Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: yuraa
Śro 28 Gru, 2011 01:03
Zapijam samotność - boję się
Autor Wiadomość
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon 26 Gru, 2011 22:15   

Endriu, ja popieram kiwi, tez mnie to ciekawi.
Czy mam rozumieć, ze uwazasz iz po nawiązaniu osobistego kontaktu traci sie obiektywiżm?
Czy o coś innego?
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pon 26 Gru, 2011 22:17   

Ja też jestem ciekaw o co chodziło z tą stratą, bo niezbyt potrafię sobie wyobrazić....
 
     
DDD_Man 
(konto nieaktywne)

Wiek: 43
Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 28
Wysłany: Pon 26 Gru, 2011 23:40   

Jonesy,

Zanim Ty coś pomyślisz to kto inny już to wdrożył. Już o tym pisałem. Chodzi o zaproszenie mnie na miting jako gość.
Przez jednego z alkoholików zostałem tam nazwany przyjacielem DDD. Tak miło nie byłem powitany na żadnym z mitingów DDD/DDA.

Nikt nie stawiał żadnych warunków, jakie Ty próbujesz stawiać. Ale zmartwię Cię: dla mnie niepicie to nie problem.
Problemem jest dla mnie moje prawdziwe uzależnienie – palenie papierosów. Pić nie muszę, palić – na razie – muszę.

Ale jeżeli ma to być zakład, to nie ma problemu. Gorzej byłoby, gdybyś zakazał mi palić. Wówczas albo bym Cię okłamywał, że nie palę, albo szczerze bym się przyznał, że na razie muszę palić, bo jestem uzależniony.


Staaw,

Tak, jest zielona słuchawka w telefonie. Ale po co dzwonić, jak nie będę wiedział co mówić, skoro wszystko mnie nudzi?
Ja prawie we wszystkim widzę prawie że bezsens, przemijanie. Nic dla mnie nie jest trwałe.
Poza tym telefon traktuję bardziej jako narzędzie interwencji: jeśli muszę, to dzwonię, jeśli nie - to nie.
Nie chcę być źle zrozumiany. Sam wiesz, że ja za normalny to nie jestem.




Co do pustki i samotności. Może Wy znosicie ją dobrze, ja źle, bardzo źle. Moje myślenie jest depresyjne. Jeśli pojawia się jakaś inicjatywa, pomysł, to zaraz mam myśli: „ale po co”, „i tak nie wyjdzie”, „to nie ma sensu”.


Cały czas próbuję sobie znaleźć grupę, której podzielałbym zainteresowania, problemy, pomysły na życie. I tak sobie myślę, że gdybym zebrał kilku „wariatów” z różnych grup, czy to AA, czy DDA, czy depresyjnych, czy nerwicowców, to powstałaby ciekawa grupa.

Problem jest w tym, że ja nie potrafię sprecyzować wymagań. Muszą to być osoby, które w pewien sposób mnie pociągają, oczywiście nie fizycznie.
Wówczas staawa i Marc-elusa (bo ich z tego forum znam na żywo) mianowałbym przywódcami grupy. Ale nawet oni już mnie mają dosyć.
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon 26 Gru, 2011 23:46   

DDD_Man napisał/a:
Wówczas staawa i Marc-elusa (bo ich z tego forum znam na żywo) mianowałbym przywódcami grupy. Ale nawet oni już mnie mają dosyć.

Ale domagasz sie zapewnień i deklaracji :mgreen:
Nie widzisz tego (bo ja widzę), że ci pomagaja, pisza, pokazują, zapraszaja, interesuja?
Ale wiesz, myślę że nikt Cię za kazdym razem nie bedzie zapraszał, motywował i zabierał gdziekolwiek. trzeba troche samemu podziałac.
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
DDD_Man 
(konto nieaktywne)

Wiek: 43
Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 28
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 00:02   

gonzo.pl,

Widzę doskonale to, że mi pomagali i pomagają. Dziękuję im za każdym razem (nawet chyba za często).
Obiecany prezent nie wypalił. Dosłownie nie wypalił, rozpadający się laptop i problemy z nagrywarką. Ale jeszcze chyba zdążę się odwdzięczyć.


A tak w ogóle to idziesz dobrym tropem. Moim problemem jest też amotywacja i to odkąd pamiętam, czyli od wczesnych lat dzieciństwa.

Podam kilka teraźniejszych przykładów:
- po co ścielić łóżko po spaniu, jak i tak znowu będzie się kładło spać (swoją drogą "jak sobie pościelesz tak się wyśpisz"),
- po co kupować nowe skarpety, jak można chodzić w dziurawych,
- po co kupować nowe ciuchy jak można kupić z lumpeksu,
- po co kupować nowe buty, jak można chodzić w podartych.

Itd. itd. To są jeszcze lajtowe przykłady.

Wiosną jak nosiłem jeszcze dłuższe włosy, to chodziłem rozczochrany. Dopiero wywiad do gazety i fotoreporter domyślnie zmotywował mnie, abym ułożył włosy do zdjęcia (był to wywiad o moim życiu na ulicy, jak się odbiję od dna, to może kiedyś się im podzielę na forum, o ile jeszcze tu będę).
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 00:05   

DDD_Man napisał/a:
po co ścielić łóżko po spaniu, jak i tak znowu będzie się kładło spać (swoją drogą "jak sobie pościelesz tak się wyśpisz"),
- po co kupować nowe skarpety, jak można chodzić w dziurawych,
- po co kupować nowe ciuchy jak można kupić z lumpeksu,
- po co kupować nowe buty, jak można chodzić w podartych.


A po co w ogóle żyć......... :bezradny:
_________________
:ptero:
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 00:08   

Cytat:
Podam kilka teraźniejszych przykładów:
- po co ścielić łóżko po spaniu, jak i tak znowu będzie się kładło spać (swoją drogą "jak sobie pościelesz tak się wyśpisz"),
- po co kupować nowe skarpety, jak można chodzić w dziurawych,
- po co kupować nowe ciuchy jak można kupić z lumpeksu,
- po co kupować nowe buty, jak można chodzić w podartych.

Brakuje jednego...
Patrzajcie wszyscy, jaki jestem słodki.
Tylko czemu narzekasz?
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
DDD_Man 
(konto nieaktywne)

Wiek: 43
Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 28
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 00:15   

No właśnie, po co żyć, skoro i tak się umrze?


gonzo.pl,

Nie narzekam. Szukam odpowiedzi na te pytania. Te pytania nie wynikają z tego, że nie mam pieniędzy na nowe buty. Bo mam, i gdybym chciał, to bym sobie takie kupił.
Ale wolę sklejać setki razy, a kupię wtedy, gdy już nie będą się nadawały do chodzenia i przemakały.

Swego czasu chodziłem na zupy dla bezdomnych. Wolałem zjeść z nimi, niż kupić sobie na mieście. Dlaczego? Sam nie wiem. Na pewno nie dlatego, że dla bezdomnych to za darmo. Ich jakość (wodnistość) też pozostawiała wiele do życzenia.

A jednak! Jestem poryty maksymalnie.
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 00:18   

DDD_Man napisał/a:
Dopiero wywiad do gazety i fotoreporter domyślnie zmotywował mnie, abym ułożył włosy do zdjęcia (był to wywiad o moim życiu na ulicy, jak się odbiję od dna, to może kiedyś się im podzielę na forum, o ile jeszcze tu będę).

Mam wrażenie, pewnie mylne ale jednak nieodparte, że sprawia Ci jakąś perwersyjną przyjemnośc epatowanie swoim "upadkiem " :mysli:
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Pomógł: 41 razy
Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 00:21   

To nie był zakład, to była umowa. A więc obiecujesz online i przy świadkach - od dzisiaj nie pijesz 30 dni?
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
DDD_Man 
(konto nieaktywne)

Wiek: 43
Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 28
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 00:29   

Jonesy,

Może być od dzisiaj, może być od kiedy proponujesz. Nigdy nie liczyłem ile w ogóle nie piłem, ale z tego co sobie przypominam, to potrafiłem np. pół roku nie pić żadnego alkoholu.
Bo po co?

I nie robię tego dla Ciebie czy kogokolwiek innego z forum. Robię to dla siebie.
Szkoda, że z papierosami nie potrafię sobie odpowiedzieć na pytanie; "po co palę?".
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Pomógł: 41 razy
Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 00:31   

Wiesz, ja to zaproponowalem, bo tytuł wątku, jaki sam wybrałeś to "zapijam samotność - boję się", a nie "palę z samotności - boję się" :bezradny:
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
DDD_Man 
(konto nieaktywne)

Wiek: 43
Dołączył: 17 Gru 2011
Posty: 28
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 00:36   

Boję się, bo mam ciągoty do uzależnień i w związku z tym jestem w grupie ryzyka.

Może jeszcze przyjdzie czas, że będę Wam dziękował, że w porę mnie ostrzegliście.

A piszę najbardziej szczerze jak potrafię i jak czuję. Nie czuję się alkoholikiem, ale czuję, że mogę nim być. A że nigdy się nie wie, kiedy się granicę przekroczy, to lepiej w ogóle nie pić.
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 07:01   

Gonzo.pl napisał/a:
Endriu, ja popieram kiwi, tez mnie to ciekawi.
Czy mam rozumieć, ze uwazasz iz po nawiązaniu osobistego kontaktu traci sie obiektywiżm?
Czy o coś innego?

coś w tym jest
odkąd spotkałem się ze staawem przestał pisać w moich tematach
i zastanawiałem się czy uznał, że już mi nie potrzebne zwrotki bo jestem taki mądry?
ale nie, okazało się, że stałem się cyniczny i wstydził mi się to powiedzieć...
albo bał się mnie urazić...
a ja się przecież nie obrażam
a najbardziej lubię zwrotki co mnie bolą
taki masochista jestem...
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 27 Gru, 2011 09:42   

DDD_Man napisał/a:
Boję się, bo mam ciągoty do uzależnień i w związku z tym jestem w grupie ryzyka.

Może jeszcze przyjdzie czas, że będę Wam dziękował, że w porę mnie ostrzegliście.

A piszę najbardziej szczerze jak potrafię i jak czuję. Nie czuję się alkoholikiem, ale czuję, że mogę nim być. A że nigdy się nie wie, kiedy się granicę przekroczy, to lepiej w ogóle nie pić.


Może ja durna jestem, ale mam wrażenie,że TY napawasz się swoim upadkiem. Czy naprawdę nikt nie jest w stanie Ci pomóc? Przecież jest trochę specjalistów dla uzależnionych i współuzależnionych. I płacić za to nie trzeba, trzeba tylko poszukać...
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,33 sekundy. Zapytań do SQL: 12