Szczyty głupoty własnej |
Autor |
Wiadomość |
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2011 14:00
|
|
|
Flandra napisał/a: | staaw napisał/a: | W instrukcji nie było napisane, że to zabezpieczenie "przeciwko dzieciom", jak mawiała moja córcia? |
myślisz że komukolwiek chciało się czytać instrukcję? |
Ja nie przeczytałem instrukcji do poloneza i za pieruna nie mogłem zrozumieć dla czego tylnych drzwi od środka nie mogę otworzyć... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Zbycho-Hanys
Małomówny alkoholik
Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 38
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2011 21:09
|
|
|
mielismy takiego klienta na warsztacie co o samochodach wiedział tylko tyle gdzie ma paliwa nalac,przyjeżdzał z każdą najmniejsza *p**** bo sam nie potrafił ale największe przegięcie zrobił jak był autem w krakowie.przejeżdzał dość szybko przez jakiś dziurawy przejazd kolejowy i zaraz po przejezdzie auto staneło.stwierdził że nie zna tam nikogo a obcemu mechanikowi nie da "kopać" w nocy w aucie. przywiezliśmy go lawetą 220 km na warsztat po czym okazało sie że przez dziury i wstrząs wyskoczył wyłącznik uderzeniowy.zapłacił za jedno naciśnięcie guzika 25zł plus 600 za kurs lawety i był zadowolony.my też |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2011 21:27
|
|
|
Zbycho, dziś nad ranem był o tym program Usterka. Ogladałes może? |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2011 21:41
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | dziś nad ranem był o tym program Usterka. |
Jeszcze to puszczają?
Oglądałem już po kilkanaście razy, jeszcze w czasach, gdy miałem przerwy w piciu i bezsenne noce...
Teraz mam uczulenie na Usterkę, Naukę jazdy, Rozmowy w toku, Kto was tak urządził... |
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2011 22:09
|
|
|
Ja o 4:30 wstaje do pracy. Wtedy włączam tv. Inaczej umarłby z bezczynnosci (telewizor) |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Pią 18 Lis, 2011 22:14
|
|
|
Zmojego podwórka
Aparaty bezprzewodowe Siemens maja taka wade , że przy wachnięciu napiecia blokuja sie - blokuja sygnała - objaw jest taki jakby była odłozona słuchawka . Takich zgłoszeń mam moc i jeszcze troche - W instrukcji jest wytłuszczone i co? i nic . Jak zgłaszali tak zgłaszaja
A wystarczy wyłaczyc z pradu zasilacz i włączyć go i po kłopocie .Najweselsze jest to , że uszkodzenia powtarzają u tych samych osób . Niereformalni czy tez ..... |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
DanaN
Towarzyski Współuzależniona
Wiek: 55 Dołączyła: 24 Sie 2011 Posty: 473
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011 09:24
|
|
|
rufio napisał/a: | W instrukcji jest |
a kto czyta instrukcje... pisane językiem nie dla ludzi i zbyt obszerne treści |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011 14:10
|
|
|
kilka lat temu podciąłem piłą motorową gruba gałąź.
byłem trzeźwy.
spadłem z wysokości 1,5m - na szczęście |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011 14:11
|
|
|
wlałem olej do silnika nie zakręcając korka od miski olejowej |
|
|
|
|
kosmo
Gaduła uzależniona, ociekająca jadem...
Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 746
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011 14:22
|
|
|
szymon napisał/a: | wlałem olej do silnika nie zakręcając korka od miski olejowej |
No ale tym razem chyba nie byłeś trzeźwy... |
_________________ miej serce i patrzaj w serce... |
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011 16:53
|
|
|
Kilkanaście lat temu usiłowałem naprawić alternator w Maluchu.
Sukcesywnie kupowałem poszczególne części, wymeniałem a i tak nie działał, jak należy.
Gdy już wymieniłem wszystko, oprócz obudowy, przypadkiem zauważyłem,
że przewód prowadzący od alternatora do rozrusznika tylko dotyka tego ostatniego
i podczas pracy silnika tylko sobie podskakuje zamiast łączyć...
Wydałem wtedy ok. 300 zł, podczas gdy końcówka przewodu kosztowała 20 groszy...
Wtedy na długo odechciało mi się samodzielnych napraw... |
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
Zbycho-Hanys
Małomówny alkoholik
Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 38
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011 17:56
|
|
|
Gonzo,niestety nie oglądałem nawet nie wiem na jakim kanale to leci.u mnie na wsi mam z anteny siatkowej tylko tvp1, 2.polsat i tvn.a gość jest naprawde autentyk.jezdzi zieloną laguną.o nim to mógłbym tu pikać po kilka postów dziennie.np taki.
kilka razy podjeżdzał i twierdził ze to auto mu strasznie dużo pali i mamy to naprawić.no to na komputer i pełna diagnostyka,zero błedów i usterek.kazalismy zatankować mu jakiegoś lepszego paliwa bo tankuje najczęściej na wiosce.mija kilka dni znów sie zjawia i że auto żre tyke samo albo i więcej,znów pełna diagnostyka wózka tym razem przy gościu.widzi ze wszystko gra spada.za kilka dni pojawia sie i wali ze jak wyliczył na trasie do wrocławia wyszło mu ok 13l na 100.szef sie wkurzył i kazał mu zostawic auto na pare dni a kumplowi polecił zawiez gościa do domu i wrócić jego autem.dobrze ze w jedną stronę kierował ten aparat bo nigdy nie doszlibyśmy dlaczego mu tyle żre. gość po prostu nie używał 5 biegu,zawsze na 4 bo jak twierdził ze czytał o tym aucie i pisało że 5 bieg wrzuca sie przy prędkości 110 a on jezdzi najwyżej 100.czaicie jechać do wrocławia (odemnie to prawie 200 km) na czwórce 100 na godz?? |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011 18:05
|
|
|
No, wierzę, wierze. tylko tak mi sie skojarzyło, bo naprawdę akurat dzisiaj było to samo.
To są powtórki na tvn, ale w nocy. ja też mam tylko antenę na dachu i 5 programów. Jak dla mnie to i tak za dużo.
Ja wychowany na jednym...
I w soboty Studio 2 |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011 18:16
|
|
|
kosmopolitanka napisał/a: | No ale tym razem chyba nie byłeś trzeźwy... |
haha - bardzo śmieszne...
dwa tygodnie temu to jakoś było, może trzy |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sob 19 Lis, 2011 18:41
|
|
|
no to ja mam najświeższy i co gorsza mój osobisty szczyt głupoty
Zawsze siedzę na kilku otwartych kartach na serwisach wymagających logowania tak jak i te forum. Wczoraj wieczorem ni stąd ni zowąd wylogowało mnie z wszystkich stron naraz bez możliwości ponownego zalogowania. Mam też inne przeglądarki, sprawdziłam i tam wszystko ok a na comodo ni cholery nie idzie się zalogować. Uparcie próbowałam naprawić to coś. Zrobiłam (kolejność przypadkowa) :
- skan antyvirem
- combofix
- ccleaner
- oczyszczanie dysku
- przywracanie systemu
- poszukiwania w necie podobnych przypadków, które się zdarzają ale nigdzie nie było jakiegoś logicznego wyjaśnienia i sposobu naprawy awarii
- odinstalowałam program antywirusowy sądząc, że to on mi coś blokuje
- wymieniłam kodeki
i nawet nie pamiętam co jeszcze
jakieś pół godziny temu naszło mnie jakieś olśnienie i wróciłam do żywych
Ciekawe czy ktoś zgadnie co było przyczyną tej usterki |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
|