Forum Wolnych od Alkoholu

[olga]

ciężko żyć, ciężko umrzeć

[Izzy]

no proszę Cię...w końcu musi być lepiej
w pewnym momencie uznałam, że czas na to aby wziąć sprawy w swoje ręce, bo już gorzej być nie może, a może kiedyś będzie lepiej; tego się trzymam; i po cichu napiszę Ci, że widzę światełko w tunelu

a Ty wzięłaś sprawy w swoje ręce?

[olga]

Smutno mi cholernie, nie mam z kim pogadać, dlaczego ten świat jest tak beznadziejny, dlaczego ludzie robia sobie krzywdę zupełnie bez przyczyny!!! Nie chodzi mi o mojego alko

[Izzy]

przecież tu zawsze jest ktoś z kim możesz pogadać

[olga]

dzieki Izzy pogadamy później

[OSSA]

[pietruszka]

No chodź , chociaż Cię przytulę

[olka]

Jak Cię to choć troszke wesprze to mi też dziś jest ogromnie smutno...Nie jesteś sama,pamiętaj tak jak ja.popatrz ile wspaniałych ludzi jest wokól Ciebie,nawet tu,na tym forum...Przyznam,ze jestem pod wrażeniem!!!

[Klara]

Olgo!

[olga]

[esaneta]

Olga, to Ty?
Co z Tobą? Kto i jak Cię skrzywdził?

[Bebetka]

[olga]

Napisałam, że chciałabym móc przejść, ale nie mogę bo mam dzieci i muszę walczyć dalej chociaż to wszystko mnie przerasta, ja już naprawdę nie mam siły. Straciłam zaufanie do ludzi. To nie jest pierwsza taka sytuacja, to drugie miejsce pracy gdzie dzieje się coś złego. Dlaczego ludzie nie umieją ze sobą rozmawiać tylko rozpuszczają plotki, donoszą a później nie chcą się do tego przyznać, dlaczego na moje pytanie co się dzieje mówią że nic złego nie mam się czym martwić a za swoimi plecami słyszę szemranie!!!???

[Bebetka]

[olga]