Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: yuraa
Śro 12 Paź, 2011 21:50
KLUB trzeżwego życia
Autor Wiadomość
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Nie 02 Paź, 2011 12:52   KLUB trzeżwego życia

Kochani opowiedzcie mi i całej reszcie jak trenujecie swoją trzeżwość ?
Zaczne od siebie : całkiem niedawno wróciłam do ojczyzny,na jak długo nie wiem ,ja nie o tym chciałam .Chce opowiedzieć o klubie ,do którego uczęszczam regularnie ,może stąd moja nieobecność na forum.Tam jest mój drugi dom ( forum to z kolei 3 przystań na mojej drodze trzeźwienia).Główny dowodzący terapeuta też jest trzeżwiejącym alkoholikiem ,i jak to alkoholik lubi ,gdy się wokół niego coś dzieje i dobrze...dla nas .Bo dzieje się i to ciągle coś ,na pewno jest okazja do porozmawiania na każdy temat , i ten jeden dotyczący każdego z nas .W poniedziałek "obraduje" grupa wsparcia ,we wtorek przerabiamy 12 kroków,środa wspólne gotowanie ,czwartek miting ,piątek sprzątanie klubu ,niedziela miting .Zawsze jest coś ciekawego ,tak wiec sporo czasu spędzam w tym miejscu i powiem ,że nic mi jeszcze tak dobrze nie robiło .Poznaję nowe osoby ,jesteśmy w swoim gronie i pomagamy sobie wzajemnie .Tu radzą się przyjaźnie a nawet związki małżeńskie no jak w rodzinie .Zapraszam do dyskusji.
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
Ostatnio zmieniony przez emigrantka Nie 02 Paź, 2011 12:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Nie 02 Paź, 2011 13:14   

Dzięki takiemu Klubowi od 24 lat -przeżyłam wszystkie moje wstrząsy życiowe a takrze wiele radości z pijącym a teraz trzeżwym obecnie mężem.Spotkania,terapie,grupy,integracje rodzinne,wycieczki,zabawy,świętowanie -wszystko razem z innymi trzeźwymi ludźmi i ich rodzinami. :) Komunia córki w Klubie,nasze przyjęcie po ślubie w tamtym roku (klubowicze zmobilizowali mena do ślubu ;) ) wszystko tam :skromny:
Ja sobie trochę odpuściłam ale mój men od ponad 17 lat prawie codziennie jak tylko praca mu pozwala. :)
Cieszę się,że znalazłaś sobie takie miejsce i dobrze sięwnim czujesz :buziak:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 02 Paź, 2011 13:38   

emigrantka napisał/a:
opowiedzcie mi i całej reszcie jak trenujecie swoją trzeżwość ?

Odpowiadam.....zawzięcie :mgreen:
A tak na poważnie, to cieszę się, że znalazłaś dla siebie miejsce, w którym czujesz się dobrze (po tych wszystkich perturbacjach) :buzki:
_________________
:ptero:
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Nie 02 Paź, 2011 14:34   

pterodaktyll, perturbacje są i będa ale dzieki takim miejscom jest gdzie się schronić
tak Pterku było mi to bardzo potrzebne ,oboje wiemy o czym pisze( tylko oboje)
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
 
 
     
andalko 
Małomówny


Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 80
Wysłany: Nie 02 Paź, 2011 14:44   

:D Genialne. :brawo: Przebywanie wśród ludzi nie pijących alkoholi to kluczowa sprawa dla trzeźwienia i normalnego życia.A jeszcze przebywanie z trzeźwiejącymi i nie pijącymi alkoholikami którzy rozumieją drugiego alkoholika . Szkoda ze. moja praca nie pozwala na takie życie.Siedzę w domu i maluję obrazy od świtu do nocy albo jadę w podróż.Dobrze że, w mojej rodzinie nikt nie pije alkoholi.Pozdrawiam i gratuluję. :lol2: :lol2:
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Nie 02 Paź, 2011 20:02   

jasne ze genialnie ,czuje sie tam akceptowana i rozumiana ,jutro ide i napewno nie bede sie nudzic
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 02 Paź, 2011 20:55   

emigrantka napisał/a:
,oboje wiemy o czym pisze( tylko oboje)
:pocieszacz: :buziak:
_________________
:ptero:
 
     
stanisław 
Gaduła
stan


Wiek: 62
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 698
Skąd: Stalowa wola
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 16:26   

A gdzie jest taki klub
 
     
stanisław 
Gaduła
stan


Wiek: 62
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 698
Skąd: Stalowa wola
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 16:41   

A co będzie jak zamknie miasto ten klub, co wtedy.
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 22:16   

stanisław, odbierz priv

Klub istnieje już 10 lat i cigle się rozwija .Klub cieszy sie dużą popularnoscią jego założyciel ,urzadzał co czwartek mitingi i przez okrągły rok zasiadał na mitingu jako prowadzący i jako jedyny uczestnik ,zapalał świecę i czekał czekał .........rok tak czekał ..ale doczekał się .
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
 
 
     
dromax 
Gaduła
abstynencki styl życia



Wiek: 73
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 525
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 22:30   Re: KLUB trzeżwego życia

emigrantka napisał/a:
Kochani opowiedzcie mi i całej reszcie jak trenujecie swoją trzeżwość ?
Zaczne od siebie : całkiem niedawno wróciłam do ojczyzny,na jak długo nie wiem ,ja nie o tym chciałam .Chce opowiedzieć o klubie ,do którego uczęszczam regularnie ,może stąd moja nieobecność na forum.Tam jest mój drugi dom ( forum to z kolei 3 przystań na mojej drodze trzeźwienia).Główny dowodzący terapeuta też jest trzeżwiejącym alkoholikiem ,i jak to alkoholik lubi ,gdy się wokół niego coś dzieje i dobrze...dla nas .Bo dzieje się i to ciągle coś ,na pewno jest okazja do porozmawiania na każdy temat , i ten jeden dotyczący każdego z nas .W poniedziałek "obraduje" grupa wsparcia ,we wtorek przerabiamy 12 kroków,środa wspólne gotowanie ,czwartek miting ,piątek sprzątanie klubu ,niedziela miting .Zawsze jest coś ciekawego ,tak wiec sporo czasu spędzam w tym miejscu i powiem ,że nic mi jeszcze tak dobrze nie robiło .Poznaję nowe osoby ,jesteśmy w swoim gronie i pomagamy sobie wzajemnie .Tu radzą się przyjaźnie a nawet związki małżeńskie no jak w rodzinie .Zapraszam do dyskusji.

:| ja to nazywałem klubem wiewiórka. To na początku może i dobre. Potem się już znudzi i trzeba zacząc żyć normalnie bez alkoholu i bez jakichś tam klubów.
_________________
http://bez-dymka.cba.pl
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 22:40   

dromax, każdy ma swoją drogę trzeźwienia ,aby życ bez alkoholu dobrze jest mieć kogoś z kim można porozmawiać o alkoholu w sposób dla nas bezpieczny.
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
 
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Wto 04 Paź, 2011 20:37   

Niesamowite ! na ten temat forum całkiem przypadkiem natrafił rzeczony terapeuta . :mgreen: :mgreen:
Przyszedł do klubu uściskał mnie nic nie mówiąc ....hmmm myślę ,dumam co jest przyczyną tego rodzaju czułości ? dowiedziałam sie po ok. godzinie.
I jak tu nie wierzyć w siłę wyższą ??
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Wto 04 Paź, 2011 20:41   

emigrantka napisał/a:
jak tu nie wierzyć w siłę wyższą ??

A co ma do tego siła wyższa, że tak grzecznie zapytam. Tak w ogóle o czym Ty piszesz dorotko, bo jakoś nie moge się do końca połapać o co Ci chodzi :mgreen:
_________________
:ptero:
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Wto 04 Paź, 2011 20:47   

pterodaktyll, no kurcze włącz żesz myślenie i czytaj ze zrozumienniem ,terapeuta z klubu o którym napisalam powyżej ,calkiem przypadkowo natknął sie na owy rzeczony opis klubu ,którego notabene jest opiekunem .Dziś mi o tym opowiedzial BYŁ MAXYMALNIE zaskoczony
(żeby nie było że pijana jakaś jestem ) a to właśnie siła wyższ Go tam (tzn.tu) powiodła
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
Ostatnio zmieniony przez emigrantka Wto 04 Paź, 2011 20:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12