Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Po czym poznajemy alkoholika?
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 18:46   Po czym poznajemy alkoholika?

Codziennie rano po drodze do pracy mijam wypełzających na światło dzienne żuli.
Zwykle faceci, choć z rzadka trafia się i jakaś kobitka.
Stoją na rogu, grupkami bądź samotnie, wyglądając ratunku…
I wiecie co? – zgroza mnie ogarnia, gdy z niedowierzaniem rozpoznaję
w tych naznaczonych twarzach moich dawnych znajomych z podstawówki czy z podwórka.
Boże, co wóda zrobiła z fajnego chłopaka, do którego wzdychałam jako małolata!
Pobrużdżone szare twarze, matowe oczy, niepewny chód na drewnianych nogach…
Zastanawiam się ile lat, czy ile wypitego alkoholu dzieliło mnie od takiego stanu
i dziękuję Bogu za to, że udało mi się w porę zatrzymać.

Banalne to co napisałam, prawda?
Może i banalne, ale codziennie rano nachodzą mnie takie myśli –
w jaki sposób nasza choroba wywiera wpływ na nasz wygląd…
Bo przecież zanim alkoholik stanie się żulem, to przecież także widać po nim,
że za kołnierz nie wylewa, nawet gdy jest akurat trzeźwy.
Te zmiany zachodzą stopniowo i zwykle są niezauważalne dla nas samych,
ale przecież widzimy je w innych alkoholikach, prawda?
Rozpoznajemy bezbłędnie człowieka z branży 8) Po czym? Ja nie potrafię tego określić.
Alkoholik czy alkoholiczka ma coś charakterystycznego w twarzy, w oczach, w mimice, w głosie…
Nie umiem tego nazwać ani opisać. Ja to po prostu widzę.

Czy ktoś z Was jest w stanie określić po czym rozpoznaje alkoholika?
… nie mam tu na myśli oczywiście żuli, od których zaczęłam, ani osoby nietrzeźwej.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 18:58   

Wiedźma napisał/a:
w jaki sposób nasza choroba wywiera wpływ na nasz wygląd…


jak przychodzą kobiety do AA które piły kilkadziesiąt lat widzę że wyglądają tak samo- te same rysy twarzy - te same uczesanie nawet chodzą w sposób ten sam:( myślę że z facetami jest podobnie- chodzi o to że alkohol ma duży wpływ na wygląd- u mnie tez jest pełno alkoholików na ulicy- taka dzielnica:(

pamiętam Wiedźma z akcji sos- albo mylę Cie z kimś ale chyba nie- jak pisałaś że chciałaś ich ratować? przypomnij mi to Ty czy mi się wydawało? pamiętam że ta kobietę wtedy zbeształam- na początku drogi a ona na ulicy chciała gadać jak przestać pić :( jak to nie Ty to sorry :)
Ostatnio zmieniony przez utopia Czw 12 Mar, 2009 19:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:00   

Wiedźma napisał/a:
Stoją na rogu, grupkami bądź samotnie, wyglądając ratunku…
I wiecie co? – zgroza mnie ogarnia, gdy z niedowierzaniem rozpoznaję
w tych naznaczonych twarzach moich dawnych znajomych z podstawówki czy z podwórka.

Tak niestety bywa. Ja sama gdy spotykam takie osoby na ulicy, często wtedy dopiero zastanawiam sie nad tym o czym napisałaś. Czuję wtedy jakiś dziwny, niewymowny żal, do czego, do kogo? Nie wiem, ale zastanawiam sie wtedy, dlaczego tak podle potoczyło się życie ludzi, których pamiętam ze szkoły z podwórka, jak razem sie kiedyś śmialismy, chodziliśmy do dyskoteki czy na wagary!
Wiedźma napisał/a:
Czy ktoś z Was jest w stanie określić po czym rozpoznaje alkoholika?

Ja poznaję po wyglądzie, przede wszystkim! Nawet jezeli dana osoba nie pije jakis czas, i tak zostaje coś bardzo charakterystycznego w twarzy, mimice, gestach :|
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:00   

utopia napisał/a:
pamiętam Wiedźma z akcji sos- albo mylę Cie z kimś ale chyba nie- jak pisałaś że chciałaś ich ratować? przypomnij mi to Ty czy mi się wydawało? pamiętam że ta kobietę wtedy zbeształam- na początku drogi a ona na ulicy chciała gadać jak przestać pić :( jak to nie Ty to sorry

:shock:
Nie, to nie ja! Nigdy nie miałam zapędów misjonarskich :D
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:02   

Bebetka napisał/a:
Nawet jezeli dana osoba nie pije jakis czas, i tak zostaje coś bardzo charakterystycznego w twarzy, mimice, gestach


eeee chyba nie- po jakimś czasie to znika- zaczynają się prostować, wyżej noszą głowę, lepiej się wyrażają
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:03   

Wiedźma napisał/a:
Nie, to nie ja!


cholerka to kto to był? tez jakiś świerzak :)
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:05   

Specyficzny wyraz twarzy, jednakowy dla wszystkich alko,czesto szklane oczy,brzydka cera, u kobiet specyficzny smutek w oczach 8| .
Na ten teamt rozamwialam ze swoim psychologiem tzw "pierwszego kontaktu", pytalam czy widzi ze jestem alkoholiczka, z przykroscia dla mnie swtierdzil ze tak .

Dzis gdy ogladam swoje zdjecia sprzed roku jestem nie do poznania, zaniedbana, nieszczesliwa, zgnusniala kobieta, kupa nieszczescia. Tego sie nie widzi na codzien w lustrze ale wlasnie ogladajac fotografie z tamtego okresu widac jak na dloni co alkohol robi z czlowieka, dobrze ze mnie sie jeszcze udalo to odwrocic 8| i jakbym wygrala nie tylko nowy, o niebo lepszy wyglad ale i swoje zycie :)
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:07   

utopia napisał/a:
eeee chyba nie- po jakimś czasie to znika-

Owszem, fizyczne oznaki alkoholizmu tak, ale nadal jest cos takiego w tych ludziach, że jak sie z nimi rozmawia mozna wyczuć, ze sporo w zyciu przeszli. To bardziej miałam na myśli. Ja to bardziej wyczuwam jak widzę :?
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:08   

Ate napisał/a:
Dzis gdy ogladam swoje zdjecia


he a u mnie tak nie było widać- teraz daje sobie czasem prawo do tego aby buźki nie umalować a wtedy wszystko perfekcyjnie:( w galerii jest takie zdjęcie moje z papierosem- to z okresu picia- jedyne co przeraża- byłam strasznie chuda:(
 
     
Nik@ 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 316
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:08   

o tym samym dzisiaj pomyślałam i chciałam to nawet napisać...uprzedziłaś mnie Ewo :)


Wiedźma napisał/a:
Codziennie rano po drodze do pracy mijam wypełzających na światło dzienne żuli.
Zwykle faceci, choć z rzadka trafia się i jakaś kobitka.


Widzę podobne "zombiki" jak jadę do pracy i cieszę się, że też w porę kopnęłam się w tyłek... Bardzo się cieszę. Ale takim smutnym śmiechem, bo wiem jak cieńka to granica jest...
I smutne to bardzo że kobiet w tym towarzystwie jest coraz więcej....kiedyś ich jakoś nie było, albo ja ich po prostu nie widziałam.

Wiedźma napisał/a:
Banalne to co napisałam, prawda?


może i banalne...ale prawdziwe i smutne :(
Wiedźma napisał/a:
Rozpoznajemy bezbłędnie człowieka z branży

też to mam... a im więcej się uczę tym więcej widzę, czasem mnie to przeraża... przychodzi mi do głowy takie porównanie....tylko się nie gniewajcie...-> WAMPIRKI :) :evil2"

wampirki też rozpoznaja się w tłumie, nie każdy każdego, ale ten bardziej świadom swojej "inności" widzi innych... i też bywają głodne....tylko są bardziej zwierzęce... ale czy aż tak wiele nas od nich różni? nasi bliscy też cierpią, lub cierpieli po "kontakcie" z nami....itd...wiele wspólnych cech widzę...szkoda tylko, że nie są oba ZJAWISKA jedynie wymysłem jakiegoś pisarza....
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:09   

Utopia a ja spuchnieta na twarzy, strasznie, opuchlizna schodzila mi napawrde dlugo, w koncu sie jej pozbylam, raz na zawsze :)

Wampirki, ha, dobre Stara :) Pasuje jak ulal.
_________________
fortes fortuna adiuvat
Ostatnio zmieniony przez Ate Czw 12 Mar, 2009 19:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:13   

stara@ napisał/a:
wampirki też rozpoznaja się w tłumie, nie każdy każdego, ale ten bardziej świadom swojej "inności" widzi innych.

Bardzo mi sie spodobało to określenie.....nazwałaś to co ja napisałam wcześniej, ze ja bardziej wyczuwam "swojego", jak wampirka :D :roll:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:13   

tak wampirki to dobre określenie

no właśnie może to ta opuchlizna z kobiet robi takie same? faktycznie że niektóre kobiety taki opuchnięte są:(

wiecie ale jak fajnie zobaczyć jak się zmieniłyśmy:) a jak smutno patrzeć na kobiety które tego szczęścia nie mają
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:15   

Ate napisał/a:
u kobiet specyficzny smutek w oczach

I to jest prawda 8|
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Nik@ 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 316
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 19:22   

utopia napisał/a:
wiecie ale jak fajnie zobaczyć jak się zmieniłyśmy:) a jak smutno patrzeć na kobiety które tego szczęścia nie mają



nie wiem czy macie to samo co ja...ale ja nawet na swoją gębę która patrzy tymi zdrowymi oczami na zdjęciu to mogę sobie powiedzieć: LUBIĘ CIEBIE STARA JĘDZO!! i całkiem fajnie ci z oczu patrzy....a tak niewiele brakowało....brrrr

dzisiaj zrobiłam sobie takie jedno...i wysłałam znajomemu....nie zauważył mojej nowej fryzury (bo leciałam Rufia w mieście wyłowić....ale się nie udało) tylko wiecie co powiedział? : "co się stało??? przecież nie ty nienawidzisz jak ktokolwiek ci zdjęcia robi, a tu nie dość że sama je zrobiłaś to mi jeszcze wysłałaś" ....
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 11