Boję się,czy u was też tak było na początku. |
Autor |
Wiadomość |
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 03 Sie, 2011 19:50
|
|
|
Ibik napisał/a: | w razie kryzysu mam Was,a to działa. |
I to jak........... |
_________________ |
|
|
|
|
Krzysztof 41
Gaduła krzysztof
Pomógł: 49 razy Wiek: 54 Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 814
|
Wysłany: Śro 03 Sie, 2011 20:42
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Ibik napisał/a: | w razie kryzysu mam Was,a to działa. |
I to jak........... |
Witaj Ibik oj działa i to bardzo tu s wspaniali ludzie i jak trzeba to wysłuchają i wesprą. Tak trzymaj i się nie poddawaj. |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Sob 06 Sie, 2011 12:22 Re: Boję się,czy u was też tak było na początku.
|
|
|
Ibik napisał/a: | Zanim sobie uświadomiłem moją chorobę,mój alkoholizm,tyle razy słyszałem od znajomych,przyjaciół,rodziny,że mam problem.Ale gdzie tam-ja niemożliwe!Na dowód nie piłem,najdłużej rok....
Pojawił się strach.
Co będzie jak sobie nie poradzę?Dziś nie piję. |
No i tak....Przystąpiłem do tego forum dziś i oto historia podobna do mojej....
Też słyszałem uwagi co do mojej osoby ale tylko od matki....
I to w ostaniej fazie mojego 3- letniego chlania dzień w dzień dopiero....
Może dlatego, że u mnie najpierw był obowiązek, a później przyjemność (PIWO...GÓRA SZEŚĆ....). Też się dopijałem po imprezach...wódka, wino, szampan, piwo... i tak dzień po dniu....
A Strach???? Ja ze strachu doprowadziłem się do psychozy...obłędu prawie...zapiłem psychotropy i wylądowałem na Oddziale Zamkniętym... Zanim zapiłem, terapeuta powtarzał mi, że najważniejsze nie pić....a lęki przejdą....niestety ja byłem zupełnie bezradny emocjonalnie i strasznie walczyłem o to żeby skończyć terapię, wyzdrowieć, żyć jak normalni ludzie, wynagrodzić żonie, dzieciom....i ta walka mnie rozłożyła na łopatki...nie skończyłem tamtej terapii, nie wyzdrowiałem (bo jestem alkoholikiem:)), nie żyję jak normalni ludzie (bo jestem alkoholikiem:)), nie wynagrodziłem żonie i dzieciom, bo tego co im zrobiłem nie da się wynagrodzić (po wyjętych gwoździach z deski dziury pozostają)...Muszę po prostu żyć dalej i szukać...uczyć się od doświadczonych alkoholików...No przynajmniej ja to na dzisiaj staram się robić...w trzecim roku abstynencji...A im więcej się uczę tym mniej wiem:) Bo jestem tylko człowiekiem, a nie nadętym, egoistycznym, apodyktycznym sukinsynem, jak to było gdy piłem...
Pozdrawiam |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
Ibik
Małomówny uświadomiony w chorobie
Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 68
|
Wysłany: Sob 06 Sie, 2011 16:04
|
|
|
Alkoholikami pozostaniemy do końca życia,ważne żeby już trzeźwymi.... |
_________________ Na trzeźwo widzę jaki głubi byłem-teraz pora na mądrość-dziś nie piję! |
|
|
|
|
Ibik
Małomówny uświadomiony w chorobie
Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 68
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 15:35
|
|
|
Dziś stuknęła pierwsza setka.100 dni trzeźwości,ale też pierwsze wakacje bez alkoholu,odkąd pamiętam.
Początek nowej drogi,z ciężkim plecakiem,ale ważne że nowej... |
_________________ Na trzeźwo widzę jaki głubi byłem-teraz pora na mądrość-dziś nie piję! |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 15:40
|
|
|
Ibik napisał/a: | Początek nowej drogi,z ciężkim plecakiem,ale ważne że nowej.. |
brawo lecz pamiętaj jaki by nie był ten plecak,ta droga nigdy się nie kończy |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 15:40
|
|
|
Ibik napisał/a: | Dziś stuknęła pierwsza setka.100 dni trzeźwości,ale też pierwsze wakacje bez alkoholu,odkąd pamiętam.
Początek nowej drogi,z ciężkim plecakiem,ale ważne że nowej... |
Gratuluję.
Tak trzymaj! |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 15:43
|
|
|
Ibik napisał/a: | Dziś stuknęła pierwsza setka.100 dni trzeźwości... |
Gratuluję urodzinek...3 miesiące to piękne jest....
dwa razy próbowałem odstawić...
raz dwadzieścia parę dni...
potem koło 2 miesięcy....
No i za trzecim razem trwam
Pogody Ducha |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
JaKaJA
Trajkotka Niespodzianka!-ja czuję!! ;)
Pomogła: 53 razy Wiek: 46 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 1650 Skąd: Moje miasto
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 17:00
|
|
|
Hej )
A ja rok temu(dokładnie rok) powiedziałam DOŚĆ !!!! Nie odstawiłam jeszcze flaszki na amen wtedy ale tego dnia zaczeła się moja droga a raczej szaleństwo by wytrzeźwieć,by coś zmienić,wiedziałam,że innej drogi nie ma zaczeła się jazda w poszukiwaniu ośrodka zamkniętego bo wiedziałam,że inaczej sobie nie poradzę...Boże ileż ja łez wylałam,jak błagałam by mnie przyjeli,wszędzie tylko : NIE MA MIEJSC i długo nie będzie....straszne! NIGDY nie zapomne tego miesiąca! ale jak to mówią jak bardzo czegoś chcesz to cały wszechświat robi wszystko by Ci pomóc i tak też się stało-29 września już byłam przyjmowana na oddział,to też było straszne wtedy,ale do końca życia będę tym ludziom wdzięczna.... |
_________________ Cała jestem z miłości |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 17:21
|
|
|
Ibik napisał/a: | Dziś stuknęła pierwsza setka.100 dni trzeźwości, |
Gratuluje... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 20:06
|
|
|
Ibik napisał/a: | Dziś stuknęła pierwsza setka.100 dni trzeźwości |
gratulacje
ja swoja pierwszą setkę na terapii przeszedłem, pochwaliłem sie wspóluczestnikom.
gromkie brawa i uśmiechy dostałem, niektóre jakby niedowierzające. |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
jorgus777
(banita)
Pomógł: 3 razy Wiek: 68 Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 294
|
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2011 20:26
|
|
|
I ja gratuluje,.. sam prawdę mówiąc choć to bez znaczenia 43 miechy nie chlam, po prostu nie liczę tego czasu,... miałem już tyle różnorakich okresów nie picia w tym i 5 cio letni,.. że ja tam wole nie liczyć niech sobie ten czas mija sam bez mojej pomocy, zresztą czas to pojecie względne, a tak na prawdę czas to zmiana zdarzeń nic innego, panta rej czy jakoś tak, czy to 43 miechy czy 10 lat to nie ma znaczenia, .. choć może i ma,.. jako czynnik motywacyjny dla tych którzy zaczynają przygodę z trzeźwością ,.. dlaczego przygodę gdyż to nic innego jak wielka przygoda w innym wymiarze życia,... tym prawdziwym!!!! |
_________________ "Rozwijaj się albo umieraj"
"Rejestruję tylko słoneczne godziny" |
|
|
|
|
Ibik
Małomówny uświadomiony w chorobie
Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 11 Cze 2011 Posty: 68
|
Wysłany: Sob 08 Paź, 2011 08:33
|
|
|
Ukończyłem terapię strategiczno-strukturalną,trochę szybciej niż było zaplanowane,ale łykałem wiedzę i robiłem postępy,więc poszło łatwiej.Teraz czas na AA,mam dobry namiar na grupę,ewentualnie jeszcze terapia grupowa,gdy pojawią się jakieś problemy.
Na razie objawów nawrotów nie stwierdzam sam,ani najbliżsi.W razie czego wracam na codygodniowe spotkania z terapeutą,żeby się wzmocnić. |
_________________ Na trzeźwo widzę jaki głubi byłem-teraz pora na mądrość-dziś nie piję! |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Sob 08 Paź, 2011 08:38
|
|
|
Ibik napisał/a: | Ukończyłem terapię |
Ibik napisał/a: | łykałem wiedzę i robiłem postępy,więc poszło łatwiej. |
No to teraz czas na tę trudniejszą część - wprowadzenie tej wiedzy w życie. |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 08 Paź, 2011 08:49
|
|
|
Ibik napisał/a: | terapię strategiczno-strukturalną, |
Jakbyś mógł przybliżyć na czym ona polegała...
Ibik, czemu tak dziwnie mi wyglądają Twoje dalsze plany?
Cytat: | terapia grupowa,gdy pojawią się jakieś problemy. |
Ibik napisał/a: | W razie czego wracam na codygodniowe spotkania z terapeutą, |
Normalną praktyką jest kontynuowanie terapii indywidualnej, kontaktów z terapeutą, nawet do dwóch lat jeszcze.
Terapia grupowa pogłebia zdobytą wiedzę i porusza kolejne problemy do pracy, więc też jest wskazana.
Czy Ty chcesz poprzestać tylko na tym co już zrobiłeś? dlaczego?
Naprawdę, lepiej zrobić więcej, niż mniej. Możesz sam nie dać sobie rady.
No i oczywiście AA i mitingi Do tego, a nie zamiast.
A w ogóle to gratulacje i powodzenia. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
Ostatnio zmieniony przez Gonzo.pl Sob 08 Paź, 2011 08:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|