Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Peryferie » HydePark » Pomaganie a pomagactwo - o co chodzi? Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: yuraa
Pią 09 Wrz, 2011 19:41 		Pomaganie a pomagactwo - o co chodzi?
Autor Wiadomość
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2011 20:24   
Współuzależniony jest równie (lub nawet bardziej) chory jak alkoholik...
Czy taki człowiek bez uszczerbku dla siebie może pomóc drugiemu?
Takie oddzielenie się emocjonalne jest niezbędne.

Jednak alkoholikowi zawsze pokażę drogę na mityng. Choćby zawiódł 10 razy, jedenasty mu zaufam...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2011 20:30   
staaw napisał/a:
Współuzależniony jest równie (lub nawet bardziej) chory jak alkoholik...

alkoholicy też są często współuzależnieni (w znaczeniu - zajmują się bardziej innymi niż sobą)
współuzależnienie może być przyczyną uzależnienia
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2011 20:31   
staaw napisał/a:
Współuzależniony jest równie (lub nawet bardziej) chory jak alkoholik...
Czy taki człowiek bez uszczerbku dla siebie może pomóc drugiemu?
Takie oddzielenie się emocjonalne jest niezbędne.

a widzisz...
to mi trochę rozjaśniło...
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2011 20:35   
Flandra napisał/a:
alkoholicy też są często współuzależnieni (w znaczeniu - zajmują się bardziej innymi niż sobą


przyznam ci rację pierwszy raz odkąd cię czytam ;)
bo przechodziłem takowy etap :p
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2011 20:38   
Flandra napisał/a:
alkoholicy też są często współuzależnieni (w znaczeniu - zajmują się bardziej innymi niż sobą)

do tego nałogowe, chore uczucia, potrzeba bliskości, nierozpoznawanie uczuc.
Mówię o sobie. W tym temacie wiesz na pewno więcej ode mnie.
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Peryferie » HydePark » Pomaganie a pomagactwo - o co chodzi?
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13