Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: yuraa
Pon 26 Wrz, 2011 22:23
Ankieta potrzebna do pracy licencjackiej.
Autor Wiadomość
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 19:04   

Biada wam, albowiem odcedzacie pestki z winogron a połykacie cukierka...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 19:07   

szymon napisał/a:
nikt nie chodzi z wykrywaczem alkoholu przez 24h pomimo potwornej wiedzy o alkoholiźmie ;)
Szymku, mówimy o sobie... :nono:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 19:11   

szymon napisał/a:
a nikt nie chodzi z wykrywaczem alkoholu przez 24h

Trzezwiejacy alko musi 24 h na dobe miec uruchomiony ten wykrywacz,
jak go nazywasz, aby zachować trzeźwość...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 19:28   

staaw napisał/a:
szymon napisał/a:
nikt nie chodzi z wykrywaczem alkoholu przez 24h pomimo potwornej wiedzy o alkoholiźmie
Szymku, mówimy o sobie...

niekiedy zapominam o tym - jak kogoś uraziłem to przepraszam.

stiff napisał/a:
Trzezwiejacy alko musi 24 h na dobe miec uruchomiony ten wykrywacz,
jak go nazywasz, aby zachować trzeźwość...

tak, masz rację - przyznasz jednak, że zdarzają się sytuacje gdzie "trzeźwiejący" alkoholik zjada cukierka z alkoholem, loda podczas podróży na zlot z zawartością 4% stężonego alkoholu, wypija przypadkiem łyk cocacoli z alkoholem, i wymieniać można dalej.
pisze tak dlatego bo tak się zdarza a nie dlatego by dawać sobie czy komyś furtkę do zjedzenia 100 lodów z alkoholem :lol:
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 19:44   

verdo napisał/a:
Jednorazowa wpadka wg.niektorych specjalistow nie jest nawrotem choroby,jest nim dopiero ciag picia.

No rzeczywiście się nie zrozumieliśmy, Ty cały czas mówisz o zapiciu, a ja o nawrocie.
verdo napisał/a:
To musi byc byly alkoholik lub alkoholiczka a nie osoba ktora nauczyla sie regulek i zenujacych tekstow a pozniej gada o tym nie majac pojecia.....

Tak by było najlepiej... jak chcesz się dowiedzieć moich doświadczeń z terapeutami-alkoholikami, to PW.
verdo napisał/a:
No jak sprawdzilo jak piles.Kota ogonem to ty pieknie potrafisz obrocic.....Masz medal za mistrzostwo w manipulacji. : ) !

Najstarszy numer świata na Dekadencji, nazwać kogoś manipulatorem... mówiłem Ci o tym, Gonzo....
A nie pomyślisz że była taka sytuacja iż mieli racje, a ja nie stosowałem się do ich zaleceń? I dlatego najprawdopodobniej zapiłem? Poza tym, zapicie to nie nawrót wg Ciebie, więc nie wiem dlaczego do tego wracasz. Takie nic przecież, więc nie kłóci się to ze skutecznością terapii.... :wysmiewacz:
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 20:25   

Cytat:
nie pieprzyc mi tu

staaw napisał/a:
zymku, mówimy o sobie...

A w taki sposób to do siebie, nie do innych.
Jak ktoś daje sobie przyzwolenie na niechlujstwo, to mu się zdarza.
Mnie nie.
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 20:31   

Marc-elus napisał/a:
No rzeczywiście się nie zrozumieliśmy, Ty cały czas mówisz o zapiciu, a ja o nawrocie.


Zawsze patrze na sprawy pod roznym katem.Tak akurat w tym cytacie zapicie mialem na mysli.

Marc-elus napisał/a:
Tak by było najlepiej... jak chcesz się dowiedzieć moich doświadczeń z terapeutami-alkoholikami, to PW.


Odezwe sie na pewno jak bede szedl na terapie,jeszcze jest troche czasu.Chce wiedziec jak najwiecej o alkoholizmie,zeby nie konczyc jak zawsze i nie wracac do punku wyjscia,a tych zapic troche bylo.Przezorny zawsze ubezieczony.

Marc-elus napisał/a:
Poza tym, zapicie to nie nawrót wg Ciebie, więc nie wiem dlaczego do tego wracasz. Takie nic przecież, więc nie kłóci się to ze skutecznością terapii....


Chyba nie doczytales ; ) Ja nie mam zdania,bo prawda jak zwykle lezy posrodku.
Napisalem ze :

Jednorazowa wpadka wg.niektorych specjalistow nie jest nawrotem choroby,jest nim dopiero ciag picia.Pzdr
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 20:36   

Marc-elus napisał/a:
mówiłem Ci o tym, Gonzo...

Mówiłes i masz rację. Dobrym chwytem na forum jest też wmawianie nerwów, a jak się nie uda to nudnego życia...
A jak się już wcale nie ma argumentów, zawsze można walnąć -nie oceniaj, albo - moje jest mojsze... fsdf43t
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 20:36   

verdo napisał/a:
Chyba nie doczytales ; )

Doczytałem, był już jeden w polskim parlamencie, co pytał przed kamerami: "Czy to prawda że wziął pan łapówkę?" a potem tłumaczył że tylko pytał.... :lol:
Niestety, sąd nie dał wiary że to nie była sugestia.... :D

Czuwaj.... :mgreen:
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 20:39   

verdo napisał/a:
wpadka

Wpaśc to można w dziurę, ale też tylko wtedy gdy się nie uważa...
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 20:40   

szymon napisał/a:
przyznasz jednak, że zdarzają się sytuacje

Sam sobie taka jedna przypominam... :szok:
Kiedyś poczęstowałem się cukierkiem ze spritem, kiedy się zorietowalem,
to wpadłem w panikę, co teraz, jak to się skończy... :evil:
Wyplułem go i po zabiegu, ale czułem się z tym podle...
Dziś inaczej na to reaguje, ale niepewności się nie wyzbyłem... :roll:
Po prostu zbyt wiele mam do stracenia, aby ryzykować powrót do picia...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 20:53   

Gonzo.pl napisał/a:
Cytat:
nie pieprzyc mi tu

staaw napisał/a:
zymku, mówimy o sobie...

A w taki sposób to do siebie, nie do innych.

naucz się cytować więcej wyrazów - najlepiej całe zdania, wtedy ma to jakiś głębszy sens :prosi:

Gonzo.pl napisał/a:
Jak ktoś daje sobie przyzwolenie na niechlujstwo, to mu się zdarza.
Mnie nie.

wiem, wiem - tyś najpiękniejsza z wszystkich dam :skromny:
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 20:58   

Cytat:
szymon
inżynier filozofii
(infamis)

Widzę, że cały swój intelekt wysiliłeś :lol:
Ale Salomon nie ma z czego nalać :szok:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 21:04   

stiff napisał/a:
to wpadłem w panikę, co teraz, jak to się skończy...
Wyplułem go i po zabiegu, ale czułem się z tym podle...


też tak miałem za pierwszym razem, ślad czekolady jest do tej pory na ścianie.
to dużo uczy...
nie warto balansowac na granicy :okok:
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Śro 28 Wrz, 2011 21:06   

Gonzo.pl napisał/a:
Cytat:
szymon
inżynier filozofii
(infamis)

Widzę, że cały swój intelekt wysiliłeś :lol:
Ale Salomon nie ma z czego nalać :szok:


moze kiedyś zrozumiesz bo jak nie to się poskarżę mamusi i ci da w tyłeczek klapsa.
a ty ty... :skromny:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,35 sekundy. Zapytań do SQL: 12