|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Jak kupujemy? |
Autor |
Wiadomość |
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 12:08 Jak kupujemy?
|
|
|
Jak kupujemy? Co kupujemy? Czy reklama ma na mnie wpływ? Czy chcę przebić sąsiada? Czy kupuję ponad stan?
Chętnie poznam Wasze przemyślenia.
Jak kupujemy? |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 12:11 Re: Jak kupujemy?
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | Czy reklama ma na mnie wpływ? |
Na mnie reklama ma olbrzymi wpływ...
Na przykład gdzie jest schab gotowany po 9,90 czy wyrób seropodobny poniżej 12 złotych... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 12:20
|
|
|
No, ja specjalnie po to nie jadę. Ale jak już jestem, to i owszem.
Mój problem za to inny. Jak w gazetce zobacze, nie wiem, np. szafkę na buty, czy co innego w przyzwoitej, niskiej cenie, to jadę i kupuję. Owszem, zawsze jest to rzecz mi potrzebna, ale nie teraz, nie planowana.
Ja Was poczytam wieczorkiem. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 12:24
|
|
|
Gonzo, temat rzeka....nie do przerobienia
Powiem tylko jedno, nie ma świecie osoby absolutnie ŻADNEJ, która by nie ugięła się
zakusom marketingowców masci wszelakiej.
EDIT: no proszę, własnie mi 600 postów stuknęło...a ja zastanawiałam się w południe, gdzie to sie stanie. |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
Ostatnio zmieniony przez esaneta Wto 11 Paź, 2011 12:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 12:27
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | Owszem, zawsze jest to rzecz mi potrzebna, ale nie teraz, nie planowana. |
Ja zawsze wiem co kupię i ile wydam z dokładnością do 10 złotych... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 12:31
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | Czy reklama ma na mnie wpływ? |
Za dużo widzę reklam żeby w nie wierzyć.... Za to lubię reklamy z humorem lub klasą, bo i takie się zdarzają... nie mają wpływu na decyzje o zakupie.
Gonzo.pl napisał/a: | Jak kupujemy? |
Jest coś takiego mądrego jak stosunek jakości do ceny. Na tym się opieram.
Niestety, ale od małego(co potwierdza moja Mama) byłem człowiekiem oszczędnym, tzn nie chciałem "byle czego" i często, za to jak już sobie coś upatrzyłem to zazwyczaj była to droga rzecz.
Jedynie co to pozwalam sobie rozrzutność jeżeli chodzi o prezenty dla moich bliskich.
Za to czasem, nieczęsto, coś mnie chwyci za serce i ciężko wtedy zrezygnować z zakupu... Widziałem na wiosnę płaszcz w Vistuli, "mój" ideał, jednak cena.... kobita musiała mnie ze sklepu wyprowadzić, bo powiedziałem że mogę żyć o chlebie i wodzie przez miesiąc, ale go kupie.... |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 12:57
|
|
|
esaneta napisał/a: | Powiem tylko jedno, nie ma świecie osoby absolutnie ŻADNEJ, która by nie ugięła się
zakusom marketingowców masci wszelakiej |
Generalnie tak, bo reklama może nie działać wprost.
Weźmy np samochody: jakaś "pimpa" która nawija jak to swojego faceta poznała bo miała z nim stłuczkę i On ma taki to samochód firmy x....
Żenua...
No ale marka i jakość danego modelu budowana przez lata, weźmy np Lancer Evolution, tu już trudno się nie skusić. Co z tego że przeciętny kierowca nie wykorzysta w 50% właściwości trakcyjnych tego samochodu, ale te właściwości są, są faktem, więc taki samochód jest marzeniem wielu kierowców.
Przemawia do mnie właściwość produktu, fakt, ale już np to że uchodzi za luksusowy, nigdy.
Dlatego Lancera Evo bym kupił, a Bentley'a nie. Nawet jak w Evo bym nie wykorzystał w 80% jego właściwości. |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 13:02
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | esaneta napisał/a: | Powiem tylko jedno, nie ma świecie osoby absolutnie ŻADNEJ, która by nie ugięła się
zakusom marketingowców masci wszelakiej |
Generalnie tak, bo reklama może nie działać wprost.
Weźmy np samochody: jakaś "pimpa" która nawija jak to swojego faceta poznała bo miała z nim stłuczkę i On ma taki to samochód firmy x....
Żenua...
No ale marka i jakość danego modelu budowana przez lata, weźmy np Lancer Evolution, tu już trudno się nie skusić. Co z tego że przeciętny kierowca nie wykorzysta w 50% właściwości trakcyjnych tego samochodu, ale te właściwości są, są faktem, więc taki samochód jest marzeniem wielu kierowców.
Przemawia do mnie właściwość produktu, fakt, ale już np to że uchodzi za luksusowy, nigdy.
Dlatego Lancera Evo bym kupił, a Bentley'a nie. Nawet jak w Evo bym nie wykorzystał w 80% jego właściwości. |
To sie Marcel rozpłynałeś w ochach i achach ale cóż, wy Panowie, auta i zegarki to jedność niemalże.
Generalnie w moim poscie chodziło mi o to, że nie ma takiej opcji, byśmy oparli sie sprytnym fachowcom od reklamy (co nie znaczy, że zaraz kupujemy), ale np. skąd u Was sie wzięło hasło "prawie czyni wielka różnicę"? |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Pomógł: 35 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 13:20
|
|
|
esaneta napisał/a: | wy Panowie, auta i zegarki to jedność niemalże. |
Proszę bez uogólnień...
Dla mnie osobiście samochód, to tylko i wyłącznie narzędzie.
Ma być funkconalny i jak najmniej się psuć mimo eksploatacji w trudnych warunkach.
Zegarka natomiast nie noszę od czasu, gdy mnie uwiązano do telefonu komórkowego... |
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 13:31
|
|
|
Ojej, ale nietrafiony przykład sobie wybrałam
Kiedys była np. taka reklama proszku "Ojciec prać?" -część z nas na pewno pamięta.
Ja osobiscie nie uzywałam tego proszku, ale reklama i jej slogan utkwił gdzieś w mojej podświadomosci. I o to autorom reklamy chodziło - wizualna identyfikacja marki |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 13:41
|
|
|
esaneta napisał/a: | nie ma świecie osoby absolutnie ŻADNEJ, która by nie ugięła się | Anetko ja nie cierpię reklam,staram się nie oglądać ani nie czytać-chyba,że domownicy się domagają o radę-co doprowadza mnie do jeszcze większej niechęci.
Kupuję tylko to co jest mi potrzebne,niezbędne w danej chwili.
Do szału doprowadzają mnie zegarki,buty,kurtki i torby oraz plecaki i kosze na grzyby mojego mena
A fatałaszki córci już się w szafach i pawlaczach nie mieszczą
Właśnie dziś od rana walczę z tą plagą,bo trzeba zmieniać rzeczy letnie na zimowe a na 30 m2 trudno to wszystko upchać
Ogłaszam bezsilność wobec mojej rodzinki i chyba dlatego nie cierpię zakupów. |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 13:48
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | Anetko ja nie cierpię reklam,staram się nie oglądać ani nie czytać |
nie da się niestety przed tym ustrzec...ja zazwyczaj słucham radia częściej niz tv, kiedy w tv leci reklama, mogę sobie np. w tym czasie zrobić kawę, ale kiedy w radio puszczaja blok reklamowy, to siłą rzeczy cos po uszach poleci a i bilbordy wszechobecne nie raz po oczach uderzą. W takich czasach zyjemy.
Jestesmy wciąż i wszędzie manipulowani. Jakiż to ma gorzki wydźwięk w przypadku nas - współuzależnionych. |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 14:00
|
|
|
esaneta napisał/a: | Jestesmy wciąż i wszędzie manipulowani. Jakiż to ma gorzki wydźwięk w przypadku nas - współuzależnionych | No właśnie mnie się to "nie ima" Chyba dlatego,że od dawna nie daję się zmanipulować jako współ -poza tym zawsze byłam zbyt "racjonalna" |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
Ostatnio zmieniony przez KICAJKA Wto 11 Paź, 2011 14:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 14:23
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | No właśnie mnie się to "nie ima" |
Zdaje Ci się, ulegasz reklamom, ale nie tym debilno/nachalnym, tylko np merketingowi "szeptanemu".
Czym że jest np to że ludzie kupują biżuterie z kamieniami szlachetnymi?
Po co? Bo ładnie wyglądają? Przecież można użyć syntetycznego odpowiednika, identycznego w wyglądzie, a 10 x tańszego.
Cześć kamieni szlachetnych nie ma zastosowania w przemyśle, więc skąd ich cena?
Są rzadkie, jedynie to.
Dla mnie tak samo wartościowe jak ich syntetyczne odpowiedniki, tylko ze względu na wygląd.
Natomiast radość jaką da np łańcuszek bliskiej mi osobie: bezcenna. |
|
|
|
|
Estera
Gaduła
Pomogła: 69 razy Wiek: 51 Dołączyła: 14 Cze 2011 Posty: 632
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2011 14:27
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | nie cierpię zakupów |
jestem w tym samym klubie
nie lubię sklepów, idę tylko wtedy jak muszę coś nabyć, bo zabrakło, sie rozleciało itp.
|
_________________ mija jedna godzina, potem następna, aż w końcu mija tyle godzin ile trzeba |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|