Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
...zapach gorzały i władzy....
Autor Wiadomość
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:05   

zimnarzeka napisał/a:
Gdyby tak frekwencja wyborcza miast 40% wyniosła 5...
No i co by to dało ?
Już politycy trzęsą gaciami że większość Polaków ma politykę.... tam gdzie ja...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:07   

pterodaktyll napisał/a:
Też tak miałem ale później wytrzeźwiałem

Jesteś tego pewien ?
To powiedz kiedy się trzeźwieje tak naprawdę , bez "pijanego myślenia" o świecie, sobie?
Po roku , trzech?
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:07   

staaw napisał/a:
tam gdzie ja...

w takim wypadku musisz mieć w tym niewielki interes :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:11   

Jacek napisał/a:
staaw napisał/a:
tam gdzie ja...

w takim wypadku musisz mieć w tym niewielki interes :skromny:

Moim idolem jest Michał Drzymała...
Miast z prusakami walczyć w konia ich robił....
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:12   

staaw napisał/a:
Już politycy trzęsą gaciami że większość Polaków ma politykę.... tam gdzie ja...

Tak Ci się tylko wdaje to ona ma Cię tam dokładnie a Ty masz ją na codzień każdego dnia, wszędzie i miałeś ją w każdm wypitym kieliszku
No teraz to pojechałam ale tak myślę, co robić ?:skromny: :buzki:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:18   

zimnarzeka napisał/a:
No teraz to pojechałam ale tak myślę, co robić ?

Kiedy wytrzeźwiejesz przestaniesz przepraszać że masz własne zdanie, warto!!!!

Tak mniej poważnie, toć to hydepark...
Jedyną drogę do zmian widzę właśnie w nieposłuszeństwie obywatelskim...
Robić dokładnie na odwrót niż nakazuje tzw władza... oczywiście w granicach prawa...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:18   

zimnarzeka napisał/a:
staaw napisał/a:
Już politycy trzęsą gaciami że większość Polaków ma politykę.... tam gdzie ja...

Tak Ci się tylko wdaje to ona ma Cię tam dokładnie

eee to wszyscy muszą mieć niezłe reformy :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:23   

zimnarzeka napisał/a:
powiedz kiedy się trzeźwieje tak naprawdę

Kiedy się naprawdę tego chce......................
zimnarzeka napisał/a:
Po roku , trzech?

Na to nie ma żadnej "regułki" to jest ustawiczna praca nad sobą i swoimi emocjami
_________________
:ptero:
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:25   

Ja jeszcze raz odnośnie moich „wesołych samoobserwacji” kompletnie tego nie rozumiem ale strasznie mnie denerwują współuzależnieni jakaś paranoja. :szok:
Jakaś złośc wyparta cholera wie ?
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:27   

zimnarzeka napisał/a:
strasznie mnie denerwują współuzależnieni jakaś paranoja

To nie paranoja, to alkoholizm.... :rotfl:

Ulituj się w dziale współ nad jakimś pijakiem, zobaczysz jak po plecach oberwiesz...
wiem coś o tym :bezradny:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
Ostatnio zmieniony przez staaw Sob 10 Gru, 2011 20:29, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:28   

staaw napisał/a:
To nie paranoja, tylko alkoholizm....

Ojej :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz:
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:31   

Czy to znaczy że będę mogła wtrzymać tylko z alkoholikami? :shock:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:33   

Spokojnie, z biegiem czasu nauczysz się patrzeć z dystansem na pewne rzeczy...
(Za rok lub dwa... im bardziej będziesz chciała, tym szybciej...)

Chociaż... nieleczone współ są gorsze od sraczki... (słowa jednej z nich... leczonej...)
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
Ostatnio zmieniony przez staaw Sob 10 Gru, 2011 20:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:35   

zimnarzeka napisał/a:
strasznie mnie denerwują współuzależnieni
zimnarzeka napisał/a:
odnośnie moich „wesołych samoobserwacji”

Wesołe jak.......cholera
zimnarzeka napisał/a:
to znaczy że będę mogła wtrzymać tylko z alkoholikami?

A sama ze sobą potrafisz wytrzymać?
_________________
:ptero:
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Sob 10 Gru, 2011 20:49   

Ale mnie denerwują wszyscy współ nie tylko moi ?

pterodaktyll napisał/a:
A sama ze sobą potrafisz wytrzymać?
_________________

Jakbym potrafiła to nie zalewałabym każdej samotnej chwili i nie byłoby mnie tu na forum w sobotni wieczór samej z colą.

Nie wiem już gdzie mam to pisać (po przeniesieniu) więc napiszę tu
Bardzo wam wszystkim dziękuję za wszystko , za to forum, za wasze rady, opiekę.
Odwalacie tutaj naprawdę piękną robotę i mi to bardzo pomaga. Jest to bardzo potrzebne
Pozdrawiam.
Sylwia

Sorry że ciągle zjadam literki ale jak już pisałam mam klawiaturę niejednokrotnie zalaną
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 11