jak odmawiac- dla poczatkujacych |
Autor |
Wiadomość |
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 20:48
|
|
|
Mario napisał/a: | Kontakt jaki ? I dlaczego akurat kwadrans ? |
Przebywanie z pijącymi, oglądanie butelek w sklepie... itp. itd.
Nie wiem dlaczego tyle. tak podają na terapii. Ważne jest to, ze głód, sen alkoholowy może wystąpić nawet po tygodniu, aty mozesz nie zdawac sobie sprawy co było przyczyną. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 20:49
|
|
|
endriu napisał/a: | ignoruję te wszystkie gadki, tylko wewnątrz się gotuję. |
Przyjdzie czas, ze podobne sytuacje będą niczym szczególnym sie nie wyróżniać,
a Ty zaczniesz żyć obok tego bez złych emocji... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 20:49
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: |
Nie napisałem, że się poświęcam
|
Nie, doradziłeś alkoholikowi żeby wyszedł, zamiast poprosić kolegów o rezygnację z picia.
Ich rezygnację z picia postrzegasz jako poświęcenie. Poświęcenie, którego on nie ma prawa się od nich domagać.
Nie bierzesz nawet pod uwagę prawa alkoholika do szacunku ze strony nieuzależnionych ludzi.
To miałam na myśli.
Zawsze wychodzisz, czy choć raz zdarzyło ci się powiedzieć: proszę nie pić alkoholu w mojej obecności, ponieważ mi to szkodzi? |
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Sob 13 Sie, 2011 20:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 20:57
|
|
|
No dobrze,a jak się zachować w autobusie jadącym na drugi koniec Polski w towarzystwie alkoholizujących sie koleżanek? Wysiąść nijak się nie da,a proszenie aby nie piły,pozostaje bez rezultatu. Jakoś przetrzymać trzeba... |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 20:58
|
|
|
Chcesz powiedzieć, że cały autobus pełen pijanych koleżanek? |
_________________ |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:00
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Ich rezygnację z picia postrzegasz jako poświęcenie. |
Nie mów mi co JA postrzegam. Nie mów mi co JA myślę. To są Twoje wnioski, do których masz prawo, Ale nie mów, że są moimi. Owszem zdarza mi śię prosić, ba nawet żądać by nie pili. Jednak w tej sytuacji konkretnej (bo ja o niej mówię, Ty nie) uwazam, że powinien wyjść, |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:01
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Chcesz powiedzieć, że cały autobus pełen pijanych koleżanek? |
Zla emote wstawiłeś... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:03
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | Jednak w tej sytuacji konkretnej (bo ja o niej mówię, Ty nie) uwazam, że powinien wyjść, |
Ja mam konkretna sytuacje, moi kolesie z którymi mieszkam pija jak w każdą sobotę,
a mi to zwisa, żyję obok i nie cierpię, ze nie pije... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:03
|
|
|
Endriu, najpierw pisałeś, że to było jakieś okazyjne spotkanie w pracy. Teraz wynika, ze piją codziennie, a to zupełnie inna sytuacja. To dla Ciebie stałe zagrozenie. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:04
|
|
|
jolkajolka napisał/a: | No dobrze,a jak się zachować w autobusie jadącym na drugi koniec Polski w towarzystwie alkoholizujących sie koleżanek? Wysiąść nijak się nie da,a proszenie aby nie piły,pozostaje bez rezultatu. Jakoś przetrzymać trzeba... |
dobre pytanie
no i wtenczas przydaje się moja metoda
ta jak z kolegami w delegacji pełne 2 baraki pijących
a ja po środku ,i ani oni mnie ani ja ich ,po prostu z obu stron wyrozumiałość
dwa światy ,które również mam na co dzień gdy w spożywce kupuję chlebek |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:04
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Chcesz powiedzieć, że cały autobus pełen pijanych koleżanek? |
Pijane,to trochę za mocno powiedziane. Po prostu drinkują sobie przez drogę i zapach alko jest stale obecny. A taki autobus ma tylko 9 miejsc siedzących, to ich tam tak pełno znów nie ma... |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:06
|
|
|
jolkajolka napisał/a: | autobus ma tylko 9 miejsc siedzących, |
Coś takiego..............towarowy zapewne |
_________________ |
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:06
|
|
|
Jacek napisał/a: | jolkajolka napisał/a: | No dobrze,a jak się zachować w autobusie jadącym na drugi koniec Polski w towarzystwie alkoholizujących sie koleżanek? Wysiąść nijak się nie da,a proszenie aby nie piły,pozostaje bez rezultatu. Jakoś przetrzymać trzeba... |
dobre pytanie
no i wtenczas przydaje się moja metoda
ta jak z kolegami w delegacji pełne 2 baraki pijących
a ja po środku ,i ani oni mnie ani ja ich ,po prostu z obu stron wyrozumiałość
dwa światy ,które również mam na co dzień gdy w spożywce kupuję chlebek |
To i ja tak robię. Biorę kubek kawy i 2 litry coli zero i jadę |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:08
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | Tomoe napisał/a: | Ich rezygnację z picia postrzegasz jako poświęcenie. |
Nie mów mi co JA postrzegam. Nie mów mi co JA myślę. To są Twoje wnioski, do których masz prawo, Ale nie mów, że są moimi. |
Nie wolno mi mówić, co JA w tobie widzę?
OK, już milczę.
Więcej się do Ciebie nie odezwę.
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Sob 13 Sie, 2011 21:09
|
|
|
jolkajolka napisał/a: | To i ja tak robię. Biorę kubek kawy i 2 litry coli zero i jadę |
Jolka,Jolka ty mnie w przyszłym roku nie na euro2012
ale na zlocik przyjedziesz |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
|