Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Boże chyba jestem uzależniona
Autor Wiadomość
Monika 
Małomówny
Pomocy...


Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lip 2011
Posty: 16
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 20:57   Boże chyba jestem uzależniona

Nie wiem... Wydaje mi się, że nie... ale piję codziennie, sama 2 piwa wieczorem (to już jest sukces), ale zdarza się, że do 4-5... W towarzystwie zwykle piję najwięcej (z kobiet, faceci czasami przeginają jeszcze bardziej)...Zdarza się, że upijam się do utraty pamięci, ale to już po dużych ilościach (najczęściej jak mieszam, choć mocnych trunków unikam - to głównie piwo i wino). Konsekwencje: brak pewności, brak poczucia kontroli nad życiem, niedojadanie - szczególnie w ciągu imprezowym potrafię cały dzień nic konkretnego nie zjeść... brak faceta (od roku, wcześniej zawsze byłam w związku), za to mnóstwo znajomych, jestem lubiana, bo w końcu taka bezproblemowa i wyluzowana ze mnie laska. Czasami przypadkowy seks (ale nieczęsto i zwykle z jedną i tą samą osobą - moim kolegą, który też dużo pije). A przy tym wszystkim ciągle wydaje mi się, że przecież wszystko jest w normie. Mam jeszcze dobrą pracę... jeszcze... Ale już zdarza mi się branie "enżetek" czy jakieś zwolnienia lekarskie pośrednio związane z przepiciem. Rzadko, ale się zdarzają. Mam 28 lat... Nie zarabiam mało, wydaje mi się, że potrzebuję pomocy, takiej na żywo, nie online... konsultacji z psychoterapeutą. Na pewno potrzebuję... Czy to jest tak strasznie drogie???? Napiszcie... A przy tym nie chcę mieć w papierach wizyt w "PZP"...

Rodzinne tło: babcia alkoholiczka, mama prawie-alkoholiczka (jeśli nie już). Ojciec to DDA (po babci).

Jak to napisałam to dopiero widzę, jak to żałośnie wygląda...
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:00   

...witaj, ZbOlo alkoholik....
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:02   

cześć :)
kurcze jak tu cie powitac "to ja nie" :szok:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:02   

cześć michał alkoholik - czy ty to ty?
 
     
Monika 
Małomówny
Pomocy...


Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lip 2011
Posty: 16
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:09   Witajcie

Ja to ja.... tylko ciągle nie wiem czy ja to alkoholiczka.... i boję się zacząć terapię.. to nazwanie choroby to jej taki oficjalny początek... a przecież zawsze łatwiej unikać.
 
     
Monika 
Małomówny
Pomocy...


Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lip 2011
Posty: 16
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:10   

I czemu "szymon" jest michałem? Nieważne... Maja z tej strony, witam..
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:10   

Hej, Tomek z tej strony, alkoholik. :)
to_ja_nieja napisał/a:
sama 2 piwa wieczorem (to już jest sukces

Próby kontroli picia są jednym z objawów uzależnienia.....
to_ja_nieja napisał/a:
konsultacji z psychoterapeutą. Na pewno potrzebuję... Czy to jest tak strasznie drogie????

Jak jesteś ubezpieczona to nic.
to_ja_nieja napisał/a:
A przy tym nie chcę mieć w papierach wizyt w "PZP"...

To tajemnica lekarska, jak nie planujesz iść na komandosa czy agenta wywiadu to się nie martw, nikt nie ma do tego dostępu.
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:12   

To_ja_taż Cię przywitam :tak:
Witaj :)
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:14   

to_ja_nieja napisał/a:
Maja

no to teraz oficjalnie
cześć Maju :)
ja mam na imię Jacek,jestem alkoholikiem
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Monika 
Małomówny
Pomocy...


Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lip 2011
Posty: 16
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:15   

Dziękuję za odpowiedzi! Witam Cię Klaro!
Marc - jakoś nie wierzę w państwowe terapie... poza tym... no właśnie... to będzie oznaczało totalne przyznanie się przed samą sobą do choroby. No i stracę chyba połowę znajomych... a te pytania DLACZEGO już nie pijesz? Mam odpowiedzieć, bo jestem alkoholiczką? Echh a jak to u Was wyglądało?
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:15   

to_ja_nieja napisał/a:
I czemu "szymon" jest michałem? Nieważne... Maja z tej strony, witam..


maju bo później i tak nikt nie pamięta czy michał czy szymon czy loczek...
napisałaś coś o papierach... że się obawiasz, że je poplamisz pieczęcią psychiatry.
napisz jeszcze czym się zajmujesz zawodowo...

ja tam wolałem sobie papiery spieprzyć niż resztę życia, kazdego dnia cieszę się z niego :)
 
     
Monika 
Małomówny
Pomocy...


Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lip 2011
Posty: 16
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:20   

Masz rację. A zawodowo - pracuję w dziale personalnym w dużej firmie. Kontakt z ludźmi bardzo częsty. Ale praca nie wyczerpuje mnie ani fizycznie, ani psychicznie. Może dlatego mam tyle czasu na picie i na życie towarzyskie (czyt. picie). A może przesadzam.. Może jestem typową singielką z dużego miasta. Może teraz tak się żyje....
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:24   

to_ja_nieja napisał/a:
Marc - jakoś nie wierzę w państwowe terapie...

Błąd, mi i znakomitej większości alko normalna, państwowa terapia, pomogła.
Bałbym się takiej 200zł./h, tam mogą kombinować tak żeby jak najwięcej kasy zbić.
to_ja_nieja napisał/a:
No i stracę chyba połowę znajomych... a te pytania DLACZEGO już nie pijesz? Mam odpowiedzieć, bo jestem alkoholiczką? Echh a jak to u Was wyglądało?

Nie musisz wystawiać banera na balkonie: JESTEM ALKOHOLICZKĄ.
A to że niektórzy "przyjaciele" mogą nie chcieć z Tobą przebywać.... cóż, co to za przyjaciele co nie chcą Ciebie znać jak jesteś trzeźwa?
 
     
jarek41 
(banita)

Wiek: 54
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 73
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:26   

Marc-elus napisał/a:
Marc - jakoś nie wierzę w państwowe terapie...

Błąd, mi normalna, państwowa terapia, pomogła.

Mam wątpliwości????????????????????????????????????????????????????????????????????
Ostatnio zmieniony przez jarek41 Nie 24 Lip, 2011 21:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 24 Lip, 2011 21:28   

Witaj -Ate alkoholiczka
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 11