mityngi w sieci |
Autor |
Wiadomość |
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 08:58 mityngi w sieci
|
|
|
byłem na mityngu alkoholików internautów, dostałem link z prośbą o zamieszczenie na forum. jesli ktokolwiek dzieki niemu trafi do AA to super.
są tam nagrania z mityngów spikerskich AA, Al-anon i DDA jak rowniez materiały do poczytania
http://www.spikerpoznan.pl/ |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Śro 06 Lip, 2011 19:12
|
|
|
przesłuchałem, dziękuję za wstawkę |
|
|
|
|
Tosia
Trajkotka
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 1559
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 12:43
|
|
|
a ja codziennie słucham
Dziękuję za to |
_________________ Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-) |
|
|
|
|
julka
Małomówny julka
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 16 Lip 2011 Posty: 22 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 12:52
|
|
|
A ja może zacznę |
_________________ julka |
|
|
|
|
Tosia
Trajkotka
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 1559
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 13:15
|
|
|
nigdy nie byłam na mitingu, na terapii ..ale to co wysłuchałam , było na prawdę niesamowite.
kiedyś i a tam dotrę |
_________________ Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-) |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 13:18
|
|
|
Tosia napisał/a: | kiedyś i a tam dotrę |
trzymam kciuki ,bo znam powód tej kwaśnej minki |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Tosia
Trajkotka
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 1559
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 13:25
|
|
|
Jacek napisał/a: | bo znam powód tej kwaśnej minki | ..nie wierzę |
_________________ Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-) |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 13:51
|
|
|
szymon napisał/a: | dziękuję za wstawkę |
Tosia napisał/a: | Dziękuję za to |
a ja wam dziękuję bo pomagając komus pomagam sobie.
macie po punkciku |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 13:54
|
|
|
Tosia napisał/a: | ..nie wierzę |
eech kobiety |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Tosia
Trajkotka
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 1559
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 15:06
|
|
|
Jacek napisał/a: | eech kobiety |
no bez tych,, kobiet,,było by nudno
yuraa napisał/a: | a ja wam dziękuję bo pomagając komus pomagam sobie. |
a ja taką egoistką jestem , wyciagam wszystko z Was:) wciąz mi mało ..mało rozmów trzeźwych osób, Te osoby z mitingu..w sieci ,potrafiły przełamać się i powiedzieć publicznie ... jestem alkoholiczką..to musi być nie lada wyczynem |
_________________ Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-) |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 15:23
|
|
|
Tosia napisał/a: | przełamać się i powiedzieć publicznie ... jestem alkoholiczką..to musi być nie lada wyczynem |
to zależy ,bo ja to traktuję jako moją drogę do trzeźwości
z naciskiem na moją drogę,dla mnie ważną |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Tosia
Trajkotka
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 1559
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 15:27
|
|
|
Jacek napisał/a: |
to zależy ,bo ja to traktuję jako moją drogę do trzeźwości
z naciskiem na moją drogę,dla mnie ważną |
łatwiej jest ,anonimowo powiedzieć ..jestem alkoholiczką ale chyba nie potrafiła bym wydusić z siebie słowa ,albo jak zwykle paplała bym bez sensu
...no muszę się tego nauczyć |
_________________ Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-) |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 15:41
|
|
|
Tosia napisał/a: | ale chyba nie potrafiła bym wydusić z siebie słowa ,albo |
gdy żona mnie postawiła warunek pójścia na odwyk
z ochotą wyraziłem zgodę,tym bardziej że nie byłem alkoholikiem
gdy straszyła odejściem,rozwodem,to se myślałem co ona chce od człowieka ,który kontroluje swoje picie
ale gdy odeszła z córciami wręczając mnie papier rozwodowy
to ja byłem gotów przestać pić natychmiastowo i przyznać się do że jestem alkoholikiem
a co dziwne nawet sam się temu przyznałem i to na głos
żona wróciła po 2 latach a mnie pomógł program aaowski
włącznie ze słowami mojej terapeutki ,który łącznie między innymi mówi
z pokorą przyznać się z pokorą omijać miejsca dawne przypominające chlanie
dziś już troszkę czasu mineło od tamtej pory i nie muszę omijać imprez i świetnie się na nich bawię
ale zostało mnie to jedno ,mówię o swym uzależnieniu z dumą w prost |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Tosia
Trajkotka
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Lip 2011 Posty: 1559
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 15:48
|
|
|
Jacek, nie potrafię ,przestałam cokolwiek odczuwać jest mi obojetne co się stane..takie w chwili obecnej jest moje myślenie ..ale chce to zmienić
jak mam nauczyć się pokory ?! jak wciąż słyszę słowa krytyki..i wybucham złością na wszystko co się rusza |
_________________ Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-) |
|
|
|
|
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2011 15:55
|
|
|
Tosiu moim pierwszym mityngiem byl wlasnie w sieci na Paltalku,na poczatku balam sie ujawnic,ale jak sie odwazylam to odrazu jakby kamien mi spadl z serca,wtedy czulam ze tak ma byc.Po moim pierwszym mitingu w realu(po angielsku)dostalam doslownie skrzydel i juz sie nie balam tak jak do tej pory.Emocje sa nie do opisania,a placz na porzadku dziennym,bynajmniej u mnie.I zawsze po mitingu bardzo sie trzese,teraupeutka powiedziala mi ze to moje ukryte emocje ze mnie wychodza.Jesli masz mozliwosc idz na miting.Net jest super,ale jak widzisz tych ludzi to masz poczucie prawdziwej wspolnoty. |
_________________ Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj. |
|
|
|
|
|