Montreala temat o Przemijaniu |
Autor |
Wiadomość |
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 22 Paź, 2011 22:08
|
|
|
ja znam te Twoje teorie mario i żadna mi sie nie podoba |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
Mario
[*][*][*]
Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 860
|
Wysłany: Nie 23 Paź, 2011 04:22
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | mam ostatnio te myśli że nic w życiu nie osiagnałem, że kupę lat zmarnowałem, że niczego nie da się naprawić. |
Tez tak mam, ale staram sie o tym nie myśleć, bo jak zaczynam się w to wgłębiać to idę pić.
Wprawdzie jak zacznę na to konto walić, to od razu czuję się lepiej i z perspektywy opróżniającej się flaszki moje życie nie jest już takie bezowocne jak przed jej otwarciem.
Na dłuższą metę to jednak jest męczące, także wolę nie mysleć i nie pić.
To taka poranno-niedzielna refleksja moja w temacie |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 23 Paź, 2011 04:24
|
|
|
Mario napisał/a: | z perspektywy opróżniającej się flaszki |
No tak, sama się opróżnia |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
|