Po czym poznajemy alkoholika? |
Autor |
Wiadomość |
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 21:59
|
|
|
Jacek napisał/a: | charakterystyczne przywary jak czerwony nochal,maślane ślepia itp... |
Pewnie o tym piszesz.... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 22:01
|
|
|
ja cie kręcę a szukałem tego zdjęcia,już myślałem że mnie zagineło |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 00:37
|
|
|
cos w tym jest. "swojaków" w tłumie wyłowie, czyms się charaktrystycznym odróżniają,
i czynni i nieczynni.
z dziewczynami mam problem, znaczy taka co pije to rozpoznam nawet jak akurat ma przerwę. ale takiej trzeźwiejącej jest to juz cięzko od "normalnej" odróznic.
znaczy chcę powiedzieć ze niepicie, zcas niepicia dziewczynom słuzy, pieknieja.
znam pare przykładów, przyszła taka pijaczka z ziemistą cera z worami pod oczami a po pewnym czasie atrakcyjna czterdziestka czy nawet pięcdziesiatka.
a facetom na masce zostaja bruzdy alkoholowe. no mi napewno.
idę do sklepu, już paroletni abstynent a pani w sklepie mówi: piwo w promocji a jak pięc pan kupi to szklanka za darmo.
albo kartę na zakupy mi firma na swieta dala a pani w kasie: za alkohol tez pan moze tą kartą płacic. |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
Ostatnio zmieniony przez yuraa Pią 13 Mar, 2009 00:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 06:12
|
|
|
Ano właśnie, to to mi chodzi - co w nas takiego zostaje po naszych przejściach,
że nie tylko sami siebie wampirki na wzajem rozpoznajemy, ale ci nieprzyzwoicie trzeźwi od zawsze też.
Innych dotkniętych przypadłościami rozmaitymi wyróżniają cechy charakterystyczne -
a to sposób zachowania odbiegający od normy, a to typowe rysy twarzy dla np zespołu Downa
A nasz zespół zależności alkoholowej? No nie potrafię określić co to takiego,
że nawet po wielu latach trzeźwego życia widać kto zacz.
Ciekawa jestem, czy tamta pani w kasie by umiała, no bo przecież coś jej wskazuje,
żeby właśnie temu a nie innemu klientowi proponować piwo w promocji |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 07:58
|
|
|
yuraa napisał/a: | idę do sklepu, już paroletni abstynent a pani w sklepie mówi: piwo w promocji a jak pięc pan kupi to szklanka za darmo.
albo kartę na zakupy mi firma na swieta dala a pani w kasie: za alkohol tez pan moze tą kartą płacic. |
jakbys poszedl do sklepu z dziecinnymi ubrankami- to by Cie pani w sklepie zapytala:
-zostalismy dziadkiem ? - mamy w promocji wozki z kilmatyzacja i ABS-em
a jak lazisz po sklapach z dzialami monopo-piwnymi----to co Ci miala sklepowa proponowac?............podpaski ? |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 08:03
|
|
|
ludzie--------gdy nadchodzi piatek-------to piwo schodzi beczkami
jak jest niedziela-------to najlepiej schodza w sklepach *p****
w poniedzialek------kiszone ogorki
we wtorek- groszek zielony i gazeta wyborcza
w srode- hulajnogi
w czwartek--nuda
itd etc
a w wielkanoc-kroliki
jak w okresie przedwielkanocnym-------pani w sklepie mi zaproponuje w poromocji:
mazurka, pasztet i cukrowego baranka---------to mam isc na jakas terapie? |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 08:20
|
|
|
Nie pieprz, Wolf.
Dobrze wiesz o czym jest mowa - co mamy takiego wymalowane na paszczach, że się nas rozpoznaje.
I nie chodzi tu tylko o panią w kasie, jej przykład jest tu przytoczony dlatego,
że ona może zareagować na nasz widok w sposób adekwatny do tego co widzi.
Gdyby powiedział Ci coś takiego na przykład szewc, to pewnie przestawiłbyś mu nos,
dlatego milczy, ale swoje wie |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 08:31
|
|
|
moim zdaniem /bez urazy/...........to Wy pieprzycie
i mam na to dowod----------/oczywiscie moje dowody-sa dowodne dla mnie-ale niekoniecznie dla innych/
otoz:.........na pewnej imprezie pod koniec ubiegloego roku----spotkalem po wielu latach znajomych--a ze bylismy kiedys bardzo blisko-----gdy mi zaproponowali drinka- odmowilem oczywiscie- gdy mnie zapytali, ze "przeciez nie przyjechales samochodem?"........powiedzialem wprost- nie pije bo jestem uzalezniony.
strsaznie sie zdziwili......potem nawet sporo o tym rozmawialismy przy stole.
to bylo dla nich zwyczajnie-bardzo ciekawe------nawet chywa "egzotyczne" w jakiejs mierze.
pomijam oczywiscie przypadki------gdy wieloletni nalog-pozostawia naprawde widoczne slady: w postaci spalonych strun glosowych i charakterystycznego brzmienia, pewnej takiej "opuchlosci" na twarzy-----itd etc
a poza tym...............jesli mam byc szczery---------to u kobiet po wieloletnim nalogu i dosc ostrej formie picia ----alkholizm sie utrwala o wiele bardziej widzocznie niz u mezczyzn.i to na zawsze.
taka jus jest kobieca fizjologia.......
ale ogolnie----------to miedzy bajki mozna wlozyc-owe "widoczne pietno"
chyba ,ze ktos ma w tym perwersyjna sklonnosc do fantazjowania na tematy abstrakcyjnej abstynencji |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 08:46
|
|
|
hej Wiedxma?.........a wiesz?
swego czasu--------na innym co prawda forumie.........gdzie tez usery-publikowali swoje fotografie--------pewna dama---------analizowala na podstawie fotografii:
osobowosc-----fotografowanej osoby
jej sklonnosci erotyczne
upodobania kulinarne
cechy motoryczne moszny
poziom IQ
erudycje werbalna
poczucie humoru itd etc
a ............po pewnym czasie;
dokladnie w tych samych fotografiach-widziala calkowicie inne cechy niz wczesniej:
osobowosc tworcza i kreatywna
erotyzm subtelny
diete wysokokaloryczna lecz wysublimowana
libido----ars amandi ars longa
IQ - na poziomie Nobla
intelektualna zdolnosc do wyzyn Olimpu
dowcip ciety.............jak tulipany w styczniu
itd etc |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 08:55
|
|
|
Mam podobne odczucia jak Wolf, wczoraj niebardzo wiedziałam co napisać, bo pomyślałam sobie"może ja nie chcę czegoś widzieć?".
Przywołałam pamięcią postaci ludzi z branży, tych wciąż pijących i tych już nie. Uważam, że różnie z tym bywa.
Gdy piłam w ostatnim roku tuz przed terapią, a robiłam to juz bardzo często, sama widziałam , że wyglądam źle na twarzy, byłam za chuda. Oczy często podpuchnięte, twarz ogólnie nabrzmiała i te zaniki mięsni, to można rzecz jest dosyc charkterystyczne. Ale nie jestem przekonana, czy wszyscy którzy pili i nie pija juz sporo czau mają jakieś specyficzne znaki wypisane na twarzy tego nałogu. Tak jak napisał Wolf....ten specyficzny przepity głosik, ziemista czy opucznięta twarz- to zdarza się widzieć u osób, które juz nie piją a są alkoholikami, jednak chyba to z wiekiem, ze starości, ilości wypalonych papierosów, przespanych dniówek na słońcu, odmrożeń-popękanych naczyń krwionośnych. Chodzę na mitingi, coraz więcej młodych ludzi przestaje pić i u nich po kilku tygodniach abstynencji naprawdę trudno doszukac się oznak "alkoholizmu".
Wielu mężczyzn z długoletnim stażem astynencji wcale nie wygląda na takich , co to za kołnierz nie wylewali.
W życiu bym nie podejrzewała, podobnie kobiety , ale fakt u kobiet w wieku przekwitania, zwłaszcza tych zachudzonych twarz zdradza już niedowracalne zmiany. Ale to nie jest reguła.
Natomiast to, co pisaliście o wampirkach, ja owszem potrafie rozpoznać osobę czynną akoholowo, ropoznaję te charakterystyczne opuchlizny, zaniedbanie i małe, świecące oczka.
Jestem na to wyczulona, tak jak na zapach alkoholu- czuje go z kilometra- w koncu- jestem alkoholiczką
Wiedzmo, gdybym nic o Tobie nie wiedziała, naprawdę nie podejrzewałabym, że jestes z branży. |
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 09:00
|
|
|
widać nie do końca się zrozumieliśmy...ale ile osób tyle poglądów
życzę Wam miłego dnia |
|
|
|
|
mysikrólik [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 09:02
|
|
|
Dzien dobry. Czyatm was od nocy puznej dzis i bardzo mi sie ten akórat temat spodobał. Nie potrafie pisać tak ładnie jak wy ale tez cos mam do powiedzenia.
Alkocholika sie pozna zawsze. Po czym sie go pozna ? Po tym ze ma dusze na wieszchu. |
|
|
|
|
montreal
[*][*][*]
Pomógł: 10 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 798
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 09:05
|
|
|
A co to znaczy "dusza na wierzchu"? |
_________________ "Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
|
|
|
|
|
mysikrólik [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 09:16
|
|
|
Cieszko to wytlumaczyc. Wyczytalem ze jestes stosunkowo mlodym czlowiekiem takrze mozesz pewnych rzeczy nie rozumiec.
nie potrafie tego opisac . dusza na wieszchu to dusza na wieszchu i koniec |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 09:18
|
|
|
Ja równiez nie rozumiem Mysikróliku, a młoda juz nie jestem Możesz rozszerzyć temat tej duszy. Bo dusza na ramieniu to zrozumiałe, a na wierzchu , to jak? Że człek dobrotliwy i wrazliwy jest , hm? |
|
|
|
|
|