idę po rentę |
Autor |
Wiadomość |
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 19:02
|
|
|
no, wreszcie mam jutro komisję ZUS o dalszą rentę.
mam nadzieję, ze to będzie szczęśliwy dzień.
jeszcze muszę szafy przeryć i znalezc jakiś stary sweter, cobym odpowiednio tam wygladał
nie przeżywałem, ale teraz mam trochę stracha |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 19:04
|
|
|
na alkoholizm można dostać rentę? |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 19:05
|
|
|
Cytat: | na alkoholizm można dostać rentę? |
a kto tak powiedział?
Ja nie.
Jak jesteś zainteresowany, mogę odstąpić ci wszystkie swoje choroby |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 19:13
|
|
|
endriu napisał/a: | na alkoholizm można dostać rentę? |
uwielbiam Cię !!!! |
|
|
|
|
Whiplash
Admin Techniczny
Wiek: 46 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 1340 Skąd: White Undercane
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 19:26
|
|
|
endriu napisał/a: | na alkoholizm można dostać rentę? |
Wy się śmiejecie, a ja znam gościa który ma rentę na chorą wątróbkę... a zachlewa się na maxa... |
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 19:27
|
|
|
Whiplash napisał/a: | Wy się śmiejecie |
to nie na alko tylko na skutki alko |
|
|
|
|
Whiplash
Admin Techniczny
Wiek: 46 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 1340 Skąd: White Undercane
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 19:28
|
|
|
Ale dzięki czemu? |
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu. |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 19:28
|
|
|
ja piłem praktycznie podczas chemioterapii |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 19:57
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | ja piłem praktycznie podczas chemioterapii |
Łał! To masz farta, że żyjesz |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 20:04
|
|
|
jolkajolka napisał/a: | To masz farta, że żyjesz |
Tak, na chemię poszedłem po 2 szklankach wina, bo jako pracownik szpitala byłem oczywiście najmadrzejszy-dzisiaj mi nic robic nie beda. Robili, na szczęście przyznałem sie lekarzowi, że piłem i na szczęscie nie wyrzucili mnie ze szpitala.
10 dni chemii przeszedłem bardzo dobrze, więc zaraz zacząłem pic, cały miesiąc. Po miesiacu kolejna chemia 10 dni, to była makabra. Żyłem na jednym bananie na dwa dni.
a po wyjściu picie od nowa. wykończyłem sie fizycznie strasznie, ledwo chodziłem, lato, upały.
Ale w ten sposób zrozumiałem swoją niemoc.
jak sobie dziś o tym pomyślę... |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 20:12
|
|
|
Ważne, że udało Ci się przeżyć. A teraz to już zupełnie inne życie, inne myślenie. Mnie tez się czasem nie chce wierzyć,że ta osoba sprzed lat to też ja. |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 20:13
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | jak sobie dziś o tym pomyślę... |
ano "troszkę" to przerażające
cieszę się, że mimo wszystko piszesz tu na forum
i powodzenia w ZUSie |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 20:18
|
|
|
jolkajolka napisał/a: | A teraz to już zupełnie inne życie, inne myślenie. |
tak właśnie jest.
We wtorek na terapii grupa stwierdziła, ze podaję drastyczne przykłady, ekstremalne i jakies tam jeszcze...
Odpowiedziałem, a jakze, nie byłbym soba.
Że to tylko moje życie. Że ja nie słysze żadnych przykładów z ich zycia, ze na tym polega terapia, zeby zmierzyc się ze sobą.
Że słyszę " gdzieś tam upadłam i sie zagubiłam..."
A co ja jestem, Matka boska pod krzyzem, zebym upadał? |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 20:19
|
|
|
Cytat: | i powodzenia w ZUSie |
właczają mi sie te gusła, żeby nie dziękować
Ale dziekuję. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2011 20:33
|
|
|
Gonzo bedzie dobrze trzymam kciuiki coby było dobrze. |
|
|
|
|
|