Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » Czas na zmiany Poprzedni temat «» Następny temat
Czas na zmiany
Autor Wiadomość
marzenie 
Towarzyski
marzenie


Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 130
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 20:56   
Taj...teraz sie chyba udalo..dziekuje
_________________
marzenie
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 21:03   
marzenie napisał/a:
teraz sie chyba udalo

Udało się, brawo :brawo:
 
     
marzenie 
Towarzyski
marzenie


Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 130
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 21:16   
zawsze bylam pojetna uczennica...nie wiem o co chodzi...napisalam 2 wiadomosci i mam w nie wyslanych
_________________
marzenie
 
     
marzenie 
Towarzyski
marzenie


Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 130
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 21:20   
rany wstyd mi....co ja robie..dziekuje Klaro
_________________
marzenie
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Sob 17 Wrz, 2011 07:24   
marzenie napisał/a:
rany wstyd mi....

Nie masz się czego wstydzić :buziak:
Jeśli czegoś nie wiesz, to pytaj. Zawsze ktoś Ci odpowie.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
Ostatnio zmieniony przez Klara Sob 17 Wrz, 2011 07:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 17 Wrz, 2011 08:19   
Klara napisał/a:
Jeśli czegoś nie wiesz, to pytaj. Zawsze ktoś Ci odpowie.

Nioooooo :mgreen:
_________________
:ptero:
 
     
marzenie 
Towarzyski
marzenie


Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 130
Wysłany: Pon 24 Paź, 2011 14:45   
Witam po długiej przerwie.... Moj mąz poraz kolejny pije jest mu z tym zle ale mówi że lubi pic...ja zajęłam sie swoim zyciem, czekam na termin rozprawy rozwodowej ogladając codziennie destrukcyjny wpływ alko na mojego męza...z jednej strony strasznie mi go żal a z drugiej mam żal do niego za obietnice bez pokrycia i zmarnowane 20 lat....nie chodze na terapie...pomaga mi rodzina i przyjaciele bo w koncu zaczełam mówic o tym kogo mam w domu i przestałam kłamac aby mojego juz chyba eks męża wybielic.....czasami czuje ulge a czasami ogromny strach..pozdrawiam
_________________
marzenie
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pon 24 Paź, 2011 14:50   
Witaj ponownie :)
marzenie napisał/a:
nie chodze na terapie

To błąd.
To wielki błąd! :(
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 24 Paź, 2011 15:02   
marzenie napisał/a:
....nie chodze na terapie...

....faktycznie, powinnaś to zmienić....
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Pon 24 Paź, 2011 15:22   
Cytat:
....nie chodze na terapie...pomaga mi rodzina i przyjaciele bo w koncu zaczełam mówic o tym kogo mam w domu i przestałam kłamac aby mojego juz chyba eks męża wybielic.....czasami czuje ulge a czasami ogromny strach..
Myślę,że nawet mimo mówienia teraz prawdy, trudno Ci będzie( nawet po rozwodzie) uporać się ze starym, schematycznym, wieloletnio kształtowanym myśleniem i działaniem. 8|
To są już potem nawyki odruchowe,które bezwiednie są stosowane w różnych dziedzinach życia. :(
Bardzo często preszkadzają w codziennym funkcjonowaniu :( :(
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Pati 
Gaduła
Inna od innych.DDA.



Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 11 Gru 2010
Posty: 927
Wysłany: Pon 24 Paź, 2011 19:05   
KICAJKA napisał/a:
To są już potem nawyki odruchowe,które bezwiednie są stosowane w różnych dziedzinach życia.
Bardzo często preszkadzają w codziennym funkcjonowaniu

Tak to prawda mnie przeszkadzały mimo iż byłam po rozwodzie 2 lata.
Dlatego zdecydowałam się iść na terapię dla współuzależnionych :)
_________________
Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald)
 
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Pon 24 Paź, 2011 21:13   
Pati napisał/a:
KICAJKA napisał/a:
To są już potem nawyki odruchowe,które bezwiednie są stosowane w różnych dziedzinach życia.
Bardzo często preszkadzają w codziennym funkcjonowaniu

Tak to prawda mnie przeszkadzały mimo iż byłam po rozwodzie 2 lata.

Bo źródłem naszych (osób współuzależnionych) problemów nie są nasi uzależnieni małżonkowie czy partnerzy, oni są wynikiem naszych wewnętrznych problemów i dysfunkcji.
 
     
Mysza 
Gaduła



Pomogła: 41 razy
Dołączyła: 03 Mar 2010
Posty: 830
Skąd: Wrocek
Wysłany: Pon 24 Paź, 2011 21:38   
Żeglarz napisał/a:
Bo źródłem naszych (osób współuzależnionych) problemów nie są nasi uzależnieni małżonkowie czy partnerzy, oni są wynikiem naszych wewnętrznych problemów i dysfunkcji.


otóż to..... :okok:
zrozumieć to = połowa sukcesu
_________________
"Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie" - Mahatma Gandhi
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 24 Paź, 2011 21:41   
Żeglarz napisał/a:
źródłem naszych (osób współuzależnionych) problemów nie są nasi uzależnieni małżonkowie czy partnerzy, oni są wynikiem naszych wewnętrznych problemów i dysfunkcji.

No to macie cholera problem............ :p
_________________
:ptero:
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Wto 25 Paź, 2011 08:27   
Żeglarz napisał/a:
oni są wynikiem naszych wewnętrznych problemów i dysfunkcji.

Taaa...głupi, wewnętrzny przymus naprawiania świata i pomagania innym :mysli: 8|
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » Czas na zmiany
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 11