Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » Życie z trzeżwiejącym alkoholikiem :) Poprzedni temat «» Następny temat
Życie z trzeżwiejącym alkoholikiem :)
Autor Wiadomość
neomi40 
(konto nieaktywne)
asertywna

Wiek: 53
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 18
Skąd: wawa
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 06:50   
hej,hej
Jestem w zwiazku z trzeźwym alkoholikiem.Ale powiem szczerze,ze życie z nim staje sie nie do zniesienia.Wszystko jest dobrze do póki ,nie zwrócę mu uwagi.Wtedy następuje atak i obwinianie mnie.Sama ma ze soba problem,ale to nie znaczy,ze jestem jakas beznadziejna,mam swoje wady.Ale kazda sprzeczka kończy sie wykrzykiwaniem mi moich błedów. Zachowuje sie jakby pozjadał wszystkie rozumy,a uwazam,ze daleko mu do tego.Jest tak przekonany o swojej racji,ze jest az obrzydliwe .Czy macie podobne doświadczenia?
_________________
Neomi
 
     
Mario 
[*][*][*]

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 860
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 09:23   
neomi40 napisał/a:
. Zachowuje sie jakby pozjadał wszystkie rozumy

Cześc. :)
Nie przejmuj się. To ogólnie znana cecha trzeżwiejących alkoholików.Jak dłużej poczytasz to Forum, to sama sie o tym przekonasz :mgreen:
 
     
neomi40 
(konto nieaktywne)
asertywna

Wiek: 53
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 18
Skąd: wawa
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 09:33   
Mario napisał/a:
Nie przejmuj się.

No to cięzko będzie....
Dlaczego nikt mnie wczesniej nie uprzedził :panic:
:)
_________________
Neomi
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 09:41   
Alkoholicy to geniusze na których nie poznał się świat :bezradny: przynajmniej ja...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 09:43   
staaw napisał/a:
to geniusze na których nie poznał się świat
:lol2:
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
neomi40 
(konto nieaktywne)
asertywna

Wiek: 53
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 18
Skąd: wawa
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 09:51   
esaneta napisał/a:
staaw napisał/a:
to geniusze na których nie poznał się świat
:lol2:

Matko jedyna :shock: pomocy,gdzie ja trafiłam.
czy ktos mi pomoze :stres:
_________________
Neomi
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 09:57   
neomi40 napisał/a:
pomocy,gdzie ja trafiłam.

Na łajbę zwaną Dekadencją :lol:

Witaj Neomi :)
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
neomi40 
(konto nieaktywne)
asertywna

Wiek: 53
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 18
Skąd: wawa
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 10:04   
Bebetka napisał/a:
Na łajbę zwaną Dekadencją :lol:

Ufffffffffff.a juz myslałam,ze trzeźwi alkoholicy to sam ideal chodzący,no ze by nie było,chyle czoła :tak:
:mgreen:
_________________
Neomi
 
     
neomi40 
(konto nieaktywne)
asertywna

Wiek: 53
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 18
Skąd: wawa
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 10:08   
Hej Bebetka i wszyscy,ktorych nie" uwitałam" :luzik:
_________________
Neomi
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 10:10   
neomi40 napisał/a:
ze trzeźwi alkoholicy to sam ideal chodzący

No coś Ty :lol: tu większość jest szurnięta cokolwiek to znaczy 34t5hsdd :lol:

Zostań z nami a przekonasz się jak tutaj jest fajnie ;)
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
neomi40 
(konto nieaktywne)
asertywna

Wiek: 53
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 18
Skąd: wawa
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 10:26   
Bebetka napisał/a:
No coś Ty :lol: tu większość jest szurnięta cokolwiek to znaczy 34t5hsdd :lol:

No taka mysl przebiegła mi przez głowe,po ostatnim starciu z moim alko :oops:
Ich maksyma życiowa to niemalże famnatyzm,brrrrrrrrrrr :krzyk:
_________________
Neomi
Ostatnio zmieniony przez neomi40 Wto 26 Lip, 2011 10:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 10:30   
DDD plus alko to mieszanka wybuchowa... :szok:
 
 
     
neomi40 
(konto nieaktywne)
asertywna

Wiek: 53
Dołączyła: 25 Lip 2011
Posty: 18
Skąd: wawa
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 10:47   
Masz racje,zgrzyta co jakis czas,nie jest łatwo
43f3
_________________
Neomi
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 11:02   
No to są dwa wyjścia - albo podejmować próby naprawy, albo uznać mechanizm za nienaprawialny... :)
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 26 Lip, 2011 11:12   
Tomoe napisał/a:
albo uznać mechanizm za nienaprawialny...

I wymienić na nowszy model :lol:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » Życie z trzeżwiejącym alkoholikiem :)
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 11