę że problem wynika z niezrozumienia istoty choroby alkoholowej przez tzw normalnych ludzi.
tekst typu " jak by chciał to by nie pił" czy "co to znaczy - muszę się napić??"
Do tego dochodzi chyba jeszcze zwykla ludzka niechęć do tego co inne od ogólnie przyjętych norm.
Taki alkoholik jak przestanie pić i jeszcze o zgrozo zacznie się leczyć to jak "Malowany ptak" Kosińskiego , kto czytał załapie o co mi chodzi.
kiedy piłem moja żona słyszała nieraz od swojej matki a mojej (tfu) szanownej teściowej
"zostaw tego dziada, pijaka"
teraz jak nie piję to zapodaje teksty typu " co to za chłop co nie pije??"
albo na święta nalewką domową chce mnie częstować- idiotka, bo skoro wódki nie pijesz to nalewkę od kochanej mamusi nie odmówisz i się obraża jak odmawiam.

swojej męskości tesciowej udowadniać nie muszę
a żeby nie pic wcale to dopiero trzeba mieć jaja
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 15:13   Re: Jak to jest ?

taki ósmy napisał/a:
Na tym świecie nie ma sprawiedliwości i zrozumienia dla ulomnosci naszych


no gratuluje podejścia- sam o siebie zadbaj - nie licz że Cię ktoś będzie głaskał- po prostu rób swoje dla siebie
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 18:20   

No widzisz Taki ósmy i po tym przyjaciół poznajemy
Jak masz gruźlice to cię głaskają i mówią nie martw się,wyjdziesz z tego
A alkoholikowi kopa w d........ i papier rozwodowy
I w obu przypadkach do przyjaciele,tyle że nie są świadomi co czynią,szczególnie w drugim przypadku chcą źle a na dobre wychodzi
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 21:11   

Alkoholizm to my sami sobie fundujemy - na początku nieswiadomie - miłe złego początki - potem lecimy w dół bez spadochronu - a jak już łapniemy co nam jest i nawet wiemy co i jak zrobić aby nie zrobić z siebie mokrej plamy to wtedy włączaja sie takie dzikie obrazy i jakieś dziwne półośrodki co zaczynaja wykoślawiac to co wiemy .Żal zaczyna brac góre i wtedy nie za bardzo czujemy blusa .Dobra żal ale za czym ? Za kompanią , za odwagą ?Za gadulstwem - elokwencja ? Panujący obraz chłopa-pijaka to wesoły obraz - swój chłop - /Chłop który nie pije - dziwoląg . Nawet piwa ?! Co to jest norma ? Pije-żyje -brat łata- .
Dlaczego maja inni nas załowac ? A czy ja-ty -on-ona żałowaliśmy innych kiedy przpijałem/łam ostatni grosz - kiedy kryli sie przed nami-uciekali-płakali?! Ile łez- -spazmów - nieprzespanych nocy ?! Kazdy z nas jest fundatorem tego odczucia innych - po co sie dziwić ? Jeżeli wyszedłeś/łas z tego bagna to teraz żyj tak aby innych szczeki opadły ze ździwienia i z nie wiary - żyj dniem codziennym i niech szlak trafia tych wszystkich co wiedzieli lepiej od nas co robic ! I nie ma co liczyc na zrozumienie i tolerancje -bo cos takiego dla nas nie istnieje ( nie licząc najblizszej rodziny ) - będa patrzec i czekac na nasze potknięcie aby powiedziec - wiedziałem/łam , że on/ona inaczej nie potrafi - i tak mozna długo ale po co ? Niech dni płyną a my bądźmy trzeżwi a reszta ..... . prsk
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Wto 07 Paź, 2008 21:51   

"Alkoholizm to my sami sobie fundujemy" - prawda z tym że nie sami a raczej warunki w jakich się wychowujemy..
"A czy ja-ty -on-ona żałowaliśmy innych kiedy przpijałem/łam ostatni grosz - kiedy kryli sie przed nami-uciekali-płakali?! Ile łez- -spazmów - nieprzespanych nocy ?! "
Poezja....
"Niech dni płyną a my bądźmy trzeżwi a reszta ..... . prsk" ????" co z resztą???
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 11